BMW Sport

Kolejna żałoba ogłoszona przez Kaczyńskiego... szkoda gadać...



Więcej TUTAJ

To samo sobie pomyślałem...

Wg. mnie ten człowiek jest za przeproszeniem debilem, wiele obiecuje, wszystko jest pod publike tylko po to żeby zwrócić na siebie uwagę, w większości spraw jego decyzje są raczej nie trafione a ta jest kolejnym przykładem. Nic tylko się za naszego prezydenta

Wstydźcie się! Nie bronię kaczego, ale postępuję on zgodnie z ustawą, która nakazuje wprowadzenie w kraju żałoby narodowej po śmierci wybitnej osobistości (najczęściej związanej z krajem jej ogłoszenia) lub z powodu wielkiej katastrofy. Co za zawistny naród w obliczu czyjeś tragedii.
J. Piłsudzki miał rację mówiąc: Naród dobry, tylko ludzie ch...

Żal, tragedia, owszem to przykre, ale kto chce zostać żałobnikiem z tego powodu, ten będzie. Nie rozumiem dlaczego wszyscy mają przymusowo być w żałobie. Tak samo jak papież zmarł, chciałem pograć w kantera i ligę zblokowali na tydzień... bo żałoba. Gdzie się nie ruszyć to musiałem chcąc nie chcąc żyć w żałobie.

Czepiacie się ponad 20 osob splonelo zywcem, a wy marudzicie ze wam koncert odwolali? GP, co straciles przez zalobe?

A jakby się utopiło, wysadziło albo ktoś by je rozstrzelał to by było ok? Jak się coś odwołuje albo przenosi robi się niepotrzebny problem i koszty. Ale pomijając już to uważasz że to ile osób zgineło na drogach przez weekend świąteczny jest ok? Może też należy ogłosić żałobę?

Tak jak napisał jiGsaw, smutne, tragedia, ale nie chcę być zmuszany do żałoby.

W Niemczech ostanio uczeń wystrzelał kolegów i ogólnie w kraju panował smutek ale nikt żałoby nie ogłaszał.

po mojemu, święta czy to wielkanocne, czy Bożonarodzeniowe są dlatego wyjątkowe i każdy do nich przykłada większą uwagę, niż do zwykłego dnia... bo są rzadko. Raz w roku. Tak samo z żałobami, jak za każdym podobnym wydarzeniem będzie żałoba narodowa... to... jaki to ma mieć sens?

Nie bardzo tego rozumiem, co ma to przynieść, oprócz tego, że się prezydent pokazuje w telewizji i wyraża współczucie...

Papież- okay, polski papież nie umiera codziennie, ani podejrzewam przez następne 100 lat podobnego takiego wydarzenia nie będzie, jeśli w ogóle stanie się coś takiego jeszcze w naszej historii.

a 20 ludzi? często a to autokar, a to coś tam, samolot, wypadki na drodze, epidemie, choroby.. cały czas coś się dzieje. Ogłaszając co chwile żałobę o wszystko, żałoba w sytuacjach, gdy naprawdę miałaby podkreślić wagę wydarzenia... traci znaczenie.

Tak to widzę

No ale cóż, jak to mówił Kurski:

Ciemny naród wszystko kupi.

Jak by nie bylo to tragedia,ale z ta zaloba narodowa to przesada

A ja myślę że wszystko zależy od tego kto oglasza zalobe a nie z jakiego powodu

a ja od tego "ile" ich ogłasza

Nie sposób nie zgodzić się z Fryderykiem

żałobę np. ostatnią z Włoch rozumiem.
A ile jest podobnych pożarów, zawaleń domów o których się nawet nie wspomina w mediach, a które dotyczą równie sporej ilości ludzi.
Nie można popadać w skrajności i np. z powodu zalania pól rolników którzy nie dadzą przenicy i chleba nie bedzie, wprowdzać żałobę narodową, musi być jakiś sens i umiar.

