"Siła wyższa" zniszczyła auto, więc odszkodowania nie będzie

///yogi

Drzewo spadło na samochód, ale nie chcą przyznać odszkodowania,co Wy na to?masakra,wku***ł bym sie niemiłosiernie :mad:

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /120418626

Obrazek

noodle

Taka rola ubezpieczalni. Migac sie od wyplaty odszkodowania za wszelka cene.Gdyby mieli AC to nie byloby problemu, a tak to teraz meka na drodze sadowej.

artim32

Ładną glebę ma z przodu

, ale szkoda auta :kwasny:

RoMaN

Ostatnio Sąd Najwyższy orzekł , że zakłady ubezpieczeń nie mogą nam mówić , że musimy auto naprawiać na zamiennikach , jeśli naprawiający , chce naprawić na częściach oryginalnych ma do tego pełne prawo , oczywiście jeśli koszta naprawy nie przekraczają wartości pojazdu . Jakieś radio/gazeta obliczyło , że dzięki temu zakłady ubezpieczeń do tej pory rok rocznie zarabiają na nas ok. 2 mld zł ...

ded

Taa, jak wpadlem w dziure i 2 opony przebilem to mi odpowiedzeli ze zarzadca drogi nie jest winien, bo zrobil wszystko co mogl, by dziury na bierzaco naprawiac, lacznie z przegladem 2 tygodnie wczesniej. Tym tropem idac to niedlugo trzeba bedzie jedno pismo skladac do ubezpieczyciela a drugie do sadu, zeby czasu nie tracic.

Glimcio

ded napisał(a):

bo zrobil wszystko co mogl, by dziury na bierzaco naprawiac,

"Paaanie, jeszcze wczoraj mi hamulce działały, ja nie wiem, jak mogłem wjechać w Pana radiowóz!"

DoReK

polecam Ci sie zglosic do jakiegos programu na tvn turbo, pisze powanie o ile nic nie wskorasz, wydaje mi sie ze wtedy znajdzie sie osoba odpowiednia do wyplacenia Ci odszkodowania

ded

DoReK, nie sadze zeby to cos dalo. Ludzi, ktorzy nie dostali odszkodowania jest bardzo wielu. Program w telewizji nie zmusi ubezpieczyciela do wyplatu, ale juz wygrana sprawa sadowa- tak. Pracodawca daje wytyczne pracownikom, ktorzy maja odrzucac takie wnioski- z reszta nic dziwnego. O ile mam nadzieje ze firma bedzie zmuszona mi zaplacic, o tyle nie chce mi sie tracic czasu, nawet jakby ktos chcial sfilmowac moje zale. Skoro interwencja rzecznika praw ubezpieczonych nie przyniosla efektu, to nie sadze zeby odcinek w TVN turbo przyniosl.

Wogle z tego co czytelam na necie, to prawdziwe "przyjemnosci" jeszcze przede mna. Najpierw firma bezpodstawnie bedzie probowala przeniesc sprawe do sadu w Warszawie, potem zglosza na policje probe wyludzenia odszkodowania :rozpacz:

i nie wykluczone ze na samej sprawie nikt sie nie pojawi ze dwa razy, aby przeciagnac w czasie zapadniecie wyroku.

kociub

ded napisał(a):

DoReK, nie sadze zeby to cos dalo. Ludzi, ktorzy nie dostali odszkodowania jest bardzo wielu. Program w telewizji nie zmusi ubezpieczyciela do wyplatu, ale juz wygrana sprawa sadowa- tak. Pracodawca daje wytyczne pracownikom, ktorzy maja odrzucac takie wnioski- z reszta nic dziwnego. O ile mam nadzieje ze firma bedzie zmuszona mi zaplacic, o tyle nie chce mi sie tracic czasu, nawet jakby ktos chcial sfilmowac moje zale. Skoro interwencja rzecznika praw ubezpieczonych nie przyniosla efektu, to nie sadze zeby odcinek w TVN turbo przyniosl.

Wogle z tego co czytelam na necie, to prawdziwe "przyjemnosci" jeszcze przede mna. Najpierw firma bezpodstawnie bedzie probowala przeniesc sprawe do sadu w Warszawie, potem zglosza na policje probe wyludzenia odszkodowania :rozpacz:

i nie wykluczone ze na samej sprawie nikt sie nie pojawi ze dwa razy, aby przeciagnac w czasie zapadniecie wyroku.

Najlepiej się zgłosić do prawnika. Proceder braku odpowiedniego oznaczenia uszkodzonych dróg jest coraz częstszy, powodem jest własnie fakt, że osoby poszkodowane zwyczjnie odpuszczają temat. zarządca staje sie bezkarny

Pafu1

Podpowiedź Ci tylko jedno - to drzewo do kogoś należy - jeśli udowodnisz fakt że nie było ono na tyle dobrze pielegnowane że wyrządziło szkodę to sprawę wygrasz .

Bauer

Pafu napisał(a):

Podpowiedź Ci tylko jedno - to drzewo do kogoś należy - jeśli udowodnisz fakt że nie było ono na tyle dobrze pielegnowane że wyrządziło szkodę to sprawę wygrasz .

"- Uzyskane w sprawie wyjaśnienia wskazują, że drzewo, którego konar uszkodził samochód, było poddawane okresowej pielęgnacji, a podczas dokonywanych wtedy oględzin oraz prowadzonych w tym czasie zabiegów, nie stwierdzono żadnych oznak, kwalifikujących je do wycinki – czytamy w piśmie. - Biorąc pod uwagę, że stan zdrowotny drzewa był dobry a jego korona prawidłowo wykształcona, jako główna przyczynę szkody należy uznać siłę wyższą w postaci silnych i porywistych wiatrów, a także ustępującą, po wcześniejszych długotrwałych niskich temperaturach, głęboką zmarzlinę."

jiGsaw

Co za głupota, czyjeś drzewo uszkodziło prywatne mienie, ktoś musi za to beknąć! Jaka siła wyższa?! DRZEWA DO LASU!!!!!!!!!!!!!!!!

Bauer

Zapewne, jakby to było twoje drzewo to byś chętnie wypłacił odszkodowanie. Niestety żyjemy w kraju cwaniactwa i każdy każdego chce oszukać i wymigać się od winy...

Pafu1

Weź porządnego rzeczoznawcę .
Myślę że wiele dokumentacji robi się już jak powstanie szkoda - patrząc na drzewo nie widać żeby było pielegnowane .

BMW Sport

"Siła wyższa" zniszczyła auto, więc odszkodowania nie będzie

Kto przegląda forum