BMW Sport

wiem, wiem wiem. to jest temat zupełnie nie związany z BMW.
ale pomimo wszystko chciałbym wiedzieć, co sądzicie o tego typu wynalazkach? z "bogatym wyposażeniem"?
jak dla mnie to sie rozsypie za jakieś 5000km, a to bogate wyposażenie juz nie działa. no i nie chciałbym miec w tym wypadku
a tu znajduje sie to cudo:
http://moto.allegro.pl/item211064495_te ... ctor_.html

niewiem ile to cacko ma kosztowac ale za te pieniądze napewno jest lepsza alternatywa np uzywane X5

nie podobają mi sie takie samochody a co do wyposazenia czy ja wiem, wcale nie takie bogate ja w moim bmw ktore bede miał , w zaglowki od siedzen wloze male ekraniki z porzodu glowny komputer pokładowy tak ze w samochodzie bedzie dostępny odtwarzacz dvd i konsola gier

co to ma byc pod maska to wyglada w srodku tez to jakies takie te przelaczniki mi sie z jakims innym samochodem kojaza ale nie pamietam od czego typowa podroba z tajwanu

ale szit Gonov Victor super nazwa buahaha

Hehehe... zobaczcie oparcie tylnej kanapy, jakie ono dopracowane. I ten lewarek biegów, jak fajnie się komponuje z mieszkiem.

pod maska panuje klasyczny oldschool niczym w latach 60/70-tych

Naśmiewacie się, ale przynajmniej coś produkują I na to coś jest zbyt
Nie oceniam aut pod względem wyposażenia i wykonaniu głównie wnętrza w terenówkach, ale praktyczności w dostępie do wszystkich podzespołów mechanicznych ulegających najczęstszym usterkom i pod tym względem X5 jest na końcu. W sytuacji, gdyby w dalekiej trasie coś nawaliło - oczywiście nic poważnego, bez lawety się nie obejdzie, a w tych wynalazkach można coś naprawić na miejscu.
Dla przykładu "SantaFe" - ze sprzęgłem można powyzywać, jeżeli chodzi o wymianę, ale: alternator- dostępność dobra, pompa ciśnieniowa, listwa wtryskowa, świece żarowe, wtryski, itd- dostępność znakomita.
Jeździ tu tego typu "cudów" sporo i zdjęć wnętrza w wielu przypadkach wolałbym nie wklejać, a gdyby nawet to dobrze, że zdjęcie nie przekaże odór jaki w nich panuje w wyniku """użytkowania""".
Rexton - jak na terenówkę jest już wykonany lepiej - widać faktycznie w nim tę niemiecką technologię i może nie w Polsce, ale za granicą auta te cenią się pod względem niskiej wartości, funkcjonalności do jakiej są przystosowane, niskiej awaryjności i praktyczności.

Gdybym miał dokonywać zakupu terenówki, a na X5 nie byłoby mnie stać, to takie cuda napewno brałbym pod uwagę. Jednakże w terenówkach nie gustuję, z racji toporności w prowadzeniu tych aut na drodze w porównaniu z osobówką.

Cóż z tego, że X5 elegancko we wnętrzu wygląda, skoro w warunkach ekstremalnych pozostaje na ostatniej pozycji w porównaniu z tymi "cudami". Czy gdyby X5-tką, ktoś utkwił w błocie i musiałby z auta wysiąść do tego błota, nie żal by mu było wsiąść po tym fakcie do auta?

porazka...