BMW Sport

Co sadzicie o pompowaniu kol azotem?Jak to sie ma do zimy i warunkow na drodze w zime a jak w lato czy ktos ma jakas wiedze w tym temacie???

Azot jest gęstszym gazem i jego rozszerzalnośc jest mniejsza jak powietrza.

Jak dla mnie to jednak trochę ściema. No dobra, przyznam się, że nie dmuchałem azotem więc nie wiem czy jest jakaś zauważalna różnica, ale... Powietrze składa się z ponad 78% z azotu, do tego, żeby w oponach był czysty azot to przecież należałoby najpierw z nich odessać powietrze, a tak oczywiście nikt nie robi. Więc ta różnica kilku procent chyba aż tak znacząca nie jest.

Ja pompuję regularnie (przy zmianach lato/zima) swoje koła azotem ale nie zauważyłem różnicy - po za ceną .

smietnik bardzo dobrze to ujął. Większość ludzi nie wie, że w powietrzu jest tak dużo azotu.

Kiedy ja zakładam opony to zakład gratis pompuje azotem, na pewno nie dopłacałbym 30-40zł za pompowanie. Różnica nie jest aż tak wielka, żeby tyle dopłacać, ale pewna jest. Głównie w stabilności ciśnienia w zależności od temperatury. W normalnej jeździe praktycznie niezauważalne.

Różnica tutaj polega również na tym, że pompując zwykłym powietrzem dostaje się nieco oleju i wilgoci do koła, a przy azocie tego problemu nie ma.

Jak dla mnie to subiekcja z tym Azotem.
Mam kompresor i zawsze wyrównam ciśnienie kiedy chce i za darmo.
Przecież opony zazwyczaj używamy 2-4 sezony i do wyrzucenia są więc kto będzie wiedzieć czy dzięki azotowi nie parcieją itp? Nie ma kiedy tego sprawdzić a wentyle zielone można kupić na Allegro za grosze

siemka - co niektorzy tu glupoty pisza - a to nie pompowali kol gazem a zabieraja glos a to uwazaja ze za drogo i nie beda tego czynic - proponuje tym co maja chec to zrobic- by napompowali i nie jest wazne czy to lato czy zima - komfort jazdy inny niz na powietrzu z kompresora- proponuje dla niedowiarkow prosta probe - napompowac jedno kolo gazem a drugie takie samo powietrzem i z wysokosci np. 1 metra upuscic jedno i drugie na np. asfaltowe podloze a zobaczycie jak i ile razy odbije sie od tegoz podloza jedno i drugie - odpowiedz nasunie sie wam sama - przy stanie drog w Polsce -polecam -gaz - inna sprawa ze luksus kosztuje Panowie -pozdrawiam

harnas621, Polejcie mu bo dobrze gada sam sprawdzałem troche w inny sposób ale wynik był ten sam ino za luksus sie płaci słownie: siedem złotych od koła

Bzdura straszna z tym azotem w mojej opinii.... z tego co pamiętam powietrze w prawie 80% składa się z azotu




Jakoś ciężko mi w to uwierzyć ;p

Jakie głupoty??
Jakby auto spaliło np z 12 litrów benzyny 5 litrów to spoko albo jakby zaczęło latać,a nie toczyć się to spoko Azot górą ..Ale jak ty lubisz odbijać sobie kółko o podłoże to twoja sprawa..
Jakoś Azot nie ma super właściwości,a opony i tak trzeba zmieniać bo się zużywają ..

według mnie to to tylko nabijanie w butelke, tak jak te specyfiki do silnika polepszające osiągi itd. itp.

siem - czy ja lubie kola podrzucac?- moja sprawa-a ty jak wszystko wiesz - to po co tu nosa wtykasz - i jeszcze piszesz -no nie wiem - a ja ci mowie i wszystkim innym niedowiarkom ze jest roznica i to spora na plus - ale to trzeba ciut grosza wylozyc a co niektorzy jak widac z nim maja problemy - ale jak juz napisalem -luksus kosztuje -pzdr

"Luksus kosztuje"

Niesamowite ;p

Płacicie za coś, co inne zakłady wulkanizacyjne robią za darmo (40zł wymiana opon na feldze 17" z wyważeniem i pompowaniem azotem, cena z lata 2009) i jeszcze sugerujecie ludziom, że jesteście przez to lepsi, bogatsi i wasze auta są bardziej luksusowe ;p śmiech na sali. Po prostu daliście się naciągnąć na drogą wymianę opon i tyle.

jeździłem przez pół roku 7 na trx/ach napompowane były (sa) azotem i rzeczywiste ku mojemu zdziwieniu ZERO różnicy tak samo twarde jak 18"
do auta na tor to może tak.
ale jak ktoś jest przekonany o supertechnoligii za 40zl to proszę bardzo..

Mądralo Pożycz nam ,a nie będziesz sam...