BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 5 maja 2025, 07:33

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 577 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 29  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 16:48 
Wpadlem na taki pomysl zeby pogadac.

Co sadzicie o "ciotach" drogowych?

Kiedys pzu pietnowalo swoimi naklejkami piratow drogowych. (Stop piratom drogowym)

Ale nikt nie mowi nic o ludziach ktorzy nie mysla na drodze. Takich przykladow jest pelno wszedzie.
Codziennie spalam sie jak nie wiem co na drodze. Wiem wiem powinienem wyluzowac ale czasami sie naprawde nie da.
Przyklad:
Pas dla skrecajacych w lewo z pulawskiej w poleczki, swiatlo zielone dla skrecajacych swieci sie tam naprawde bardzo krotko, czy nie mozna jakos normalnie dynamicznie ruszyc zeby przejechalo tych samochodow z dziesiec chociaz a nie dwa...? Jeden dlubie w nosie, drugi gada przez telefon, trzeci czegos szuka, czwarty rusza tak jak by to robil pierwszy raz. Pomijam to ze jakis idiota te swiatla ustawial i cykl dla zielonego rano jest krotszy kiedy nikt z warszawy nie wyjezdza tylko wszyscy do niej jada od cyklu po poludniu kiedy wszyscy wracaja z warszawy i wtedy ten dluzysz cykl bardziej przeszkadza.

Tak sobie siedze i mysle o tym, ze na nauce jazdy powinni oprocz przepisow uczyc tez myslenia na drodze. Lewy pas oblegany srodkowy oblegany a na prawym pusto. Dynamika ruszania ze swiatel to zalamka. Nie mowie tu o piszczeniu oponami, ale mozna to zrobic normalnie. Pewnie kazdy z was widzial jak wspaniale rozciaga siekorek, jak kilku pierwszych ruszy normalanie a trafi sie jakis bystry kierowca ktory zostawi przed soba miejsca na 10 aut. Wtedy zaczyna sie balet, kazdy kto wypatrzy wolne miejsce na pasie obok od razu tam wskakuje a reszta niech dalej stoi.

Nie mozna jakis sie wpuszczac plynnie? Trzeba tamowac caly ruch, albo przy skrecaniu zatrzymac sie doslownie i dopiero potem ledwo sie toczac skrecac blokujac wszystkich z tylu? Nie wspominam juz o kierunkowskazach ktorych uzycie jest takie trudne.

Macie jakies swoje obserwacje w tym temacie?


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 17:05 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 7390
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E91 LCI
Kod silnika: N53B30A
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=157967
Też mnie strasznie wku*wia takie kapeluszowanie.
Chociaż w Wawie i tak jest lepiej niż u mnie w Lublinie.
W zeszłym tygodniu miałem sytuację że stoję drugi na czerwonym, zapala się zielone czego oczywiście pierwszy nie zauważył no to ręka na klakson, trąbie a ten dalej se gdzieś grzebie, dopiero jak zapaliło się znowu czerwone to podniósł swój czerep i jeszcze zaczął wymachiwać łapami w moim kierunku jak śmiałem na waćpana zatrąbić :mur:

Jazda 40-60 lewym pasem oczywiście standard. Bo łun za 8km będzie skręcał.
Kierunkowskazy oczywiście używane dowolnie, raz wcale, a raz, dwa skrzyżowania wcześniej.

Do tego oczywiście jeżdżenie "na hektary". Jak skręca w lewo to z samej prawej krawędzi, natomiast w prawo to z osi jezdni a najlepiej to z lewego pasa.

_________________
Obrazek

Typer EURO 2016 - I miejsce


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 17:12 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 35
Posty: 992
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moje BMW: e46 330d
Kod silnika: M57
W Polsce nie ma w ogóle kultury na drodze i to jest najważniejszy problem,imo nawet ważniejszy niż brak dobrych dróg. Ponadto panuje totalne bezmózgowie kierujących. Wyprzedzają,pchają się na trzeciego,ryzykują swoje życie i innych tylko po to żeby zaraz skręcić,albo wtedy gdy zaraz zaczyna się miasto i światła i takie wyprzedzanie kompletnie nic nie daje. Przynajmniej połowa Polaków dorosła najwyżej do tego by prowadzić rower na ścieżce rowerowej aniżeli do jazdy samochodem.

