BMW Sport

Za jakieś dwa miesiące czeka mnie kupno pierwszego samochodu w życiu
Proszę Was jednak o pomoc w doradzeniu, bo budżet skromny(7, maksimum 8k) i ciężko coś wybrać.
Kryteria:
-diesel (obowiązkowo)
-klimatyzacja (obowiązkowo, mam problemy z sercem i klimę muszę mieć)
-w miarę tanie w utrzymaniu
-fajnie jakby jakieś wyposażenie w elektrykę było


Z tego co widzę, za tą kasę BMW nie kupię niestety. Więc co polecicie do toczenia sie po mieście, od czasu do czasu trasa?


Pozdrawiam

vw jakieś np. golf III

astra I - były chyba te 1,7 diesel z silnikami isuzu

hmmmm BMW 525 z ssewkencja tylko to mi fanowi BMW przychodzi do głowy ewentualnie 524td

Podzielam opinię Andrew`a jakaś Golfina za te pieniądze będzie w super stanie

Jak już to vento, wszystkie zalety golfa plus większy kuferek niż w golfince

Jeżeli musi być diesel to faktycznie ciężko coś innego jak 1.9 TDI polecić

Seat ibiza/cordoba.

Punkt "diesel" i punkt "w miarę tanie w utrzymaniu" są IMHO sprzeczne.

Za tę kasę kupisz dobra e36 z sekwencją i będziesz latał tanio i wygodnie.
A jak się upierasz na diesla z innych powodów to polecam e36 318tds. Wbrew pozorom fajne auto na codzień.
Za 8 koła kupisz przyzwoitego tdsika.

A żeby uprzedzić zwyczajowe krzyki, to oprę się na konkretnym przykładzie.
Jakieś 5 miesięcy temu kupiłem 318 tds touring, 96 rok, czarna, ze sportsitzami i beżową skórą. Lata jak trzeba, kosztowała, o ile mnie pamięć nie myli 7800, z inwestycjami wyszła poniżej 9.

Na tej podstawie twierdzę, że jak np. zadowolisz się sedanem bez skóry i w tańszym kolorze, to bez żadnego bólu kupisz.

A Ci, którzy doradzają jakieś ludowozy w dieslu, to chyba serio sobie kpią:/
Chyba na wszystkich możliwych frontach taki golf przegrywa z e36
Bez jaj


Aha, opisywany tdsik ma oczywiście sprawny klimatronik:)
W jakimś golfie III, to o klimie raczej możesz zapomnieć.

qqiz, na dieslu upieram się dlatego, że mam możliwość załatwienia do niego paliwa bajecznie tanio od ojca

nie kolorem się jeździ

Dlatego też zaznaczyłem inne powody do posiadania diesla

Serio polecam 318tds
Tanie, dobre toczydło, a jeździ się tym piętnaście razy lepiej niż jakimś tam golfem.

A wiem co mówię, bo touring któremu zaaplikowałem v8, był właśnie tdsem i przez 3 lata zrobił u mnie w domu 100tkm
Teraz motorem cieszy się nowy właściciel i nie narzeka
Silnik w momencie sprzedaży miał na liczniku 340tkm, z czego obstawiam,że ze stówka była zdjęta przed moim nabyciem

Nie trać więc czasu na zastanawianie, tylko wertuj allegro w rozdziale bmw serii 3

a jak z kwestią automatu w E36 z tym silnikiem? raczej duże ryzyko awaryjności i odpuścić?

Automacik w tdsie raczej nalezy do pancernych, ale musisz dokladnie sobie sprawdzic skrzynie przed zakupem. Jesli bedzie ok to przejezdzisz na niej kupe kilometrow - znajomy taksowkarz (co prawdz 2,5tds) kupil przy 240tys teraz ma cos kolo 700 i skrzynia dalej smiga

Ja bym się tam w automat nie bawił z tym motorem

Wiesz, nie jest to demon mocy i te 90KM łatwiej będzie ogarniać manualem.

Jak lubisz automat, to kupuj, tylko będziesz miał już mocno emerycka taczankę, a i zdecydowana większość 318tds na rynku to manuale.

No i zdecydowanie, jakby co, automat będzie droższy w utrzymaniu i serwisie. Zwykła skrzynia do tego to 200zł, a automat...nie wiem

Jak ma być tania taczanka, to manual

Zgodze sie w 100% qqiz, ze demon mocy to nie bedzie.

dobra dobra, ale traf golfa z klimą, jak już bedzie to "do nabicia" czyli sprezarka albo skraplacz. 7 - 8 auto z klimą? nie wiem. szczerze wątpie

Z tego co widzę na alledrogo te 8k to raczej ten niższy przedział cenowy, reszta 318TDS tak koło 10 w górę. Trochę się boje, że ciężko będzie.

A jak z typowymi awariami tego silnika? Na co zwracać szczególną uwagę?

Chyba dawno żadnego auta nie kupowałeś

Znalezione w pół minuty na allegro:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9161546

Do wyrwania za 6500

Jak znajdziesz cos kolo krakowa to moge z toba skoczyc obejrzec i przeswietlic tadka Co prawda uzeralem sie z 2,5 ale 1,8 ma dosc podobne niedomagania takze mysle ze bede w stanie ci pomoc nie wpakowac sie na mine

To, że niższy przedział cenowy, nie powinno Cię zbytnio martwić.
Większość cen jest i tak wzięta z d..y i jak przyjdzie do konkretów to jest zjazd cenowy.
Auto droższe, nie zawsze jest lepsze.

TDS o którym pisałem, został znaleziony właśnie przy okazji takiej dyskusji na forum, a że był blisko, to go kupiłem.
Realna wartość takiego sprawnego tdsa z klimą, to obecnie właśnie te 7-8 tys.
Na tym forum każdy chciałby wierzyć, że zwykłe e36 jest warte kilkanaście, ale te czasy już dawno minęły.

Bolączki tego silnika?
hmm
Musisz sprawdzać jak każdego diesla, czyli najlepiej z kimś kto temat ropniaków obczaja.
Jedyny problem jaki miałem ja, to osłabiony napinasz łańcucha, więc go wymieniłem i z bani.
Przy kupnie auta w takim wieku i na dodatek diesla, musisz nastawić się na naprawdę wnikliwe oględziny, bo cudów i rodzynków nie ma. No i przede wszystkim twardo walcz o cene. Czasy są takie, że to kupujący ustala zasady:)

wnukus, będę wdzięczny, na pewno napiszę jak coś wyszukam