BMW Sport

W przyszłym tygodniu wybieram się do Lesznowoli (niestety swoim samochodem ). Chciałbym oszczędzić trochę zawieszenia. Jaką drogę polecacie od Strykowa? Ostatnio jechałem przez Łowicz, dalej Sochaczew i na drugim rondzie na Mszczonów. Szczerze powiem, że nie chciałbym powtarzać tej drogi (odcinek Alei Krakowskiej). Czy macie jakiś pomysł jaka drogę wybrać? Może być kilometrowo dłuższa, byle żeby w jak najlepszym stanie Dzięki.

Raczej nic Ci nie pomoże w kwestii drogi, którędy byś nie pojechał. Wszędzie wyłomy.
Z mojej strony raczej radzę głównymi jechać do Wawy, na bocznych to w ogóle masakra jest.

Czyli dojechać do Puławskiej i dalej na Piaseczno?

Ja tak jeździłem w tamte okolice. Może jest jakaś lepsza droga, ale tamtędy też, nie ma szału nie ma tragedii, nic się nie powinno stać z zawiasem.

no ale 14 na Łowicz a potem 2 na Sochaczew chyba wcale nie jest w takim złym stanie,
to może nie odbijaj na Mszczonów tylko jeźdź dwójką do Warszawy (do samej Warszawy nawierzchnia jest w bardzo dobrym stanie bo był remont z 2-3 lata temu), potem Połczyńska trochę gorsza, Prymasa ok, Jerozolimskie bardzo dobra (trzeba uważać mocno tylko przed remontowanym skrzyżowaniem z Łopuszańską), potem Łopuszańska Hynka Marynarska Rzymowskiego trochę kolein ale bez dziur i dalej Puławska, sama droga wojewódzka do Lesznowoli jeszcze 3 miesiące temu była w opłakanym stanie (nie wiem jak na dzień dzisiejszy) ale jej raczej nie ominiesz

gwint i 19" ??

Dzięki! Zrezygnowałem z 18" na rzecz odrobiny komfortu na 17" i 40/30 A z Połyczyńskiej w Dźwigową jakoś to wygląda? Dalej Chrobrego, Kleszczowa, do Łopuszańskiej?

jak się nie zapadnie jezdnia (co jest już normą) to można śmiało jechać
tylko tak mi się wydaje, że Kleszczowa nie była w najlepszym stanie (no ale nie pamiętam bo jakoś ostatnio tamtędy nie jechałem), zawsze możesz skręcić wcześniej w popularną

O Dźwigowej i słynnym wiadukcie głośno jest Dzięki jeszcze raz za namiary.

Dźwigową możesz spokojnie jechac wracam tamtendy z pracy co dzień i nie jest najgorzej napewno nic Ci się nie stanie