BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 01:13

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Wrażenia z egzaminu na prawojazdu..
PostNapisane: 12 maja 2009, 19:03 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 830
Lokalizacja: Kluczbork
Moje BMW: e34
Kod silnika: M50B20
Witam, temat narodził się w mojej głowie po rozmowie z Bobby_Valentino, a więc opisujcie jakie mieliście przeżycia na egzaminach, w jaki sposób zdaliście i z czym mieliście największy problem :)
A więc pozwole sobie przypisać ten zaszczy i zacznę :hyhy:
To był 4 maj, miałem wyśmigane 23 godziny na chevrolecie aveo, a godzine przed egzaminem miałem przyjemność przejechać się fordem fiestą, na którego mogłem trafić i tak się stało.. Siedzę na poczekalni wraz z kumplem, spoglądamy na ludzi którzy coraz częściej wychodzą z aut, z kartką tzw" grzechów" nagle wywołali kumpla po niecałych 10min. wraca z nie tęgą miną, z pogardą dla egzaminatora który oblał go na łuku.. Za dosłownie kilka chwil słysze swoje nazwisko, że jestem proszony na stanowisko nr 4.
Czekam na egzaminatora, rozmawiając z dość pojętną blondynką..
Nagle podjeżdrza łysy pan w okularach w fieście i zaprasza mnie do pokazania świateł oraz co znajduje się pod maską, następnie wsiadam do samochodu noga na sprzęgle latała mi jak przysłowiowy wibrator :D jakoś łuk oraz podjazd pod górke przeminoł z wiatrem, następnie miasto na którym się bardzo wyluzowałem aż za bardzo.. w niektórych odcinkach prędkość przekroczona, prowadzenie jedną rączką... jakoś te 45 min zleciało kilka parkowań i tyle..
wracam na word a pan egzaminator do mnie :D
Egzamin uważam za zdany pozytywnie, a także proszę o odkupienie tacie benzyny którą mu wyjeździłeś :zdziwko:
Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam Mateusz.

Check my 5er; viewtopic.php?f=6&t=80673 :D

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 maja 2009, 19:21 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 517
Lokalizacja: BDG
Co prawda było to 9 lat temu ale ciągle wspominam mój egzamin praktyczny z uśmiechem. Moi znajomi przestrzegali mnie przed pewną panią egzaminator, która miała wśród zdających (a raczej w śród nie zdających) egzamin opinię "rzeźnika" :D . Oczywiście znając moje niesamowite szczęście przyszło mi zdawać z tą właśnie panią. Po w miarę gładko przejechanym placu manewrowym wyjechaliśmy na miasto, a że trasy egzaminacyjne są praktycznie w okolicach mojego osiedla czułem się nieco pewniej niż moi znajomi zdający wcześniej. Na moje szczęście miałem ciemno granatową bluzę, którą do dzisiaj uważam za mój klucz do sukcesu, ponieważ po ok. 30 minutowej jeździe "w koło komina" usłyszałem magiczne "proszę wracać do ośrodka WORD",a zaraz po tym uświadomiłem sobie że jadę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Egzamin zdany pozytywnie za pierwszym podejściem :hyhy: :hyhy: :hyhy:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 maja 2009, 19:27 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 725
Lokalizacja: Śląsk
Moje BMW: E90 320dA
Egzamin mialem 23 kwietnia 2009 r w WORD Gliwice. Ustawowe 30 godzin wyjezdzilem pod koniec listopada, takze na egzamin czekalem ponad 4 miesiace :kwasny:

Pan egzaminator wyczytal moje nazwisko, poszlismy na plac do auta (Grande Punto). Zaczelo sie standardowo, czyli pokazac co pod maska, nastepnie swiatla, wszystko ok.
Potem luk i ruszanie z recznego, rowniez bez zastrzezen za pierwszym razem. Tak wiec wyjezdzamy na miasto. Generalnie nie ma sie co rozpisywac, na miescie wszystko bardzo dobrze, miejsce do parkowanie egzaminator wyznaczyl bardzo latwe (szeroko i przodem zaparkowac), takze rowniez wszystko ok. Wrocilismy pod osrodek, i dopiero po wylaczeniu silnika uslyszalem nastepujace slowa: "wynik egzaminu oczywiscie pozytywny". Podziekowalem, udalem sie do Urzedu Miasta, zaplacilem 70,50 zl, i po 2 tygodniach stalem sie pelnoprawnym uczestnikiem ruchu.