Dzisiaj też się nieźle wściekłem.Włączałem się do ruchu z pasa zjazdowego i siwy,tępy cham zamiast lekko spuścić nogę z pedału gazu perfidnie mi przyspiesza i trzyma się dupy poprzedzającego auta przez co musiałem hamować i znowu się rozpędzać.Na zachodzie Europy,w cywilizowanym kraju nie musiałbym w ogóle patrzeć w lusterko,wystarczy tylko że włączę migacz i mi kulturalnie pomagają się włączyć do ruchu,albo zjeżdżając na lewy pas albo lekko przyhamowując.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 17:15 
Offline
Forumowicz

Posty: 246
Moje BMW: e36
Kod silnika: M50B20
no ale czego się spodziewać jak ludzie nawet nie wiedzą jak jeździć , ostatnio stoje na skrzyżowaniu , brak śywiateł przepuszczam wszystkich z pierwszeństwem a baba z naprzeciwka wyjeżdża sobie jak gdyby nigdy nic w prost pod inny samochód , jak poszedłem wyciągać ją z wraku to kłuciła się ze wszystkimi że to nie jej wina bo nie było świateł


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 17:15 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 5693
Lokalizacja: Ciechanów
Moje BMW: e39
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p ... 0#p2043810
A ja tam na miekko do tego podchodze:P Jak trace czas, to po co mam nerwy jeszcze tracic? Nawet jak komus bym dal solidna nauczke, to na ile by zapamietal? Na dzien, tydzien? Bardziej mnie wkurza dramatyczny stan drog.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 17:20 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 7390
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E91 LCI
Kod silnika: N53B30A
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=157967
JarekBDG napisał(a):
Wyprzedzają,pchają się na trzeciego,ryzykują swoje życie i innych tylko po to żeby zaraz skręcić,albo wtedy gdy zaraz zaczyna się miasto i światła i takie wyprzedzanie kompletnie nic nie daje.


Tu się nie zgodzę.

Często wyprzedam tuż przed miastem albo przed światłami. Nawet jak mam stanąć na czerwonym a wyprzedzony tuż za mną. To może być właśnie kapelusznik ruszający z opóźnionym zapłonem przez którego stracę nie te kilka sekund jadąc za nim, a możliwość przejechania na zielonej fali.

_________________
Obrazek

Typer EURO 2016 - I miejsce


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 17:32 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 35
Posty: 992
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moje BMW: e46 330d
Kod silnika: M57
Gumiś napisał(a):
JarekBDG napisał(a):
Wyprzedzają,pchają się na trzeciego,ryzykują swoje życie i innych tylko po to żeby zaraz skręcić,albo wtedy gdy zaraz zaczyna się miasto i światła i takie wyprzedzanie kompletnie nic nie daje.


Tu się nie zgodzę.

Często wyprzedam tuż przed miastem albo przed światłami. Nawet jak mam stanąć na czerwonym a wyprzedzony tuż za mną. To może być właśnie kapelusznik ruszający z opóźnionym zapłonem przez którego stracę nie te kilka sekund jadąc za nim, a możliwość przejechania na zielonej fali.

Ma się rozumieć,że wyprzedzasz na trzeciego tylko po to żeby być pierwszy na światłach :?: :/
Poza tym sygnalizacja świetlna jest tak debilowato ustawiona,że w mieście mógłbym mieć ferrari i jechać ile fabryka dała i tak mało bym zyskał.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 17:36 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 5693
Lokalizacja: Ciechanów
Moje BMW: e39
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p ... 0#p2043810
Co na dystansie 50km przelozy sie na zaoszczedzone 3 min. Nie chcialbym zabrzmiec jak redaktor autoswiata, ale pomiedzy jadacym "szybko" a "wolno" na "mecie" bedzie ich dzielilo max kilka minut...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 17:46 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 1029
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moje BMW: Mitsubishi Galant
Kod silnika: 4G63
Cytuj:
Przynajmniej połowa Polaków dorosła najwyżej do tego by prowadzić rower na ścieżce rowerowej aniżeli do jazdy samochodem


uwież mi że nie. Dziś moja kobieta miała "wypadek" na ścieżce rowerowej bo koleś nie raczył się rozejrzeć. Efektem czego rower w stanie destrukcyjnym dobrze że nie robił pod górkę i pokryje koszt

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 17:48 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 5029
Lokalizacja: DLU / dolnośląskie
Moje BMW: E36 Touring
Kod silnika: M43B18
A mnie nic tak nie wkur :cenzura: jak jechanie za kierowcą, który na prostej jedzie 100-120 km/h a w zakręt wjeżdża 70 km/h - obojętnie jaki.


No kur :cenzura: ! Niech taki jedzie 90 km/h ale non stop - i na prostej i na zakręcie!


"Mistrzów prostej pozdrawia pierwszy zakręt"



Co mnie jeszcze denerwuje?

Jak ktoś włącza się do ruchu np. z podporządkowanej i jak jest spory ruch to zamiast wjechać na mój pas i w miarę możliwości samochodu rozpędzić go jak najszybciej do chociaż 80 km/h to nieeeeee, bo po co.... lepiej [cenzura] jechać 30 km/h i spoglądać na boki co się dzieje w rowach..

