Wlasnie oglądam Sprawe Dla Reportera,
Jak mi ktoś powie że w Polsce nie ma potrzeby dekomunizacji i że uklad tajnych slużb nie istnieje, to przwale w gębę normalnie.......
Sprawa jest o firmie Speedex, która zebrala weksle na 10 mln zlotych od kurierów,
Firme zalożono tylko po to, żeby zrobić przewalke, teraz zalożyli inne firmy slupy, i non stop zakladają sprawy na bazie weksli tym ludziom.
Jedną sprawe pokrzywdzeni (niby dluznicy) wygrywają, zaraz jest zakladana kolejna, nakaz zaplaty komornik, i jazda, po raz któryś ściagane pieniądze.
Weksle są caly czas w obiegu, kolejne firmy rejestrowane na żuli przejmują te wkesle, i kolejne sprawy są wytaczane.
Cyrk, a kolesie byli niedoszli kurierzy jeżdżą po Polsce, spią w samochodach i szukają firmy której mają placić kase, a zamist tego znajdują zula i dzialke bez zabudowań.
Wyjaśnie może, że dzialanie w tym wypadku ludzi ze slużb polega na tym, że oni pielegnują balagan w przepisach prawa, są przeciw normalności, bo w normalności nie mają wladzy.
Acha, dla mlodzików, czemu ci ludzie ze sluzb to takie mózgole ??
Kupcie za 30 zeta książke Zacharskiego, polskiego szpiega w USA.
Kiedy ja oglądalem na ulicach Zaporożce, bulki jadlem w sobote, bo wtedy dowozili je tylko do sklepu, on 1978 roku prowadzil firme w USA, firme bedaca przykrywką dla dzialaności szpiegowskiej.
Wiecie jaką trzeba mieć wiedze, żeby koleś urodzony w komuniźmie, w szarym komunistycznym syfie, byl w stanie w latach 70-tych prowadzić w USA firme z sukcesami ??!!!
Zagotowalem sie.....