_________________
E90 320dA
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 maja 2009, 19:39 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 7390
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E91 LCI
Kod silnika: N53B30A
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=157967
U mnie to nie skończyło się na jednym egzaminie.
Na pierwszym egzaminie to nawet nie wsiadłem do samochodu bo nie pokazałem światła podświetlającego tablice rejestracyjną :zakrecony: Egzamin numer dwa też nie był moim szczęśliwym, gość ewidentnie był wk :cenzura: i chciał za wszelką cene mnie uwalić, jeździłem po mieście ponad 1,5h aż w końcu stwierdził że "to mogło być wymuszenie pierszeństwa" ale jak zapytałem czy było odp była że "nie". No ale już następny egzamin był ok, nawet długo nie czekałem na swoją kolej, a i po mieście długo nie śmigałem bo tylko ok 30min, troche paranoje miałem czy zdałem po powrocie do środka jak egzaminator zaczął gadkę "generalnie umie pan jeździć... ale..." tu mi serducho juz nawalało jak głupie, coś pogadał że niezwracam uwagi na ograniczenie prędkości ale za chwilę już nie do mnie a do kamery powiedział że egzamin zdany :hyhy:

PS. Za tydzień znów coś tu sie poprodukuje bo 19-stego mam egzamin na kat. C

_________________
Obrazek

Typer EURO 2016 - I miejsce


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 maja 2009, 19:56 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 1269
Lokalizacja: Krakow/Zakopane
Ja akurat spoznilem sie na busa ktorym miala jechac moja szkolka i sam prowadzilem Elke z do Nowego Sacza z kursantami ktorzy jeszcze nie zdawali. Teoretyczny 0 bledow, pozniej praktyka. Garaz tylem nie wyszedl nawet z korekta. Drugie podejscie zrobilem na luzie i byle jak bo pomyslalem ze i tak nie zdam. O dziwo wyszlo idealnie ;) Reszte jazda na miasto. Wszystko ok, patrze na znaki i w ogole az nagle egaminator mi HAMUJ. No to ja w miare spokojnie, aczkolwiek intensywnie zatrzymalem samochod. Facet mi ze tak sobie i ze to nie wygladalo na hamowanie awayjne i ze mam jeszcze jedno podejscie i jak bedzie 2 raz tak samo uwaza egz za niezdany. No to jak drugi raz uslyszalem hamuj strzelilem po hamulcu tak ze koles lbem o szybe przednia przywalil :rotfl: :rotfl: Od razu "Wracamy do osrodka", cala droge myslalem ze nie zdalem a ten mi pod osrodkiem ze brawo i egz zdany. Z tego wszystkiego polazlem z auta i zostawilem w Elce plecak. W calym zamieszaniu juz po egz lecialem przez plac zeby go wyjac, za mna ochroniarz bo zakaz chodzenia po placu w czasie egz :D

P.S do konca zycia nie zapomne dzwieku bryloka od kluczy ktory obijal sie o kierownice w trakcie egz, doprowadzal mnie do szalu a tu trzeba sie bylo skupic na jezdzie ;)
Aha egzamin jakos w sierpniu 2004


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 maja 2009, 20:07 
Offline
Pierwsze kroki

Wiek: 36
Posty: 72
Lokalizacja: Łódź
...