_________________
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 17:55 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
A mnie ostatnio wkurzył koleś trąbiący na mnie, jak wpuściłem dwa samochody, jeden z prawej, i tak stałęm w korku, który wolno się posuwał, a drugi z lewej (E36 QP), bo koleś chciał skręcić w prawo, i jak bym go nie wpuścił to by stał tak na środkowym pasie i zablokował go na maksa. straciłem na tym manewrze 10s. ale przynajmniej ten wjeżdżający z lewej nie zablokował całej drogi.
Oczywiści ociąganie się na światłach to zgroza, przecież widać że np zielone dla pieszych się skończyło, to oczywiste jest że za chwilę zapali się nam zielone, które jest poprzedzone pomarańczowym, jednak są tacy co włączają jedynkę, dopiero po zapaleniu się zielonego :wstyd:

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 18:05 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 5029
Lokalizacja: DLU / dolnośląskie
Moje BMW: E36 Touring
Kod silnika: M43B18
http://allegro.pl/naklejka-na-auto-stop ... 06175.html

Bierzemy? :hyhy:

_________________
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 18:09 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 3945
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: 550i
Kod silnika: M70B54
LeSiO napisał(a):
Nie mozna jakis sie wpuszczac plynnie? Trzeba tamowac caly ruch, albo przy skrecaniu zatrzymac sie doslownie i dopiero potem ledwo sie toczac skrecac blokujac wszystkich z tylu? Nie wspominam juz o kierunkowskazach ktorych uzycie jest takie trudne.


Jest na to odpowiedni przepis cos w stylu "utrudnianie ruchu" o ile dobrze pamietam cos kolo 300pln i 1pkt karny.

Gumiś napisał(a):
Jazda 40-60 lewym pasem oczywiście standard. Bo łun za 8km będzie skręcał.
Kierunkowskazy oczywiście używane dowolnie, raz wcale, a raz, dwa skrzyżowania wcześniej.


Na to tez sa odpowiednie przepisy: "jazda lewym pasem ruchu" od 20 do 200pln + 2pkt karne oraz "brak sygnalizacji wykonywanego manewru" cos kolo 200pln

Odpowiednie przepisy i kary sa na takich, brakuje jednak tych co beda egzekwowac prawo. Z doswiadczenia kazdy przeciez wie, ze odpowiedzialne za to osoby beda wolaly stanac za krzakami i lapac za predkosc - tak latwiej.

_________________
W końcu nie kolejne sreberko - 5er E34 550i
Szary Kaszalot - 7er E65 745i


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 18:12 
Jestes w samochodzie to zajmij sie jazda, takie powinno byc haslo przewodnie. Niech ludzie mysla o tym ze jak beda jechac dynamicznie, rowno, beda myslec robic wszystko plynnie to i korek nie bedzie straszny. Jedziesz mysl o jezdzie. Irytuje mnie to ze jak ktos sie zamknie w swoim samochodzie to juz ma cicho blogo i nic innego go nie obchodzi. Ile to nerwow,, czasu i paliwa sie traci. Zwykle myslenie o tym co sie robi.Jedziesz to mysl o jezdzie a nie o **** wie czym. Nie spieszy ci sie, zjedz na prawy i tocz sie. Te 50 jak jest 50 a jak jest 70 to jedz 70, ale trzeba to robic z glowa. To nie tylko na drodze. U mnie na parkingu sa takie akcje ze glowa mala :zalamany: Specjalnie zabralem sobie troche podworka i zrobilem parking glebszy o 3 metry zeby mozna bylo sobie zawrocic albo spokojnie podjechac jak najblizej sciany zeby reszta wlaczajaca sie do ruchu cos widziala. Oczywiscie co? Bmwx5 lans cruzer jakiego inne pseudo terenowki tak sie zatrzymuja ze nic nie widac przez nie bo nie dosc ze duze to jeszcze szyby ciemne. A przed soba 5 metrow wolnego,ale nie wiedziec czemu chyba latwiej zaparkowac zderzakiem przy krawedzi jezdni. Nie wspominam juz o toyotach yaris czy innych malych padaczkach zajmujacych 3 miejsca parkingowe na raz. Bo pani za ciezko skrecic kierownice i parkije na ukos...



A gdzie policja?

Gdzie oni sa? Na hynka koras taki ze glowa mala a tu stado przez stacje benzynowa zapindla, doslownie stado, nie jeden czy dwa ale setki aut jedno za drugim i wbijaja sie przed ciebie, a ty stoisz na tym prawym jak sierota i nic sie nie rusza.

