BMW Sport

http://www.autokrata.pl/artykul/jaguar-xj-z-silnikiem-1-2-l-7959


no, czytajcie sobie.....
Pomysł godny najwiekszego idioty.

fajnie, mala akcyza bedzie na niego ...no i ubezpieczenie

Ciekawe...

Nie przesadzaj. Mądrzejsze to niż hybrydy czy auta elektryczne ładowane z gniazdka

A możesz jakoś uzasadnić, czemu to lepsze niż hybryda ?

1.2

Powalilo ludzi z tą ochroną środowiska. Widziałem kiedyś program, że niby te hybrydy itp. to takie wspaniałe dla środowiska ale wyprodukowanie takiego jednego auta szkodzi przyrodzie tak jak wyprodukowanie 4-5 "zwykłych aut".

Co za bzdura... Ilość energii potrzebna na wyprodukowanie i wprowadzenie tego rozwiązania na pewno przewyższy jego efektywność. Jak ktoś chce być ekologiczny to niech sobie wsiądzie w autobus albo jedzie pociągiem.

BYŁO! Gdzie? w Top Gear! The HammerHead i Eagle Thrust

Ciekaw jestem jak to ma dobrze działać... ciężkie V6? Może i tak w porównaniu do R3, ale ciekaw jestem ile będzie ważył CAŁY zespół, tj. silnik spalinowy + agregat + silnik elektryczny i czy przeniesienie tego napędu będzie lżejsze, niż nawet powiedzmy 1.4TSI, który też mógłby mieć ok. 200PS bez niepotrzebnych pierdół

Zastanawiam się, co ze sprawnością. Samochód to nie jest lokomotywa, która ma ciągnąć wiele ton... nie jest potrzebna taka charakterystyka siły napędowej, jak w przypadku pociągu.

Znów rośnie skomplikowanie całego układu napędowego.... eh

Bardzo kontrowersyjne rozwiązanie.

Naprawdę, bardzo, bardzo ciekawi mnie, jak tutaj działa zasada zachowania energii

No właśnie. Jeśli silnik elektryczny ma 200KM to trzeba jeszcze liczyć masę akumulatorów, które pewnie jeżeli są Li-po ważą tyle co V6, a jeżeli Ni-mh to tyle co V8, reszta tak jak napisałeś. Poza tym montując klasyczny silnik 200konny mamy 200koni kiedy chcemy, kiedy nie chcemy, mamy mniej, a tu? 50konny silnik ładuje akumulatory zasilające 200konny silnik. Dostępność mocy mamy przez kwadrans na godzine. No niestety, taka moda w motoryzacji. Pierwsza firma która się oprze tej modzie na eco-sreko wygra. (przynajmniej w moich oczach)

wg mnie to rozwiązanie jak i hybrydy to ślepa uliczka. nie raz spotkałem się z takimi opiniami. Zawsze się tłumaczą ochroną środowiska i małym spalaniem bo przecież trzeba oszczędzać bryne bo niedługo jej braknie. tylko co wtedy? hybrydą i tak nigdzie nie pojedziemy bo jest uzależniona od życiodajnego płynu jakim jest benzyna.

Oszczędność na wadze jest raczej tylko w stosunku do zwykłej hybrydy gdzie i baterie i w miarę normalny silnik.



O właśnie

Sprawność na pewno spadnie, bo dochodzi więcej pośredników. Ciężko mi tutaj bronić swoją branżę, jest jeszcze dużo do zrobienia w kwestii akumulowania energii. Myślę, że póki co lepiej się sprawdzi benzyniak z suszarką.

Teraz pełno pseudo ekologii. Zwolennikiem hybryd stanowczo nie jestem. Właściwie dobry diesel bije na głowę hybrydę- VW w Stanach zwykłą Jettą 2.0 TDI śmieje się w twarz Priusowi, a to przecież wcale nie taki super oszczędny samochód.
A co dopiero bluemotion czy focus z dieslem palącym niewiele ponad 4l na setkę..

Ale takie rozwiązanie mogłoby mieć nawet trochę sensu w porównaniu do hybrydy w wydaniu obecnym:

1.silnik spalinowy mógłby pracować cały czas na tych samych obrotach- tam gdzie ma największą sprawność, czyli tzw. punkt pracy. W tradycyjnej hybrydzie silnik pracuje w szerokim zakresie obrotów, co skutkuje mniejszą sprawnością w ogólnym rozrachunku.

2. Nowoczesny silnik elektryczny może osiągać bardzo wysokie sprawności nawet pow. 90%, do tego jest bardzo elastyczny. Nie potrzebujemy skrzyni biegów, silnik też jest o wiele prostszy od spalinowego. A sam silnik zasilany był by dodatkowo energią z hamowania.

Z drugiej strony- ciekawe jak wielkich baterii będzie takie coś potrzebowało i kto będzie miał czas, żeby je naładować.

w top gear robili porównanie spalania
bmw m3 i priusa zgadnijcie kto wygrał


prius 17 mil z galona
m3 19 mil z galona
lubię ten program i ich poczucie humoru

Profanacja marki

POmysl jest tak głupi, ża aż sie zastanawiam, czy to nie specjalnie tak zrobili w Jagu żeby wykpić parcie na hybrydy i tym podobne głupoty.

Obecnie dyletanci lansują silnik eleketryczny, ok.
Tyle że nie ma rozwiązania technicznego które by było dobre.
Cywilny użytkownik dysponuje cywilnymi możliwościami, w tym cywilnym źródłem prądu. A samochód generuje moce które w odniesieniu do prądu nie są cywilne.
No to skoro nie ma rozwiązania, a jedyne narzędzie dostepne przeciętniakowi które może wygenerować moce rzędu napędu spalinowego, to silnik spalinowy wciśnięto do wyprodukowania prądu.....
boskie

taki agregat prądotwórczy pod maską.
Oczywiście taki samochód w 95% może jeździć w systemie pracy jak spalinowóz - prądnica kręcona przez silnik spalinowy daje prąd na bieżąco dla silnika elektrycznego, który napędza auto. Akumulatory nie są do niczego potrzebne

Czyli teoretycznie nie tak do końca bezsensu, a przynajmniej możliwe, że mniej niż zwykła hybryda.

To napewno nie moze dzialac w taki sposob jaki jest opisany na tej strone. No chyba ze Dzag jest bliski wynalezienia perpetum mobile

to nigdy nie bedzie perpetum mobile dopóki bedzie trzeba lać do baku

Jak to nie ??
Pewnie że może, i to jak najbardziej.

Tyle że koncepcyjnie to bezsens.