mac pobuszuję w gazetach,chyba w muratorze parę lat w stecz był wykład na kilka stron o kominkach i również parę stron odnośnie przwidłowego montażu całego zestwu
bo punktów,które można sknocić jest ogrom i potem mogą być opinie użytkowników,że kominek to beee
pstryknę foto i na emaila(skanera brak

)
odnośnie drewna masz 2 opcje
1.kupujesz tzw drewno kominkowe pocięte i porąbane-normalnie extra tylko palić za 140-160 zł metr
ale Pan co Ci przywozi to zarobić musi,więc"bierze" działkę w lesie,z tzw opału kroi piękne klocki,metr 60-70 zł (on płaci połowę za samowyrób)
a "METR" drewna kominkowego to jest tylko z nazwy
2.lub najlepsze co możesz kupić tzw papierówkę,ostatnio buk,dąb 96 zł/m+dowóż+swoje cięcie,ale masz pewność,że I klasa i starczy na tyle ile ma,i będzie się palić i palić,a nie bzyk i nie ma
drzewa liściaste cięte są zazwyczaj na wiosnę,wtedy też najlepiej się zaopatrzyć,póżniej bowiem mogą być kłopoty,bo limity są ostro zaostrzone na wycinkę
DREWNO EXRTRA do palenia powinno leżakować ok.2 lata,pocięte,porąbane w przewiewnym miejscu"pod daszkiem" wtedy osiąga największą suchość i ma najlepszą wartość opałową,przez co ekonomia wzorowa
[ Dodano: 14 Październik 2007, 10:44 ]spokojnie możesz palić cały sezon,w śród znajomych mają porobione wersje z nawiewami,oraz przeróbki byłego ogrzewania na olej-tzn,podpinkę pod istniejące kaloryfery i grzeją non stop
wiadomo solidna ilozacja ścian i dachu koniecznie+wkłąd kominowy ze stali kwasoodpornej,ale to zarówno i do gazu i do drewna,inaczej komin pójdzie w mig