Szukasz -->> 1991 E36 Sedan

Szukasz

Witam witam!

Postanowiłem pozbyć się swojego vaga którym jeździłem na codzień, więc w zamian wpadło coś ciekawszego.
Sedan, 1991 rok, brokatrot, M40B18.

Plan był zupełnie inny, chciałem kupić sobie e46 bo budżet był mocno przeciętny. Ale dostałem od znajomego cynk o E36, podpytałem i deal.
Sedanik przyjechał do kraju w 2019 roku, starszy pan zrobił nim raptem lekko ponad 10k przebiegu i tak w sumie stała prawie 5 lat w szopie.
Aktualnie ma 236 000km nalotu, wygląda na to że realny. Naprawdę trzyma się kupy, zwarty, mega przyjemnie sie tym jeździ. Czy to wada czy zaleta to nie wiem, ale trafił mi się turbo golas ale za to nie rozkradziony jak większość i tak jak wyjechał z fabryki to praktycznie wygląda do tej pory.

Oczywiście co nieco już ponaprawiałem, świeże oleje i filtry, zmieniłem czujnik stopu, nowe przewody hamulcowe, wszystkie bezpieczniki i całe podświetlenie/żarówki, mój "detailingowy" zapał musiał dać popis, więc porządne mycie, konserwacja uszczelek i gum, mycie wnęk, pranie środka, zacząłem szorować komorę (ale tylko pół zrobiłem :cool:

) itp.

Z ciekawszych rzeczy to ma zawias mpak po vinie, roletę, manualny szyber i teraz uwaga! Klimatyzację która została dołożona kiedyś w aso, odpalana z guzika w tunelu, sprawna. Tak samo elektryczne szyby z przodu to również fant który ktoś sobie jednak dołożył w aso, pełen przybornik narzędzi, latarka, oryginalna zapasówka, lampka pod maską, soczewki boscha i to w sumie by było na tyle z wypasów. A no i jest podświetlana gałka biegów M, ale to tylko tymczasowo wrzuciłem zanim nie kupię tej która powinna tam być.

Za ten bolid zapłaciłem bardzo uczciwą cenę, więc idealny nie jest - wypadałoby wymienić jedno poszycie progu, podsufitka wisi, kanapa wymaga podszycia, jakieś rysy, wgniotki typowo parkingowe, ale nadal jestem pod wrażeniem jak sie to auto zachowało. Silnik suchutki, zawias nie wybity, biegi wchodzą jak w nowej, pod tym względem jest petarda.

Raczej nie planuję budować z tego jakiegokolwiek projektu z racji użytku na codzień, ale pewnie mankamenty zostaną poprawione i gdzieś mi po głowie chodzi wrzucenie na to żółtych blach.
Z planów to aktualnie za dużo nie mam, ale jakiś niższy zawias, pasujące klasyczne koło i czerwono pomarańczowa blenda na klapę z tyłu to musowo będzie. Fajnie by było dorwać ori żółte soczewki, ale na próbę wrzucę selektywne żółte żarówki, zobaczę czy mi to przypasuje chociaż. Po prostu ma być czysto i schludnie, z zachowaniem fabrycznego wyglądu.

Nie miałem jeszcze chwili żeby pojechać tym na jakiekolwiek sensowne zdjęcia, więc musi na teraz wystarczyć to co pstrykłem gdzieś w międzyczasie telefonem