BMW Sport

Panowie, zbieram trochę informacji nt. renault laguny 2 ph I, kombi, ma ktoś doświadczenia związane z tym samochodem?
Nie wiem zbyt dużo nt. silników czy awaryjności, napiszcie coś od siebie, tylko proszę Was o konkretne uzasadnienie Waszego zdania, a nie tylko "ble i fuj, bo tak", tylko "ble i fuj, ponieważ.." Auto to można dostać za niewielkie pieniądze, za które na pewno nie da się kupić ładnego e46..

kiedyś rozglądałem się właśnie za laguną i mondeo, z tego co wyczytałem laguny z początku produkcji są dużo bardziej awaryjne.
Nie pamiętam już szczegółów, ale możesz poczytać na ten temat.
Na szczęście tego samochodu nie kupiłem

Z Laguna II jest tak, ze albo kupisz samochod, ktory sie nie psuje, albo bedzie psulo sie w nim doslownie wszystko (dlatego sa tak tanie i jest ich znaczna wiekszosc). Strasznie awaryjne sa diesle, karta-klucz, lampy ksenonowe (samopoziomowanie sie w nich nagminnie sypie). Na 3 Laguny 2, z ktorymi mialem doczynienia, jedna nie miala praktycznie zadnych problemow, nastepna miala problemy z elektronika - nie dzialaly elektryczne szyby, wskaznik paliwa, itd (masa upierdliwych detali), w trzeciej skrzynia odkrecila sie od silnika gdy samochod byl na gwarancji.

Samochód legenda, niestety.

nie dawno u mnie na skrzyżowaniu prze de mną gość przejeźdzał i w pewnym momencie lagunka nagle stanęła na środku, gość klną się tak głośno że go słyszałem a kierownice to chyba wyrwał. Normalnie jaja.

Lepiej tego nie kupuj.

Kolega ma lagune II w dieslu i sam mi kiedyś odradzał jak się zastanawiałem nad laguną. ogólnie często bywa nią na serwisie

a ja uwazam , ze francuska to tylko milosc

dokładnie, wujek miał benzynkę z gazem i co chwilę serwis, a znajomy ma do dziś i chwali sobie, że tylko lać i jeździć

francuskie to tylko kobiety chociaż teraz to już też średnio bo się rumunów na zjeżdżało.

Mojej ciotce w nowej lagunie wypadła tylna szyba podczas jazdy no i standardowe problemy z kartą(i to na wakacjach w obcym kraju)

Jeden znajomy ma lagune o ktorej piszesz i nie doklada do niej nic, poza plynami. Dwom innym sypia sie na potege. Wiec jak koledzy wyzej pisali - ryzyk fizyk. Z rozwiazaniami technicznym we francuzach tez jest ciekawie, nie wiem czy akurat w tym modelu, ale daje przyklad. Dla porownania jak Ci w beemce siadzie lozysko z tylu to wymieniasz i jezdzisz. Jak Ci w lagunie I siadzie lozysko z tylu, to musisz je wymienic razem z tarcza hamucowa, ktora z kolei ma jeszcze czujniki od ABS-u. Wiadomo, ze jednej tarczy sie nie wymienia, wiec musisz od razu robic 2 strony. W beemce wydasz na te impreze max 150zl, w lagunie za to samo zaplacisz pare ladnych stowek.

mam dwoch kolegow w pracy jeden ma lagune z 2003 roku disel kombi kupil jezdzil nie robil nic ,rok minol zawias do roboty belka z tylu 1500zl po znajomosci amory jakies tuleje przod to samo wydal ponad 3000tys do laguny drogie czesci sa ,drugi kolega kupil miesiac temu lagune 2002 r disel czarna kombi full opcja sprowadzona idealna sprawdzal na stacji wszystko cacy , pojezdzil troche i okazala sie skarbonka wszystko sie posypalo caly zaweias przod i tyl zbierznosc ksenony czujniki parkowania karta kodowa ,centralny i mnostwo rzeczy z elektronika placze bo wszadzil 8000tys w tego zloma

Znajomy ma - skarbonka. DLatego ceny kuszące,bo ludzie chcą się ich pozbyć.

znajomy jakiś czas temu kupił taką Lagunę.. na dalsze wyjazdy pożyczał samochód od rodziny generalnie jak tylko coś naprawił, to psuło się coś innego..większość to drobne sprawy, ale wkurzał się bardzo.

Lagune albo się kocha, albo się nienawidzi

Witam,
Mój klient ,miał dwie Laguny, Laguna I - 300 tys km bez problemów, Laguna II - przyjechał nowym autem, niestety po 2 godzinach nie odpalił, problemów było duzo wiecej. Po 2 miesiacach oddał w rozliczeniu za .... nastepną Lagunę, bardziej wypasioną:)

jeździłem taką laguną w poprzedniej firmie była to benzyna 2,0 160-170km nie pamiętam dokładnie. Auto jest naprawdę super komfortowe,po wielogodzinnej trasie nie czuje się zmęczenia. jedyny minus jaki wspominam to karta ciągle gdzieś ginęła no i automatyczny ręczny co do spalania i cen części to nie wypowiem się bo paliwo mnie nie interesowało a naprawy robiłem w serwisie.Niestety bylem tam częstym gościem to auto jest za delikatne na nasze drogi(oczywiście jak ktoś bardzo dużo jeździ),pamiętam jak po spotkaniu z wyrwa wybiło amortyzator no i raz coś padło w kompie auto jechało tylko czasami dostawało głupawki podsumowując w obecnym czasie fura warta swojej ceny jak trafisz dobry egzemplarz to na pewno będziesz zadowolony