BMW Sport

może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego babka mieści się w przedziale 0,2-0,5 promila ma zostać ukarana ? bo do 0,2 jeśli mnie pamięć nie myli można mieć, a ten przedział 0,2-0,5 to po kiego on ?

P.S. zawsze mi się myliło po spożyciu, pijany itd

0,2-0,5 to wykroczenie,powyżej 0,5 to już przestepstwo

aha, a za wykroczenie mogą zabrać prawko ?

Biorą

jak dla mnie powinno być 0,1-0,2 wykroczenie 0,2 w górę - pracę społeczne (stopek, sprzątanie głównej ulicy w mieście, coś poniżającego) + grzywna i zabranie pojazdu ( nie ważne , czy jest właścicielem)

Więzienie ? Głupia sprawa, z naszych podatków utrzymywać ich? CHORE.

Zamkniesz ich z magistrem, oni wyjdą z doktoratem.

wg mnie ten prog jest bez sensu... jak ktos wypije piwo i wsiadzie po godzinie czy 2 za kolko to spokojnie ogarnie, mimo ze czasami dmuchnie te 0.1 czy 0.2 czy tez 0.3.
jak ktos grubo tłoczy i jest rozumny to za kolko nie siada, a jak jest glupi i siada po kielichu to raczej "skali brakuje" dlatego jestem za tym zeby do 0.5 nie karać, w wielu krajach spokojnie mozna miec do 0.5 czy 0.8 i Policjant nic nie zrobi.
a rekwirowanie aut za powiedzmy 0.21 to juz totalny debilizm, rozumiem jakis alko recydywista, lub jak by ktos mial z promila albo wiecej ale nie popadajmy w przesadyzm

Santino, tylko zauważ, że nie nosisz przy sobie alkomatu. Tak naprawdę, nigdy nie wiesz ile dokładnie masz alkoholu we krwi, bo często widać "kozaków" po dobrej flaszce którzy uważają się za "trzeźwych".

Nie da się na "oko" ocenić trzeźwości.

Jak dla mnie po prostu po alkoholu nie ma jazdy, i tyle w temacie. Dla swojego dobra i innych. 0,5 promila to już jest sporo, zwłaszcza dla kierowcy jadącego wąską drogą, gdzie nagle coś się wydarzy...

Dobrze się czujesz ?
Broń boże nie jestem za jazdą po %% ale 0.1 to ci może 2 dni po imprezie pokazać ..
Do 0.5 to jest rozsądna opcja.

Ogólnie całkowicie zgadzam się z Santino .

Septua, czuję się doskonale. Nie wiem jak długa musiała by być ta impreza, aby po 2 dniach w wydychanym powietrzu mieć jeszcze alkohol


Może trochę za ostro te widełki ustawiłem, nie wiem. Wiem tyle, że pijani na drogach byli, są i będą. Wystarczy popatrzeć na wyniki kontroli przy okazji większych świąt, week&, itp - a przecież oni są zdolni sprawdzić może kilka % kierowców.

Jakbyś chciał się kiedyś przekonać to zapraszam...

A tak poważnie w kwestii jazdy i alkoholu. Oczywista sprawa, pijesz to nie jedziesz, ale z tego co słyszałem ostatnio największym problemem w Polsce jest jazda na kacu. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że następnego dnia jeszcze może wyjść i to sporo. Zresztą, kto z nas nie miał nazajutrz po imprezie (czy nawet normalnym spożyciu) dylematu, czy może wsiąść, czy nie? Uważam, że 0,2 czy 0,3 powinno być dopuszczone, a przede wszystkim fajnie by było, gdyby np. na stacjach benzynowych za opłatą można było dmuchnąć i sprawdzić swoją zdolność do prowadzenia pojazdu. Podobno można na komisariacie za darmo, ale to często zależy na kogo się trafi, choć słyszałem, że jeśli tylko komisariat alkomat posiada to ma obowiązek go udostępnić (w praktyce czasem próbują ludzi zbywać).

zgadzm sie z Toba, lubie sobie wypic na wieczor 2-3 piwa, dlatego tez kupilem dobry alkomat i z wlasnych obserwacji wiem jak to wyglada, po grubej imprezie wiele razy z ciekawosci dmuchalem po 0.5 do 0.9 w zaleznosci kiedy sie kladlem spac i jak duzo tego alko poszło, dla mnie nie ma opcji ze jak pilem to wsiadam za kolko, ale dzien po moze byc zdradliwy...

Żeby nie było alko i auto to złe połączenie, ale deejeys trochę przesadził.

Dokładnie.



Każdy rozsądny człowiek.




http://www.kontrolatrzezwosci.pl/Alkoma ... fault.html

Niestety słyszałem o tym już kilka lat temu, nie ma raczej tym zainteresowania wśród klientów lokali. Na stacji można kupić jakiś tam jednorazowy alko test, tylko czy on w ogóle daje jakiś miarodajny wynik ?




Również tak słyszałem, ile w tym prawdy ciężko powiedzieć. Niby nic ich to nie kosztuje, bo teraz już mają alkomaty bez ustników nawet (ostatnio miałem zadziwiającą kontrole na mieście, dlatego wiem )



z ciekawości - wypijasz 2-3 piwka wieczorem, ile rano masz promili ?


Bardzo dobre podejście i rozsądne

od 0.2 do 0.5 to stan po uzyciu alkoholu, powyzej 0,5 to stan nietrzezwosci

to zależy o której zaczyna pierwsze piwko a o której kończy pić. Średnio na spalenie tego alkoholu przy średniej zawartości alko w piwie trzeba liczyć te 9 h (wg teori)

Mialem kiedys taka sytuacje.Impreza o 20 zaczynam picie piwo,wodka i tak do 8 rano bez przerwy.Nie wiem ile dokladnie wypilem ale naprawde sporo,oprocz tego caly czas jadlem.No i impreza sie skonczyla o 8 rano.O godzinie 11 dodam ze nic nie spalem ktos zaczal z alkomatem chodzic bo kierowcy szukali.Wydmuchalem 0,06 promila,takze teoretycznie moglem jechac.Do dzisiaj nie wiem czy z alkomatem cos nie tak czy watroba tak szybko pracowala Dodam tylko ze nie odwazylem sie prowadzic

Jakby policja miała takie alkomaty to w naszym kraju trudno byłoby trzeźwego kierowcę znaleźć

Nie mialbym watpliwosci ze alkomat jest niesprawny gdyby nie to ze inni tez w niego dmuchali a mieli jakies % w organizmie,do tego spozyli tego alkoholu mniej ode mnie

Piłeś, nie jedź. TYLE W TYM TEMACIE.