BMW Sport

http://allegro.pl/item719441921_mercede ... _taki.html

Jednym słowem - piękny!

Zawsze podobały mi się te "prawdziwe" Mercedesy jak W115, W123 i kończąc na W124. Bo te dzisiejsze to już nie to samo

Bardzo ładna beczka, szkoda, że nie w coupe.
Dobrze mówisz ostatni prawdziwy mercedes to wlasnie 124

Kolega właśnie ma W124 3.0 diesel. Auto prawie 470 tys przebiegu a chodzi jak zegareczek. Szkoda, że teraz już takich aut nie ma

Jeździłem 300tką, która miała prawie 700 i przez ostatnie 200 chodziła non stop na lawecie, biały kolor a mimo wszystko znalazła nowego właściciela bez korekty licznika

Ludzie którzy mają pojęcie o Mercedesach z tamtych lat wiedzą, że 1 mln kilometrów to te silniki bez problemu kręciły. A nawet jak już przebieg dawał o sobie znać to mały remoncik i następne setki tys. można było kręcić.

Szczególnie silnik 2.0 diesel - wieczny silnik

Z tym sie zgodze, ale dynamika straszna

super autka.... pamietam, jak bylem maly to mielismy kubusia

Noo w manualu już była tragedia.

A co dopiero w W124 co waży ok. 2 t i ma jeszcze automat

18,5 sekundy do setki jak dobrze pamietam

Takim autem wyprzedzać to aż strach

Ale akurat ten silnik znalazł sobie upodobanie u taksówkarzy i tam sprawdza się wzorowo.

Mnie tam Mercedesy osobiście aż tak nie fascynują, jak dla mnie te starsze są bardzo toporne, fakt faktem dzięki temu tak wytrzymałe, ale jednak toporne.. Z Mercedesów to tylko SEC i S W220 mi się podobają.

Ale nie powiem W123/W124 to przeżyją jeszcze niejedno współczesne auto, bo W210 to już podobno lekka padaka, w prawdzie są oferty sprzedaży ich z taxi z reichu z przebiegiem 800 000 km ale jednak to już nie to, a diesle CDI to już w ogóle nieudane pod względem bezawaryjności.

Z tego co słyszałem W210 również są strasznie podatne na rdzę. I faktycznie często można spotkać kilkuletniego ze zjedzoną klapą bagażnika

Mercedes chyba oszczędził na materiałach

Ale patrzcie jaki tu rodzynek, dobra alternatywa dla tej "beczki"

http://www.allegrofun.pl/show/3581

Mają ludzie fantazje do opisów

tylna kanape oszczal mi pies bylej zony i do dzis tego nie wyczyscilem, kierownica trzyma sie na spinaczu biurowym a skrzynia biegow przelozona jest z trabanta lub moskwicza - nie pamietam, po pijaku przekladalem.

Samochod sprzedaje bez ceny minimalnej bo nie wiem co to jest.

Uwaga - nie sprzedaje Zydom, Angolom i kibicom Slaska Wroclaw.


2009-04-07 12:42:14 2009-04-07 12:06:59 AllegroFun.pl (44) Grozono mi - musialem wycofac aukcje. SZOK!!!


Padlem, anyway we Wloszech jezdzi takich od cholery i prawie rozdaja za darmo

Żydzi go namierzyli

Podobno dość wygodne auta, jak by nie było kiedyś samochody rządowe zanim zastąpiły je Beemki.

Dla mnie tekst "ktory juz nie mogl jezdzic samochodem z powodu powaznego defektu zwieracza" wymiata.

Z modeli Lancii to podoba mi się tylko Delta Integrale

Ale ta nowa... Sliczne autko!

Nowa również ładna :-