Ostatnio edytowano 27 maja 2009, 13:50 przez kunta kinte, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 maja 2009, 20:18 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 1008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Moje BMW: E39 525i
Kod silnika: M54B25
Zdawałem chyba 5 lat temu, we wrześniu, w Ostrołęce na Fiacie Panda. Teoretyczny z 2 błędami (samochód i motor), później jako pierwszy na praktycznym. Podszedł do mnie grubszy pan, twardym głosem kazał wsiąść i ustawić pod siebie wszystko, po czym zapytał czy może szybko opędzlować goloneczkę w barze obok, bo strasznie głodny był :rotfl: Oczywiście nie miałem nic przeciwko :hyhy:
W samochodzie okazało się, że lusterko z prawej strony "patrzy" w niebo, było uszkodzone i nie mogłem go przestawić :kwasny: Egzaminator stwierdził, że taki sprzęt jest i trzeba się przystosować :] Lekko zdenerwowany, wykonałem większość manewrów bez poprawek, tylko przy jednym lekko przekroczyłem linię, ale zrzuciłem winę na lusterko :)
Podczas jazdy po mieście pogadałem sobie z egzaminatorem, okazało się że jest absolwentem uczelni na której akurat studiowałem :hyhy: No i zdenerwowanie minęło, woziłem pana po jakichś biurach poselskich, skoczyliśmy do sklepu, zrobił zakupy. Raz kazał mi się zatrzymać pod zakazem (znany numer, "tylko kupię papierosy"), powiedziałem że tu nie wolno a on na to że mam się zatrzymać. Stanąłem a on wskoczył do jakiegoś biura, nie było go z 5 minut :przestraszony:
Wróciliśmy w miłej atmosferze do ośrodka, przesiadłem się na motor i rozpocząłem od "górki". Niestety i tu się okazało, że coś było nie tak ze sprzętem, ja mu w gaz a on gaśnie :zdegustowany: Zaprowadziłem motor na warsztat, panowie przeczyścili świece, dolali paliwka i zaczął jeździć. Jako, że uczyłem się jeździć na Mińsku (wyjeździłem całe 4h z 10 wymaganych), ósemkę pokonywałem bez problemu na 1 biegu, tak tu, w jakimś chińskim minichopperze na 1 biegu rwał mi do przodu, że wychodziło chińskie "S" a nie 8 :wstyd: Na szczęście zaprzyjaźniony już egzaminator poradził zrobić manewr na 2 biegu :P i się udało.
Przyszedł czas żeby wyjechać motorem na miasto. Jako że nie znałem dobrze topologii, poprosiłem o dokładne prowadzenie przez słuchawkę. Pamiętam do tej pory słowa egzaminatora, które powiedział przy wyjeździe z ośrodka - "ciśnij mu" :rotfl: :rotfl:
Wtedy już wiedziałem że zdam :hyhy:
Tak oto stałem się posiadaczem 2 kategorii prawa jazdy :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 maja 2009, 20:28 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 195
Lokalizacja: KrakĂłw
Zależy, który egzamin, bo miałem dwa.

1. W wieku 16 lat, na prawo jazdy B1

Smart wypożyczony, bez kamer bez niczego. Egzamin trwał 20 minut(więc nie przepisowo, bo powinien 40), zawróciłem gdzieś 1km od ośrodka i wróciłem(godz.17 Kraków, ul.Nowohucka i wszystko jasne). Potem cieszyłem się i śmigałem ForTwo Brabusem do 18 ;-)

2. W wieku 18 lat, na prawko kategorii B

W Krakowie mój pierwszy egzamin wyglądał tak, że gość widać chciał mnie udupić od początku. Nic mu nie opowiadało, stwierdził nawet, że powienienm naet na chodniki patrzyć w lusterku jak zmieniam pas, czy mi czasem ktoś nie chce z chodnika zejść na ulicę :D
Potem mnie udupił w miejscu, które podobno jest pułapką właśnie, bo nie ma zakazu, a nie można zawracać. Do tej pory nie wiem, dlaczego :X

Drugi egzamin zdawałem w Nowym Sączu, od tej pory każdemu Krakusowi polecam ten ośrodek. Ponadto mam Pana, który załatwia terminy(tylko terminy) dosyć szybko, więc nie trzeba samemu jeździć. Warunkiem było jedynie wykupienie w jego szkole minimum 2 godzin dodatkowych ;-)

Zaraz przed egzaminem miałem 2 godzinki- miasto w ciągu tego czasu przejechałem ze 3 razy wzdłuż i wszerz. Egzamin trał ok. 1 godziny czasu. Gość sprawdził wszystko dosłownie, ale na koniec powiedział że dawno nie jeździł z tak dobrym i zaprawionym kierowcą(Smartem zrobiłem prawie 40 tys. KM więc doświadczenie było i głupie nawyki też :P).