No i jeszcze jedno...
Mieszkam w warszawie od 10 lat a auto mam zarejestrowane gdzie indziej bo taniej i mam "obce" tablice to udaje sierote i ty prawoskretnym do konca tam lewoskretnym i zawsze te 5 aut do przodu. Powinni dac strazy miejskiej mozliwosc karania za takie skracanie drogi bo przez to jeszcze wieksze korki sa.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 18:18 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2040
Lokalizacja: Kraków
Moje BMW: E46 Compact
Kod silnika: N42B18
Mnie kumpel strasznie [cenzura] bo mówi że kierunkowskazy są dla ciot... a ja mu tłumaczę że to właśnie używanie kierunkó swiadczy o tym jakim jesteś kierowcą.

Co do prawdziwych ciot drogowych to przykładów mógłbym wymienić tysiące...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 18:27 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 13347
Moje BMW: Gtv
mnie to wkurza.............................................






aaaaa szkoda gadać :/

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 18:27 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 3604
Lokalizacja: Sin City
Moje BMW: E39 525I
Kod silnika: M54B25
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=146009
Mnie wkurzają tacy co jak jeżdżą i gadają przez telefon, to zwalniają do 30. Jadę ostatnio E7 i się śmieję bo naprzeciwko mnie wlecze się najnowszy GL i ciągnie za sobą ze 30 aut... Patrzę, a to mój znajomy sobie gada przez komórkę! Na Boga, jak się nie umie używać telefonu podczas jazdy, to trzeba zjechać i sobie pogadać, albo głośnomówiący kupić!
Dużo jeżdżę i często też na trasie wolny prawy pas, a tu lewym jedzie sobie samochodzik... Niestety, ale przeważnie jest to kobieta, dziadek/babcia, albo łotr farmer. Zwykle podjeżdżam, walę długimi i pomaga, a jak nie to wyprzedzam i po hamulcach.

_________________
Obrazek
OCEŃ MOJE E39


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 18:29 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 27
Posty: 2401
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Moje BMW: E39
Kod silnika: m62tub44
Mnie najbardziej chyba wkurza buractwo w postaci jazdy prosto z pasa do skretu/skrecania z pasa do jazdy prosto i wyprzedzania na skrzyzowaniach :wstyd:
Z ciotowatej jazdy - ruszenie spod swiatel, przejechanie 3 m i hample bo ojezutrzebaskrecic, jako drugie - kolejnosc manewru hample/skret/ kierunkowskaz zamiast kierunkowskaz/hample skret oraz moje najulubiensze (pozdrawiam panie) - przy pasie szerokim na dwa samochody - skrecanie w prawo ze srodka pasa a w lewo z prawej strony :mur:

pzdr
RZaba

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 19:28 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 29
Posty: 2890
Lokalizacja: Bangladesz
Moje BMW: Sędziwy Paździerz
Piotrek napisał(a):
Na to tez sa odpowiednie przepisy: "jazda lewym pasem ruchu" od 20 do 200pln + 2pkt karne oraz "brak sygnalizacji wykonywanego manewru" cos kolo 200pln

Odpowiednie przepisy i kary sa na takich, brakuje jednak tych co beda egzekwowac prawo. Z doswiadczenia kazdy przeciez wie, ze odpowiedzialne za to osoby beda wolaly stanac za krzakami i lapac za predkosc - tak latwiej.

Przykład z dzisiaj na nowo oddanej s8, trzy pasy, prawy i środkowy wolny, a na lewym vectra A z zimnym łokciem pocina 90 km/h, za chwilę doszła nas vectra C z misiakami, panowie raczyli się zrównać z vectrą, popatrzyli i pojechali dalej, tak się egzekwuje prawo w Polsce :cwaniak:
Skoro nie ma kar to tak jeżdżą.

_________________
e30 87' M-technic 1
Ładne 320iT Mpak


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stop ciotom drogowym.
PostNapisane: 25 maja 2011, 19:41 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 4168
Lokalizacja: PSR
Moje BMW: e60
Kod silnika: M54b25
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=134731
DEBILÓW I CIOT I U NAS DOSTATEK:

wracam z pracy dziś na drodze jednopasmowej, skręcam do domu daję kierunek w lewo i patrze w lusterko iż za mną jedzie opel astra II, zwalniam i przygotowuje się do skrętu w lewo aż tu nagle astra mnie wyprzedza.. szybka kontra w prawo.gdybym nie patrzył w lusterko miałbym bok przerysowany..w sumie mogłem to zrobić ale po co robić sobie problemy.. jak widać na niektórych nawet kierunkowskazy nie działają :zakrecony:

_________________
Obrazek
Cycki, dresy, BBS-y !!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 577 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 29  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 45 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL