BMW Sport

Pewnie część z was już go zna i widziała chociażby na TVN Turbo Czy nawet z filmu (Ciacho 2010)

http://www.autokrata.pl/artykul/pierwsz ... -volt-8632




Wg. mnie fajny i ciekawy wynalazek z Polski Tylko jakby nie ta kierownica dosłownie z Poloneza

Wszytko było by fajnie, gdyby to głupio nie wyglądało.

Miałem okazję bliżej mu się przyjrzeć i imo cena jest mocno przesadzona. Zamysł ok, ale w Polsce trzeba mieć prawko kat. A, żeby to prowadzić, co jest totalnie bez sensu.

Re-volt to taki melex w innym, co nie znaczy, że ładniejszym, wydaniu.

No co ty. Melex nie ma takich właściwości jezdnych jak Re-Volt i zacznijmy od tego, że jest czterokołowy
Na bank inaczej się prowadzi, ma inny promień skrętu i jest typowym gadżetem do miasta. Melex bardziej na pole golfowe

wystarczy kat. B1 fakt wygląda komicznie ale może zaczną kiedyś przypominać normalne samochody podobała mi sie wypowiedź że auto ma max moment obrotowy już na starcie teraz tylko zrobić takie tylko z 200KM i gaz do dechy a koszt 100 km to 3 zł

Ciekawy projekt, ale nadal to samo.

Melex nie śpi i teraz produkuje nowe n.car'y, które odcinają się od starych modeli śmigających po fabrykach czy też polach golfowych

Melexami miałem okazję jeździć, re-voltem niestety jeszcze nie, chociaż dokładnie mu się przyglądałem i wymacałem.
Elektryczne pojazdy są bardzo wdzięcznymi przedmiotami tuningu, możliwy jest chwilowy "overboost" silnika, a podnoszenie mocy zależy praktycznie tylko od wydajniejszego chłodzenia

murdoc, No to o takich Melex'ach nie słyszałem.
Też są one zasilane Bateriami litowo-jonowo-polimerowymi? Bo co do ceny Re-Volta właśnie te baterie to 50% kosztu całego samochodu

Ostatnio jechałem za nim na Powstańców Śląskich (Wawa). Ani to wyglądu,ani pewnie frajdy z jazdy. Jakoś nie mogę przekonać się do tych eko-aut

Do Melexów wkładają akumulatory trakcyjne

Może mi ktoś wytłumaczyć, co takiego ciekawego jest w elektrycznym eko-szmelcu?

właściwie to nic ciekawego... Chociaż mógłbym mieć coś takiego do jazdy po mieście, zaoszczędziłbym na benzynie dużo kasy. Melex i re-volt mają napęd na tył

Rower też ma napęd na tył.

Ale umówmy się - Jak ktoś kupuje taki samochód to tylko i WYŁĄCZNIE do zakorkowanego miasta.

W sumie to niegłupie takie coś.
Kupić M5 w trasy i dla frajdy a takim gównem pomykać kilkukilometrowe przejażdzki po mieście.

Bardzo ciekawy pokaz polskiej myśli inżynieryjnej, brawa dla chłopaków!

Leopard to za mało, niech będzie nawet takie fajne zoptymalizowane eko-ścierwo