Ogólnie jeżeli chodzi o krakowski ośrodek nie mam co do niego dobrych wspomnień- czekałem 3,5h w kolejce do egzaminu, a 5h do ustalenia terminu, a termin dostałem 2 miesiące potem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 maja 2009, 20:53 
Offline
Przyjaciel forum

Posty: 2168
Lokalizacja: WOT
Moje BMW: E46
Swoje egzaminy zdawałam w Warszawie w ośrodku na Odlewniczej.
Teoria oczywiście bez żadnych problemów. Z praktyką był niewielki ;)

Pierwsze podejście: miałam załatwione (nie kupione), że zdam pod warunkiem wyjechania na miasto, czyli przekraczam bramę ośrodka i prawko jest moje. Co z tego jak jedyną rzecz, o którą miałam jakiekolwiek obawy było robienie łuku do tyłu (dziś się zastanawiam, co było w tym trudnego :hyhy: ) i oczywiście oblałam na łuku do tyłu :D

Drugie podejście: nic nie miałam załatwione, więc mocno zirytowana pojechałam na egzamin sama tramwajem z założeniem, że i tak nie zdam. Trafiłam na jakiegoś instruktora, który nie dość, że powiedział, że nie będzie ze mną rozmawiał w samochodzie (bo porozmawiać to się możemy umówić na kawę), to jeszcze cały czas głęboko wzdychał, co mi mówiło: ma mnie chłop dość i chce jak najszybciej wrócić do ośrodka. Do ośrodka dojechałam jednak sama i tam mi powiedział, że zdałam. Oczywiście musiałam go z tej okazji wyściskać i poprzytulać, ale wyjścia na kawę nie było:D

_________________
Compi, czyli historia o tym jak dołożyć M-Pakiet i jeździć 1,6 na 18stkach

Coupe, czyli historia o tym jak kupić seryjne auto i nie dać się zwariować


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, 10:33 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
Troche jezdzilem bez prawka,wiec nie bylo zadnych problemow w jezdzie z moim instruktorem.Ciagle mi tylko powtarzal,ze nie ma nic gorszego jak sie trafi baba egzaminator.Dzien egzaminu,testy zdane bezblednie,jeden blad na placu (poprawiony :D ) i czekam na wyjazd na miasto.Nagle slysze,ze mnie wywoluja,odwracam sie,a tam stoi starsza baba z mina jak bym jej pol rodziny wymordowal :przestraszony: No i wyjezdzamy,po drodze staralem sie omijac dziury i studzienki kanalizacyjne,za co dostalem niemily komentarz,oraz dojezdzajac do swiatel widze,ze zaraz bedzie czerwone.Wiec wrzucam luz i zaczynam po malu hamowac,za co tez dostalem reprymende.Mysle sobie glupia baba,to co mam hamowac z piskiem tuz przed swiatlami?Mysle sobie,ze ok juz oblalem,minelismy jedno rondo,potem drugie,az stanelismy pod blokiem.Po czym pani powiedziala,ze mam poczekac,bo ona idzie na sniadanie.Wrocila po 40min. i pojechalismy do bazy,po czym oznajmila mi,ze zdalem :hurra:

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, 13:43 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 1183
Lokalizacja: kuj-pom.
Moje BMW: E90
Ja też śmigałem bez prawka, dlatego zadaniem mojego instruktora było tylko oduczenie mnie nawyków i poznania miasta w którym zdaje.

Egzamin: teoria 0 błędów, prowadziła ją sympatyczna Pani :hyhy: skonczylem odrazu po chyba 2 minutach jako pierwszy :P

Podszedłem z założeniem że i tak nie zdam(chory i do tego pogoda - deszcz)

Pozniej grupa do poczekalni(okolo 15 osob). Przechodzili przez nią egzaminatorzy do swojego kantorka i wychodząc wyczytywali dane nazwisko.

