BMW Sport

Sprawa bolesna i kłopotliwa. zniknął jakiś plik systemowy, trzeba było uciec się do formata niespodziewanego.

Wiadomo, reset totalny, a backupa dawno nie robiłem

W związku z tym, że zniknęły ważne pliki (jakieś 10gb Family Guy-a SiC!!) chciałbym Was zapytać, czy znacie jakieś programy, najlepiej oczywiście freeware z linkiem do downloadu- które pozwolą przywrócić mój serial i inne nieco mniej, ale też ważne- dokumenty na dysk ??

może da sie przywrócić tabele alokacji plików? ale to kopanie na dysku podlaczonym do innego kompa
a ogolnie do odzyskiwania danych to chyba najlepszy Ontrack EasyRecovery

no właśnie tak już kiedyś robiłem i przekopiowałem co trzeba przed kolejnym formatem hehe



thx! o to chodziło! obczaję..

Tez moge go polecic bo sam kiedys w pracy usunalem wazne pliki i jak odpalilem ten program to mozna bylo odzyskac dane sprzed kilku lat.

Mnie ten program zawiodl ... odzyskal mi jakies smieci sprzed 2 lat, a to co utracilem chwile wczesniej olal

Trzeba było przed formatem podłączyć dysk pod inny komputer i zgrać te ważne informacje, jestem pewny że dało by rade.
A szukając/odzyskując dane nie będzie nazwy plików takiej jak przed formatem oraz inne rozszerzenie albo jego brak, trzeba patrzeć na rozmiar plików.

niewiem jaki masz system ale przy instalacji windowsa jest możliwość naprawy systemu bez utraty danych....

Po formacie raczej bym się cudów nie spodziewał takim darmowym programem i odzyska tak jak koledzy pisali pliki dawno zapisane.

Jak darmocha, to ten nie jest zły: PC Inspector File Recovery.


Nie jest zły, ale jakoś nie przypadł mi do gustu.
Zresztą zawsze możesz polecieć 2 softami.

Myślę, że o tym wiesz, ale dobrze by było, gdybyś mógł podłączyć 2gi HDD i na niego odzyskiwać dane. No i oczywiście postaraj się unikać zbędnego włączania tego kompa/HDD.

taaa ja go sformatowałem, postawiłem system i z niego teraz korzystam

Jakbym miał 2. kompa i ochotę, to przegrałbym pliki bez programu.

ten easyrekowery jakieś errory mi wywala, ale jeszcze powalczę...

To już wystarczająco dałeś w kość wychlastanym plikom-dlatego tak napisałem.
A nie mogłeś zamiast instalki zrobić naprawy systemu lub postawić nową windę bez formatu partycji (skopiować pliki i dopiero zrobić format C:\)? Chociaż, to i tak już po fakcie.

Nie jestem pewien, ale chyba dlatego właśnie nie lubiłem easyrekowery, z powodu jakichś errorów. O ile się nie mylę, to wcześniejsze wersje tego nie miały.


Daj znać jak poszedł odzysk.

Nie, bo system nawet w trybie awaryjnym mi nie działał.

Aczkolwiek ja się znam na rybach i samochodach, więc może jest jakiś sposób, którego nie znam

Bierzesz drugi dysk, podlaczasz do kompa, bootujesz kompa z dowolnego linuxowego cd live. Kopiujesz pliki, stawiasz system. Voila

pzdr
GreenEvil

powiedz mi coś, czego nie wiem...

.. duze usb ?

pzdr
GreenEvil

Dobra... nie to nie ... ide sobie





pzdr
GreenEvil

Jest proszę pana. Odpalasz kompa z boot cd/dvd i naprawiasz system. Uwaga! musisz to zrobić na drugim ekranie z "r". To tak skrótowo (nawet bardzo) i lekko humorystycznie.

greenevil Dobre będzie jakie kolwiek live cd. Osobiście proponuję Hirens bootcd 10.X, jest fajny "emulator" xp-eka. Duże usb dało by radę, ale nie każdy DOS rozpozna "pendrajwa". Ale połączenie ww. płytki i USB zda egzamin. Praca na parenaście minut, bez instalacji i główkowania. To tak na przyszłość, gdyby komuś było potrzeba.

wuj tam, na razie z 17gb odzyskanych śmieci, odzyskałem ok. 750mb użytecznych plików

tak więc jestem w miarę zadowolony

R-Studio fajnie działa, ale kosztuje 49$...

A na przyszłość, to:
1. Trzeba mieć co najmniej 1 partycję prócz systemowej.
2. Nie trzyma się danych na partycji systemowej. Zarówno katalog Pulpit jak i 'Moje dokumenty' można przenieść na inną partycję, co uratuje nasze dane przed nieprzewidzianym padnięciem systemu.
3. Zawsze można użyć Linuxa livecd. Przykładowo jest takie coś jak Avira Rescue CD, która prócz antywirusa, posiada konsolę linuxa z dostępem do Midnight Commander. System sam wykrywa wszelkie partycje i podpina je pod katalog /media. Można bez problemu kopiować dane. Jedyne, co może sprawiać problem, to polskie znaki w nazwach plików.