Oczywiście wcale nie twierdzę, że to nie była tragedia, owszem była ale jak tak dalej pójdzie to w końcu gdy ogłoszona zostanie żałoba nikt nie bedzie się tym przejmował, słowo żałoba straci swoje znaczenie

Ostatnimi czasy występki naszego prezydenta zaczęły być pod publiczkę więcej nie bede się o Nim wypowiadał

Ludzie potracą kontrakty, pieniądze, często z zaciągniętych kredytów, nie wywiążą się z innych pozaciąganych zobowiązań, a tym co zginęli to życia nie wróci. w polityce - typowy temat zastępczy, czas na przegrupowanie. za to wiele osób zbije polityczny kapitał.

GP - przykład z zabitymi w wypadkach w ostatni weekend - wielce trafiony.

W sumie macie rację z tym graniem pod publiczkę jeden matoł pcha się na miejsce pożaru nie wiadomo po co a drugi nie wiadomo po co ogłasza żałobę, w ogóle nie powinni tam jechać i się tym zajmować, wtedy by nie grali pod publikę, a tak to żenada, jeden baran pcha sie zeby wystapic w tv na tle zgliszczy a drui pokazuje ze mimo ze nikt go nie chce tez cos robi....

Tak naprawdę to możnaby wprowadzić stan żałoby jako stan domyślny - dopiero np. jakieś statystyki potwierdzające wyjątkowo małą liczbę zgonów w ciągu jakiegoś okresu sprawiłyby zniesienie stanu żałoby na jakiś czas.

Dobre by to było

Mimo że napisałeś ironicznie, to zgadzam się. Po co tam pojechali? Przebijać się obiecankami dla poszkodowanych? Licytować się ilością wyrażonego współczucia? A na pierwszy plan wychodzi oczywiście żarcie się. Już w dniu tragedii która podobno tak ich poruszyła zaczynają się kłócić i zapowiadają jatkę po żałobie...

Oczywiście doszło do strasznej tragedii. Ale takie zachowanie naszych dostojników nie dodaje powagi tym wydarzeniem. Proponuje wziąć się do roboty - ustalić odpowiednie normy dla tego typu budynków, wycofać te które nie spełniają europejskich standardów. A przede wszystkim skończyć z fałszem i pogardą dla społeczeństwa. Co 2-3 dni ginie tyle osób na drogach, często w podobnych męczarniach (samozapłon aut po zderzeniu) i panowie z góry raczą tego nie widzieć. Trupy z polskich dróg z jednego roku nie pomieścił by się w tym hotelu. I każdy od tylu lat ma to w dupie i udaje że nic o tym nie wie, że to normalne, bo przecież nie da się wygłaszać obiecanek cacanek na miejscu poważnego wypadku samochodowego . Eksperci nie przyjeżdżają na miejsca w których często dochodzi do śmiertelnych wypadków i nie dochodzą do wniosków że coś jest z danym odcinkiem "drogi" nie tak (można przypomnieć tu skrzyżowanie na trasie Gorzów-Poznań w Pniewach na którym musiało dojść do kilkunastu wypadków zanim ktoś wpadł na pomysł że tak "zaprojektowana" droga przypomina bardziej śmiertelną pułapkę od drogi międzynarodowej), rząd nie zapowiada wzięcia się do roboty, nikt nie przygotowuje gruntownej reformy edukacji społeczeństwa przygotowującej do zdobycia uprawnień do poruszania się samochodem w tak chorych i niezwykłych warunkach....

Dlaczego przed tragedia nikt nic nie wspominał o ustaleniu norm dla budynków?
W sumie uważam że to i tak by nic nie zmieniło ponieważ w naszym kraju wszystko się robi na odpie , szkoda gadać...
A tak pozatym to od rana w programach porannych głównym wątkiem jest " jak zapobiegać pożarom" , "co zrobić gdy wybuchnie pożar" itd..

Jak to mówią Polak mądry po szkodzie..

A nie odbiegając od tematu uważam że żałoba w okresie świąt, jest debilizmem, na swiecie co sekunde umiera jakiś człowiek, dlaczego nie wprowadzimy żałoby światowej?
A także był post żadnych imprez, popijawek itd.. Wreszcze gdy się doczekałem imprez ogłaszają żałoba.. Szkoda Gadać..