Czekam i czekam, z mojej grupy wyszlo już 12 osob, weszla juz nastepna grupa, widze wchodzi kobitka(ta co prowadzila teorie), wychodzi z kantorka i mówi "Tomasz Wxxx"(x - to czego nie dosłyszałem) to patrze ze nikt nie wstaje i ide, wsiadam do eLki i mowie dzien dobry itd, patrze w karte a to nie moje nazwisko :rotfl: i mówie "prosze Pani to nie ja :hyhy: " Pani z uśmiechem żebym zobaczyl i poprosil tą osobę(jak sie okazalo koleś czekal na dworzu zamiast w poczekalni), ja poszedlem znowu czekac, czekam i czekam.

Przyjezdza taki dziadzia (mówie "o nie", najgorszy egzaminator bo mści sie na zdajacych za to ze nie zostal szefem WORDu) i patrze przyjezdza tamta Pani, idzie do kantorka i mówi do mnie z uśmiechem "Tomasz W.." Podając tu moje właściwe nazwisko, odrazu kilka miłych słów na wejście, jak sie okazalo z tylu siedzial drugi egzaminator(chyba byl uczony na egzaminatora). Wszystko poszlo elegancko, Parkowanie prosciutkie za jednym samochodem, zawracanie w bramie szerokiej na 10m :hyhy: Zdane za pierwszym ;)

_________________
Pomarańcze + czarna nera + gleba:
viewtopic.php?f=6&t=33259&start=140
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, 14:05 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 38
Posty: 5210
Lokalizacja: Wołomin
Moje BMW: e30
Kod silnika: m10B18
Garaż: e30 316 '87
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=168435
Teoria w wielkim stresie, siedziałem do końca bo praktycznie nie uczyłem się w ogóle, skończył się czas i podchodzę do tego co nas pilnował, pytam się kiedy wyniki a on że mi się powinny wyświetlić na monitorze. Nie wiem czy ze stresu nie widziałem czy mi się nie wyświetliło. Na szczęście do przodu z dwoma błędami. Praktyka 3 razy, pierwszy raz za to że zapiąłem pasów, drugi za to że wyjechałem poza linię jak parkowałem tyłem do garażu, trzeci z drobnymi problemami ale się udało. Jakbym zdał za pierwszym razem to prawko robiłbym coś koło półtora miesiąca a tak robiłem chyba z cztery bo tyle czasu trzeba było czekać na egzaminy,


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, 14:16 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
Ania napisał(a):
Swoje egzaminy zdawałam w Warszawie w ośrodku na Odlewniczej.
Moja dziwczyna tam zdawała, zdała za trzecim razem, za każdym wyjeżdżała na miasto, a najdziwniejszy był 2 egzamin kiedy to Pan Egzam. powiedział że jeździ jak stary kierowca ale coś tam coś tam..nawymyślał i nie zdała ;/

Ja zdałem za drugim razem, obydwa podejścia z tym samym typem o nazwisku GRZYB :D za pierwszym nieby wymusiem pierwszeństwo na rondzie, pozatym dobrze ale...i tu długa lista wymówek i oczekiwania na kopertę..a ja tylko że trudno i wysiadłem. Drugie podejście już OK :D a za dwa tygodnie powtórka z rozrywki..Kat.A :D Ciekaw jestem czy zdam :niepewny:

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, 16:35 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
A moja kuzynka po tym jak oblala 21 razy!!!!Odpuscila sobie prawko :rotfl:

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, 19:48 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 256
Lokalizacja: LeÂżajsk
spider napisał(a):
A moja kuzynka po tym jak oblala 21 razy!!!!Odpuscila sobie prawko :rotfl:


Mój kumpel zdawał 16 razy i nie zdał, teraz załatwia sobie prawko na ukrainie :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, 20:23 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 739
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: E-36
Kod silnika: M54B30
Witam

Jak czytam historię niektórych, to trudno uwierzyć zwłaszcza w historię fixxera.

Na prawko zdawałem dwa lata temu.

Teorię bez problemu, zero błędów.

