BMW Sport

Witam , moje dzisiejsze pytanie dotyczy prawo jazdy kategorii B1 oraz samochodów dostępnych do jeżdżenia na takim prawku . A więc zacznijmy od tego , że mój 16-letni brat cioteczny chciałby iść na kurs takiego prawka bo jak narazie jeździ (ledwo żyjącym malczanem) bez prawka po rożnych lasach i drogach absolutnie nie uczęszczanych przez jakie kolwiek auto itd. Z góry jest postanowione że na szosę by nie jeździł tylko po lasach i drogach po których nie jeżdźą za bardzo auta ale jeździ za to policja. I tu właśnie jest problem mój brat jeździ od malutkiego autem i jadzic raczej potrafi i jak by miał takie prawko to już by mógł jeździć na legalu po takiego typu drogach (bo jego matka poszła na kompromis że może zdac B1, ale zeby po głównej nie jeździł) . Więc przyjmijmy że wszystkie zasady zostały ustalone dotyczące jazdy (gdzie,jak,itd) tylko ze teraz nie można znasesc auta nie przekraczającego masy 550kg. Tzn są auta ale wyglądają dziwacznie i są drogie , i tu jest pomysł na naprawdę normalnym autem czyli Fiat Seicento, tylko ze nie wiem jaka jest jego masa , ale raczej większa od dozwolonej na prawko kat. B1 , więc jak by ktoś wiedział coś i mógłby wnieść w tym temacie dotyczącego przebudowy seicento (odchudzenia go) itd to neich pisze. I jeszcze jak to wygląda ze strony prawnej , gdzie trzeba się udać po odchudzeniu auta do odpowiedniej masy i czy wogule tak da się jeździć na legalu (takim odchudzonym Secento). Więc czekam na odpowiedzi bo sprawa jest dosyc pilna , bo jest do kupienia Seicento od starszego dziadka (znajeomego) w dobrym stanie więc spr. PILNA!
pozdrawiam !

Pewnie trzeba by zrobić odpowiednie badania techniczne, homologację auta i dopiero rejestracja - pewnie już jako pojazd marki SAM. Chociaż szczerze mówiąc, nie wiem, z czego Ty chcesz seicento odchudzać - tam nic nie ma, a waży 800 kg... Poszycie z włókien węglowych chcesz założyć?

Z tego co wiem to jest jakaś wersja Daihatsu Cuore, która ma homologację na prawko B1. Na otomoto widziałem kilka sztuk

Są plany nad wywaleniem całego tyłu tylnych siedzeń itd. i wsadzić na to miejsce jakieś głośniki Chodź nie wiem czy to zda rezultat ....








Młodemu się to nie podoba tzn mojemu bratu , ale pokaże Ciotce i wujkowi ten model to może młodemu ''przetłumaczą'' , heh ale to raczej odpada jakoś częsci do tego nie wiedze....

jeszcze ten zmieniony maluch jest dopuszczalny a co do fiata to juz lepiej cienkigo 700 bo silnik jest lżejszy a nie wiem czy też nie ma ograniczenia co do pojemności

z tego co sie dowiadywalem trzeba wypruc malucha i go przerejstrowac

Ogólnie gra nie warta świeczki. Już lepiej zrobić prawko na motor do 125cmm, bynajmniej nie będzie zawalidrogą.

Ale bez prawka jeździł nie będzie bo bo jego starzy będą mieli nie miłe sytuacje z tego powodu . I prawko zda na pewno , lecz albo Seicento przerobione , ale skoro mówicie że nie to chyba Seicento zostanie odpuszczone a jeśli to Cinquecento jest lżejsze to może się z tego coś wykombinuje. A ograniczeń na moc nie ma , jest tylko na mase. Może ma ktoś do sprzedania jakiś''NORMALNY'' pojazd zarejestrowany na b1 ? Daihatsu odpada mówię z góry jest takie założenie , więc tego auta nie proponujcie. Na motor nie chcą mu rodzice da zgody na prawko . I przecież w takim Sei czy Cinku nie był by zawalidrogą, a wogule tak jak pisałem po drogach jeżdżących przez innych użytkowników dróg by nie jeździł. CZEKAM NA WASZE odpowiedz !! I jak tkoś zna masę własną cienkiego i seja niech napisze.
POZDRAWIAM !

Jak nie ma zamiaru jeździć to tym bardziej szkoda zachodu i kasy. Niech przemyśli to jeszcze, wiesz ile zachodu by kosztowało odchudzenie 700kg cieniasa o 150kg? A maluch to... już lepiej rower kupić.

