BMW Sport

http://www.efakt.pl/Bedzie-drozsze-OC-d ... 930,1.html

Do tej pory mieliśmy najtańsze OC w Unii. Ale to już niebawem się zmieni. Bo urzędnicy z Brukseli kazali ubezpieczycielom podnieść sumy obowiązkowego ubezpieczenia. Dlatego od 10 grudnia kierowców czeka wielka podwyżka składek OC - pisze "Gazeta Wyborcza".

Szkoda że urzędnicy z Brukseli nie karzą pracodawcom podnieść wynagrodzeń na takie jakie są w UE ale inne rzeczy owszem można podnosić do poziomu UE

to samo pomyślałem, jak usłyszałem o tym procederze

jakoś to przeboleje

Ubezpieczyciele plotą bzdury. Zwiększenie górnej kwoty odpowiedzialności nijak ma się do podnoszenia cen OC, bo i jak ma się mieć? Ile razy ubezpieczyciele wypłacili choćby w 2009 r. kwotę 300 tys. euro tytułem odszkodowania?

K**WY I ŚMIECIE !!!!! Tyle w tym temacie,


Ale zarobki jak w uni to nie mogą być!


Wyzysk

Mój post wcięło a pisałem:

Rok temu płaciłem 621zł teraz zapłace 560zł (około)... Jakby nie było co roku mniej... a ciągle mówią o podwyżkach... więc nie wiem o co chodzi...

nibyo ile ma podrozec. mam oc do stycznia. moge je wykupic wczesniej??

Mozesz, jeszcze to sprawdz ale ja moge wykupic np pol roku wczesniej i tak wlasnie zrobie. Ja place 330zl wiec zrobie to w najblizszym czasie. Polecam zrobic to samo, nie warto czekac zeby sie przekonac czy bedzie taniej czy drozej

A wg mnie to nie przejdzie raczej. na pewno nie będzie jakiś dramatycznych podwyżek, bo niby dlaczego UE ma kazać? Jeżeli ktoś nie podniesie, to czym mu to grozi? Obawiam się, że niczym... Oczywiście, gdyby wszscy razem solidarnie się skrzykli, to czemu nie, ale konkurencja na tym polu jest na tyle duża, że po nowym roku ktoś składkę obniży i zyska najwięcej.

Czytanie ze zrozumieniem się kłania, prikaz jest na zwiększenie maksymalnej kwoty odszkodowania co nie wiem niby w jaki sposób ma się przekładać na wysokość stawki - nie sądzę aby wypłat przekraczających obecny próg była jakaś znaczna ilość (o ile w ogóle)?
Obecna kwota 300tyś euro to trzebaby komuś rozwalić w drobny mak nówkę sztukę Bentleya albo dwa Albo nowego TIRa z dobrym ładunkiem.

Śmieszne jest to że już coś marudzą że dokładają do OC. Ja mam na to recepte, zlikwidować ten obowiązek w cholere

No właśnie - ze zrozumieniem. Myślisz, że jaki jest odsetek kolizji drogowych, w których trzeba wypłacać pół miliona euraczy? Odpowiedź - jest tak znikoma, że składki można jeszcze obniżać, a nie podwyższać. W tej kwestii trzeba iść na ilość (klientów), a nie na jakość ich portfeli. Zresztą, czas pokaże i trzymajcie kciuki, abym miał racje

A co ja niby napisałem

A sorki, źle zrozumiałem, myślałem, że twierdzisz, że nakaz przełoży się na kwotę stawki, a oczywiście tak nie jest, przynajmniej nie w znaczącym stopniu.

Nie chcialbys tego... Jakby jakis zulik swoim fiacikiem skasowal Twoja beeme to potem moglbys go smialo do konca zycia scigac o kase... A gdyby Ci na przyklad wjechal w dom to tym bardziej byloby nieciekawie.

Ależ chciałbym i to bardzo

Eksmisja z chałupy, zajęcie pensji/zasiłku/renty , prosta likwidacja kilku socjalistycznych przepisów i wszystko byłoby ok.

Mi też się nie podoba że teraz zapewne będę płacił za pełen pakiet ~3000 zamiast niewiele ponad 2, ale bardziej zależy mi na normalności niż na grabieniu zarabiających kosztem wszelkiej masci pasożytów społecznych.

Jakiej chałupy, gdy ktoś np wynajmuje i nie posiada własnej?
Jakiej pensji, gdy ktos nie pracuje? Ile bedzie tej pensji/zasilku/renty? W niektorych przypadkach owszem, sporo... Ale w wiekszosci tyle, co nic...

Brak obowiązku OC to byłaby porażka. Efekty widać chyba w wielu dziedzinach... choćby ściągalność alimentów, płacenie za mandaty.

Maad dobrze mówi, jaka chałupa jaka pensja....

Czy też macie wrażenie że wysokością OC i ceną LPG nas straszą co jakiś czas? Co jakiś czas straszą że OC wzrośnie bo... zwiększy się suma ubezpieczenia, wliczą lecenie jakieśtam... Co do ceny LPG to od 1999roku słyszę że zaraz wprowadzą akcyzę i podrożeje. Owszem podrożał z 73gr do 2zł... ale paliwo z 3.5 do 4.8zł. Niby procentowo inaczej ale jednak LPG o 1.3zł i paliwo o 1.3zł... A nas interesuje ile więcej za litr... Teraz straszą dieslowców. Diesle zaczęły mało palić to cenę trzeba podnieść...

W zasadzie to po podatku Religi niespecjalnie te OC wzrosło.



No to odsiadka, i tak do skutku. W końcu może by się niektórzy nauczyli odpowiedzialności*. Poza tym wyolbżymiacie, brak obowiązku nie jest tożsamy z całkowitą likwidacją - kto będzie chciał ten się ubezpieczy, zwłaszcza wiedząc że sąsiad musiał sprzedać mieszkanie bo spowodował wypadek.
Ja na przykład nie wiem po jaką cholerę mam płacić OC za E30 którym robię 1000km nocnych POMów rocznie.

* doskonale widze po sobie jak to działa, wiem jak jeżdzę w Polsce gdzie mam OC i mam w dupie czy kogoś przytrę na parkingu, w korku czy wymuszę pierwszeństwo w powolnym miejskim ruchu a wiem jak jeździłem w USA gdzie nie miałem ubezpieczenia.

PS. Zlikwidować obowiązek OC to się nie da, ale już do***ć mandaty w % od pensji to nie widzicie problemów ze ściągalnością

No i fajnie ale co mi po tym że koleś siedzi jak mam auto rozbite i nie mam kasy na naprawę?



Problem polega na tym że ten co ma poloneza, nie ma pracy itp. też będzie jeździł ale OC na 100% nie kupi i będzie problem. A ten co ma S-kę i tak kupi OC i AC i NW i jeszcze DAS i assistance a i tak jak się puknie to ci da do ręki 500zł za ryskę na zderzaku, bo straci więcej na zniżkach za jego Skę , żony X5 i Porsche weekendowe





To już temat rzeka. Jak E30 będzie miało 25 lat będziesz mógł kupić OC na miesiąc.