BMW Sport

Jednym słowem szkoda kasy. Film beznadziejny, żarty prostackie i powtarzające się. Ten film nie ma nic wspólnego z kultowym "Misiem"
W filmie występuje wielu znanych aktorów grających w sposób jakby byli w serialu "posterunek 13" Spodziewałem się czegoś naprawdę lepszego, a tu tak klapa:(

Ja tam się i tak na niego wybiorę... mam dość specyficzne (absurdalne) poczucie humoru, więc całkiem możliwe że będzie mi się ten film podobał- wszak Tym z absurdów jest znany...

ja idę z żoną we wtorek, film może być do kitu, mnie sam widok Tyma śmieszy, zwłaszcza, że ziomek w mojej wsi urodzony

No chodzi o to że ja też mam taki humor. Uwielbiam Monty Pythona itd i po Tymie spodziewałem się coś naprawdę extra.


Jak ktoś oglądnął to proszę żeby napisał czy mu się podobał.

iż jestem związany z kinem, bo taką mam prace powiem tyle. Sama produkcja nie jest złym filmem. Uważam , że zamiezenie było takie, żeby zrobić z tego filmu kicz- i to się udało. Co prawda nie jest to to samo co kultowy "miś", ale film może się podobać.
Oczywiście jest to rzecz gustu ale ja polecam ten film (nie chodźcie na niego z myślą iż bedzie to MIś 2)
A premiera ogólnopolska była naprawde udana:)

Byłem... na 10 pkt daje mu 7pkt

2 -) że polski
5-) można iść

Monty Python

ale kultowym filmem dla mnie i mojej zony to "glupi i glupszy"..

monty python to tak, ale glupi i glupszy... mozna raz obejzec ale zbyt czesto to nie bardzo. a misia to bym mogl co chwile ogladac.
a rysia chetnie zobacze chociazby z ciekawosci, choc wydaje mi sie ze bedzie glupi i naciagany. no ale ocenie jak wroce do polski, zamiast na premiere misia wybralem sie na mala wystawe samochodowa i podziwilalem M6 cabrio to dopiero dobry film... co chwile wracalem do niego i oderwac sie nie moglem hehe. piekne auto!!

kultowe filmy to kilery:D za 10 lat też będzie śmieszny:) ostatnio zastanawiam się dlaczego nie ma jeszcze kilerów 3...

na 10 pkt daje 3 bo przez ostatnia godzine smacznie sobie chrapałem

poszłam na ten film z nastawieniem, że po prostu będzie to miłe spędzenie wieczoru, a nie że obejrzę drugą część misia. Mając takie nastawienie film spełnił swoje zadanie... nie odczułam długości filmu, tylko momentami wyczekiwałam, kiedy znowu będzie "coś" śmiesznego... jak dla mnie warto wybrać się na film dla samej Zofii Merle!

że wtrące, lipa totalna!!!!!!!!!!!! na 10 punktów daje 0. niech nikt się nie spodziewa kontynuacji "misia" bo te filmy łączy tylko Tym i nic więcej!

Ja też byłem.

Hmmmm musiałbym walnąć elaborat spory, bo temat nie jest prosty.

Wczoraj czytałem wywiady z Bareją, wiecie że Miś na początku był uznany przez krytyków za mega lipe i komercje ?

Wadą filmu jest zatrudnienie w nim aktrów znanych z polskich gówien filmowych - Psy, Killer etc. czyli Kondrat, Fraszyńska i jeszcze kilku co spaprali talenty na "brodzikowych" produkcjach klasy C.

Tym wyciągnął pare aktorów jednej roli, ale bardzo charakterystycznych, jak literat z rejsu toczący spór z Tymem KAOwcem na temat nowej koncepcji sztuki.
Albo krasnal Krakowiak od paszportu z Misia.

Początek filmu powiedzmy niezły.
Mnie załamywała publiczność kinowa, śmiali się z "qrwa" kiedy padało z ekranu i z totalniem niskopoziomowych tekstów. Porażka.... ale to tylko dowód na to że Psy i inne śmieci robiącej wiecej szkody w głowach młodzieży zrobiły swoje.
Były momenty na początku, kiedy widać było że klimat Misia, i typ pokazania rzeczywistości jest podobny, nawet to "żarło".
Uważam jednak za przegięcie przywołanie sceny gry w "dupnika"- 'teraz Pan'
Srodek się rozciągnął, przymulił.
Koniec, psychodelia.

Film budzi/budził pewne nadzieje, stąd ma swój wątek na forum -
Ja jednak wyszłem z kina smutny chyba, myśląc - że jednak już stare nie wróci, jest nie odtworzenia tamten klimat, gra aktorów. Kondrat dlatego w tym filmie to żenada.

Prawodopodobnie Tyma już nie zobaczymy w niczym innym, bo on jest raczej twórcą i towrzywem którego rzeczywistość dzisiejsza nie akceptuje, a on najlepiej pływał 20 lat temu.

Zobaczyć film można, a jeśli ktoś lubi Bareje i pare innych równoległych filmów innych reżyserów, i lubie się pozastanawiać, skąd tam ten klimat się wziął, o co chodzi, to obejrzenie filmu będzie dla niego OK ( nie wiem jak inaczej to ująć), a reszta widowni i tak będzie rechotała na "qrwa"

PROSZE O GŁUPIE NIECENZUROWANIE - NIE TYLE MOICH WYPOWIEDZI, co felietonu.

To słowo ocenzurowane jest czymś co występuje w przedmiocie felietonu niezależnie od mojej chęci używania go bądź nie, owa "qrwa" lansowana bezmyślnie przez Pasikowskiego jest zmorą rodzimego "poczucia humoru".

Nie róbcie z forum imprezy u 17latków, gdzie mama co chwila wchodzi mówiąc: "Tylko żadnego alkoholu mi tu żeby nie było".


P.S.

porażka....

Boogie, te słowo co używasz to jest ustawione że automatycznie zmienia się na napis [CENZURA] nikt tego specjalnie nie robi Modowie i Adminowie widzą co napisałeś a reszta nie Poprawiłem tak że widać cytaty

ja byłem na "Rysiu" i może faktycznie można go skrócić, ale generalnie podobał mi się bardzo

a najlepsze: "moment, wezmę kule bo rentę zabiorą"

film wcale nie miał być kontynuacją "Misia"!!! Film dla inteligentnych, resztę zapraszam na "Dlaczego nie"!

albo na "sezon na misia 3d"