No to w takim razie proponuję malucha. Wywalić wygłuszenia i tylne siedzenia. Podobno w ten sposób bez problemu osiąga się masę >550 kg. Następnie jedziesz na jakieś złomowisko tam ważą auto i wydają jakiś papier, później do diagnosty, który też coś tam wyda no i można już spokojnie rejestrować na B1. Aha i lepiej nie bawić się w jakieś specjalnie duże zmiany w aucie, cięcie karoserii czy coś, bo wtedy może być potrzebna opinia rzeczoznawcy.

Kupcie mu skuter i jeździ sobie po mieście na legalu. Bodajże przepis dot. pojazdów 2-kołowych nie wszedł jeszcze w życie, a i na skuterze nauczy się jeździć po mieście

Więc , w gre wchodzą 3 auta
1.Fiat Seicento
2..Fiat Cinquecento
3. (ewentualnie) Tico , ale to raczej nie bo w Tico blachy można nożyczkami ciąc...
Najlepiej by paswołao Seicento , auto by służyło młodemu do jazdy po dogach jakich pisałem wcześniej do znajomych i na ''przejażdżki'' , a kiedy młody by autem nie jeździł wtedy jazdziła by nim Ciotka po zakupy itd itd. (Są plany aby waywalic cały tył zostawić tylko siedzenia z przeodu a tył obszyc jakimś materiałem i wsadzić głośniki i przyciemnić tylne szyby) A maluch odpada z wiadomych przyczyn.


[quote="jiGsaw"]wiesz ile zachodu by kosztowało odchudzenie 700kg cieniasa o 150kg? A maluch to... już lepiej rower kupić.

jiGsaw, Jeśli wiesz co trzeba wyjąc aby auto miało odpowiednią masę , to napisz .


lukasz_, Więc czyli istniej możliwość zrobienia z normalnego auta auto na kat. B1 ? Jesteś pewny ? Musze wiedzieć to na 100%.

Najcięższe są podstawowe elementy, karoseria, silnik, skrzynia biegów itp... tych ruszyć nie możesz, elektryki ruszać raczej też nie możesz, bo wszystkie światła muszą być. Wywalisz cały środek do gołej blachy, deskę rozdzielczą, nakładki na drążek zmiany biegów... ale nadal raczej 150kg nie spadnie. Do tego koszty, robocizna, zdawanie tego całego prawka, co trochę potrwa. Do tego, to prawko chyba nie przechodzi potem na B automatycznie... A wszystko po to, żeby chłopak sobie sam pojeździł po bezdrożach, bez innych użytkowników drogi... Cross bez papiera i do lasu jazda Ehh... powodzenia.

spojler33, niestesty nie jestem tego pewien. Swego czasu też się interesowałem B1 i dowiedziałem się że w maluchu który fabrycznie waży 600 czy 620 kilo da się uzyskać masę poniżej 550 kg poprzez wywalenie wygłuszeń i tylnej kanapy. Ale nie jest to informacja potwierdzona

Więc tak Seicento już kupione , narazie jeździ nim ciotka , ale już niedługo w zimie albo nawet i jutro jak sie młody wkurzy i zacznie się dewastacja środka , tzn tylnej kanapy itd i zobaczy sie jaka masa zostanie uzyskana ,Lecz najpierw trzeba go zważyć takim jakim jest . A może zna ktoś firmę która robi takie rzeczy z autami ? Chociaż sie zapytać można co z takiego auta wywalić....


lukasz_, o malczanie nie mów , bo on juz odpada tak samo jak inne autka no ale dzięki za propozycje

spojler33, dziwny to temat i dziwnie się denerwujesz irytujesz. Najpierw piszesz że młody po lesie, potem że to auto dla ciotki a potem on będzie jeździł tylko na przejażdżki? Ja bym kupił malacza - co jest złego w tym aucie? A Daihatsu toi toi? Znaczy core? Kupić można za 300 Euro - moj kolega tyle dał i jeździ i części są...

Moim zdaniem temat powinieneś zatytuować :

"Czy Seicentu lub Cinquecento da się zarejestrować na B1"

A nie od tyłu co na B1, ale tylko Sei.. Cie interesuje bo masz "okazję".

Pozdro.

A pozatym.. Brat ma 16 lat, zanim sie zapisze na kurs.. zanim zda... będzie miał 17... a od kiedy mozna zdawać na B? Kurs, niszczenie auta, egzaminy.. koszta...

spojler33, powodzenia, ale zbić masę z ponad 700 kg do poniżej 550 poprzez same wyciągnięcie wnętrza będzie raczej ciężko

Dobra sorry , mój błąd. Więcej się to nie powtórzy.

On wie lepiej. Z resztą raczej nie traktowałbym poważnie kogoś z takim avatarem.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6598550
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6615686
http://allegro.pl/item460470836_samocho ... at_b1.html
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6648072
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6723196

www.b1auto.pl

Kiedyś widziałem jeszcze TICO przerobione na 2 osobowego pickupa