BMW Sport

Ciekawa sprawa, wpadli na pomysł przeniesienie napędu którym można niezależnie sterować momentami na obu przednich kołach. Na zakręcie daje więcej momentu obr na koło zewnętrzne co poprawia trakcje usuwa podsterowność i pozwala robić fajoskie drifty przednionapędówką

Link do artykułu:

http://moto.onet.pl/1529352,2244,artykul.html

Dla mnie to wciąż jest ślizganie się na ręcznym Tylne kolo musi się obracać dużo szybciej niż przednie inaczej to nie wygląda

lipa taki drifting

coś jak ATTS w Preludach.. nic nowego moim zdaniem. Tylko w preludach nie chodzi o drift tylko o szybkie pokonywanie zakrętów, i moc idzie na jedno koło i wtedy zacieśniamy zakręt.. coś w tym stylu chyba

taki drift to nie drift

tu jest filmik stary bo stary, ale do tego tematu:]

http://www.autokrata.pl/ogien/87/a_jednak_sie_da/


P.S. jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma albo kupuje bmw

Moze i tak,ale to wielka sztuka tak driftowac FWD i za to szacun

Zgadza się, koło porządnego driftu to to nie leżało, ale kiedyś widziałem hondę civic FWD, która zamiatała, jak niejedna beemka i za to również MEGA szacun