Miałem wyjeżdżone 44 godzin i przystąpiłem do egzaminu praktycznego. Pierwszego nie zdałem, bo dwa razy zgasł mi silnik przy podjeździe pod górkę.

Przed drugim egzaminem wziąłem jeszcze 10 godzin. Łuk i górka bez problemu, ale noga na sprzęgle mi tak latała, jakbym wybijał jakiś rytm. Miałem kopertę, która mi średnio wychodziła, a koleś dał mi takie wąskie miejsce, że nawet na nauce jazdy takiego nie miałem, ale z poprawką mi się udało. Zgasł mi dwa razy, przekroczyłem prędkość raz, ale egzamin zdany. Egzaminator był OK, narzekał tylko, że na strzałce za długo czekam i ludzi jak nawet nie podeszli doi jezdni przepuszczam. :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, 20:34 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
Kopletnie bez sensu jest pokazywanie na lampach gdzie jest stop,kierunek,wsteczny itp.Wiara na pamiec wkuwa,a przeciez kazde auto ma inaczej.Dla mnie to mija sie z celem,bo nie ma nic wspolnego z samodzielnym mysleniem

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, 20:37 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 1008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Moje BMW: E39 525i
Kod silnika: M54B25
Andrzej87 napisał(a):
Witam
Jak czytam historię niektórych, to trudno uwierzyć zwłaszcza w historię fixxera.

Hah, w którą część nie wierzysz? Każdy jest tylko człowiekiem, czasami trafisz na buraka a czasem na przyjaznego gościa :) Nie każdy egzaminator chce z miejsca delikwenta usadzić :P
spider napisał(a):
Kopletnie bez sensu jest pokazywanie na lampach gdzie jest stop,kierunek,wsteczny itp.Wiara na pamiec wkuwa,a przeciez kazde auto ma inaczej.Dla mnie to mija sie z celem,bo nie ma nic wspolnego z samodzielnym mysleniem

Mnie tam nikt o takie rzeczy nie pytał :zdziwko:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, 22:13 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 830
Lokalizacja: Kluczbork
Moje BMW: e34
Kod silnika: M50B20
fixxxer1 napisał(a):
spider napisał/a:
Kopletnie bez sensu jest pokazywanie na lampach gdzie jest stop,kierunek,wsteczny itp.Wiara na pamiec wkuwa,a przeciez kazde auto ma inaczej.Dla mnie to mija sie z celem,bo nie ma nic wspolnego z samodzielnym mysleniem
fixxxer1 napisał(a):
Mnie tam nikt o takie rzeczy nie pytał :zdziwko:


Za to mnie wręcz odwrotnie, spytał się jeszcze jak sprawdze czy świecą światła stopu?
Więc mówie że poprosiłbym kogoś, o pomoc..
A on na to : " a gdy będzie pan na pustyni " :szok:

_________________
Pozdrawiam Mateusz.

Check my 5er; viewtopic.php?f=6&t=80673 :D

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, 23:10 
Offline
Forumowicz

Posty: 153
Lokalizacja: Jaworzno
Moje BMW: E60
Kod silnika: M57D30
Byłem ostatnio z dziewczyną na egzaminie narazie teoretycznym ale to co aktualnie sie dzieje przy zdawaniu na prawko to jest masakra, tak jak kolega pisal ucza sie na pamięć co gdzie sie włancza i co gdzie jest poprostu porażka,

pokazywanie gdzie sa jakies swiatla tez jest kompletnie niepotrzebne zabiera czas a i tak nic nie wnosi.

5 lat temu jak zdawałem tak nie było ale ten kraj zmierza w coraz gorsza strone i do tego jeszcze te terminy po teoretycznym czekać 2 miechy na jazde porypane to wszystko :)

Co do mojego zdawania moje wrazenia w miare poza 2 pierwszymi za którymi nie zdałem.
na 1 egzaminie teoretycznym na radzie jakis koleś zajechał mi droge i to byla moja wina w oczach egzaminatora.
Na 2 egzaminie, egzaminator po wsiadnieciu do auta powiedzial mi ze i tak nie zdam :)

a za 3 sie udało :hurra:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL