BMW Sport

Znajomy kupil 2 miesiace temu samochod ale nie przerejestrowal go na siebie nie oplacil skarbowki ani nic ma tylko umowe z poprzednim wlascicielem trafil mu sie klient na ten samochod i jak teraz najlepiej i najtaniej zalatwic to zeby go sprzedac czy musi go na siebie rejestrowac czy nowemu wlascicielowi wystarczy umowa.

Wystarczy umowa, musi być ciągłość umów zachowana. Skarbówkę musi opłacić tak, czy inaczej, jeżeli auto jest warte >1000zł.

Jeżeli sprzeda na umowe z niemcem to jest to oszustwo.

Jeżeli nie opłacił akcyzy do 5 dni - kara.

Jedyne wyjście legalne: Kupić auto, załatwić VAT, przegląd, akcyze, tłumaczenia i sprzedać.

Nic więcej.

Kocie auto jest zarejestrowane w polsce było kupione zarejestrowane na polskich numerach i ma zostać sprzedane na numerach poprzedniego właściciela.

[b]--==Mały==--[/bups ale gafa.


To normalnie, wymagane dokumenty:

Umowa Kolegi z włascicielem dowodu
Umowa nowego z kolegąDowod rejestracyjny

Co do skarbowki - pewnie trzeba ale ja wiem? Nie wiem/

A co jeśli mój koleżka kupił moto od typka.... ale tak naprawdę na papierze zrobił deal z Niemcem, który.. wyrejestrował moto jakieś 10 lat temu (wg. papierów stałby w stodole 10 lat) i teraz kolega mój od niego to kupił?

Będzie dobrze, czy bedzie fajnie?

Fryderyk zamieść swój temat i nie mieszaj w tym bo do tej pory nie padła tu niczyja konkretna odpowiedź i temat nie wyjaśniony a sprawa pilna.

Pytanie dotyczy tego samego tematu, więc nie będę zakładał 10 podobnych.

sprzedawałęm tak samochód i skarbówka jest potrzebna, nie tyle nabywcy co sprzedającemu.

No wlasnie mi tez wydaje sie ze skarbowke trzeba oplacic ale nie trzeba rejestrowac i mozna sprzedac na umowe.

Zgodnie z 4 ust. 1 rozporządzenia ministra infrastruktury z dnia z dnia 22 lipca 2002 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów, za dowód własności uznaje się jeden z takich dokumentów jak: umowa sprzedaży, zamiany, darowizny, dożywocia, faktura VAT, prawomocne orzeczenie sądu rozstrzygające o prawie własności. Z ust. 2 tego paragrafu rozporządzenia wynika z kolei, że jeśli dane o zbywcy pojazdu zawarte w dowodzie własności są niezgodne z danymi właściciela zawartymi w dowodzie rejestracyjnym i karcie pojazdu to jako dowód własności rozumie się wszystkie dokumenty potwierdzające fakt przeniesienia prawa własności pojazdu. W tej sytuacji takim dokumentem jest właśnie umowa pomiędzy poprzednim właścicielem wpisanym do dowodu rejestracyjnego a osobą, która obecnie dokonuje sprzedaży pojazdu.

Krótko mówiąc kupujący zobowiązany jest do dołączenia dwóch umów-tej zawartej między osąbą na którą auto jest zarejestrowane i tym jakby pośrednikiem oraz między pośrednikiem i kupującym. POza tym obowiązują wszystkie procedury i dokumenty wymagae przy zwykłej rejestracji pojazdów.
Fakt iż pośrednik zwlekał ze zgłoszeniem auta do rejestracji nie ma na to wpływu ponieważ mimo że istnieje przepis o tym, że powinien to zrobić w ciągu 30 dni to jednak jeżeli tego nie zrobi nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.
Oczywiście jak koledzy wyżej wspomnieli ten twój kolega powinien zapłacić podatek w US. Ponadto dobrze by było gdyby kwota na pierwszej umowie była wyższa albo przynajmniej równa tej na obecnej umowie bo inaczej pośrednik jeszcze zapłaci podatek dochodowy jako że zarobił na odsprzedaży auta.

a to ciekawa sprawa a co jezeli na umowie k/s mojej e30 widniała kwota 2500 pln a gdy ją sprzedawałem 3500 pln???

O ile wiem to po pół roku możesz sprzedać drożej i nic nie płacić. A skarbówkę się opłaca powyżej 1000zł od wartości, jeżeli stwierdzi się, iż umowa celowo jest wypisana na kwotę <1000zł to trzeba zapłacić według wartości z tabel statystycznych. Płaci kupujący zawsze za swoją umowę. Nieopłacone skarbówki nie przechodzą na nabywcę - każdy płaci tylko za swoją.

Dokładnie.
Jeżeli zbywasz pojazd przed upływem 6 m-cy od ostatniego dnia miesiąca, w którym pojazd został zakupiony, w przypadku gdy kwota sprzedaży przewyższa kwotę zakupu, a ponadto nie jest niższa niż 1000 zł, zobowiązany jesteś do wykazania w rocznym rozliczeniu tego dochodu.
Możesz go jednak pomniejszyć o koszty jakie w tym czasie poniosłeś czyli np udokumentowane naprawy.
Najwyrażniej na górze uznali, że dopiero po pół roku pojazd staje się rzeczywiście twoją pełnoprawną własnością i odsprzedanie go za kwotę wyższą nie będzie twoim dochodem.

a to luuuuz pomógł dla jiGsaw, i El-Tomaso, jak się patrzy

??? Numer telefonu do skarbowego mam Ci podać? Nic prostszego jak zadzwonić, resztę wiesz.