BMW Sport

dokładnie tak
ale jeszcze nic nie jest przesądzone



Biała jest w idealnym stanie, nie ma na co narzekać czy coś przy niej robić, świetnie się prowadzi i super jeździ gdyby nie cena benzyny...to jest powód dla którego ją wystawiłem


Mrenias, DanyU, Fryderyk, 7ka, dr_dziara, dzięki

jak nie ma co przy niej robić to trzeba DOPOSAŻAĆ


wróżka prawdę Ci powie


pozdro

No to jeżeli tylko to - to cena LPG jest całkiem całkiem Pomyśl Ja byłem mega przeciwnikiem, sam wybebeszyłem kiedyś z e36 lpg i pojechałem na przegląd, żeby mi ten szit raz na zawsze wymazali z papierów, a w obecnym e46 skusiłem się na sekwencję i jestem w niebo wzięty w zasadzie to jakoś mi bokiem ucieka narzekanie na cenę PB i nie bardzo pamiętam, że mam coś dołożone pod maską czego nie dała fabryka. Po prostu cieszę się z jazdy i płacę połowę mniej.

Jak bym taka sztuke zobaczyl do sprzedania w stanach, w przeliczeniu za 5 tysiecy $, nawet bym sie nie zastanawial

Przez 21 miesięcy zrobiłeś 14000 km, co daje 666 km miesięcznie. Czy naprawdę opłaca się sprzedawać tak zadbany samochód skoro robisz 670 km miesięcznie? Lepiej sprzedaj felgi i będziesz miał na paliwo na kolejny rok!

Tzn.
14000/21=666,7
14000/100=140
140*11(litrów)*5,8(cena paliwa)=8932zł
Cena felg 4000zł
Przy tak małych przebiegach nie opłaca się zakładac instalacji gazowej za 3 tyś zł jak na paliwo wydaje się 4 tyś rocznie.

Sprzedaj felgi i zachowaj ten wspaniały okaz!

Lepiej te 4000 przeznaczyć na dobrą instalacje i jeździć jak jakimś małym szkrabem, ale dajcie chłopakowi zrobić z autem co zechce. Pewnie o samo paliwo nie chodzi, przecież do końca życia 520 jeździł nie będzie. To, że nie raz zatęskni to przecież logiczne.
Wielu z nas posiadaczy nowszych modeli z chęcią przytuliło by takie "klasyki" ale tylko naprawdę nieliczni w końcu się na to kiedyś zdecydują.

Pod kątem spalania to 520i w ogóle nie ma sensu, 525i ma 42 konie więcej, a książkowo pali mniej niż 520i Faktem jest, że jak latasz na felach za 4 kafle, to lepiej je ożenić i lać sobie za tę kasę do pełna jak panisko, a wrzucić ją nawet na stalówki z kołpakiem jak zima w portfelu Szkoda by mi było takiej zajebistej E34 Mam gigantyczny sentyment do tego auta i wiem jak ciężko się rozstać, dlatego czasami lepiej dwa razy się zastanowić i z pewnych rzeczy zrezygnować.
Piętnowania gazu swoją drogą nie rozumiem. Silnik w dupę od tego nie dostaje, jeździ się taniej. O co chodzi? O zasadę, Panowie? Mam w rodzinie E39 540i z sekwentem i lata na nim lepiej niż na benzynie (w Poznaniu jest świetny gazownik na Konatkowskiej). Warto rozważyć. Mi by serce pękło, ale ja też się do aut przywiązuję bardziej niż do ludzi. Mam szrota Mondeo '94 i jak pomyślę, że trzeba go sprzedać, to się czuje jak zdrajca. Tym bardziej, że dużo serca w to auto wsadziłeś. Ale nie namawiam, chciałem się tylko opinią podzielić.

średnio tak ale ostatnio robię 1200-1800km miesięcznie w cyklu mieszanym i to jest ten ból


dziękuję Panowie za komentarze

Daan olej sprzedaż wkładaj sekwencje i Twoje życie stanie się prostsze i nie zważaj na przywary przeciwników tejże modyfikacji Auto to igła w stogu siana takich egzemplarzy już nie ma więc naprawdę przemyśl swoja decyzje

DaaN, musisz odpowiedzieć sobie na jedno zaje$%^&e ważne pytanie: czym chce w życiu jeździć, a potem zacznij tym jeździć

I przy wyborze pamiętaj że lepsze BMW w gazie, niż citronen w benzynie (wiem bo mam obydwa)

e46 320d 150 km to jest prawdziwa pompa !!

A tak szczerze to myśle, że będzie BMW tylko w mniejszej kaście, jakieś e36 pewno

A takie białe e36 Coupe na tej feldze bez zbędnych m pakietów by wyglądało, oj wyglądało

Byle nie 316i 13s do 100, spalanie 10-11 w mieście. Moim Fordeo 1.8 115PS bym go objechał dwa razy dookoła na prostej

Dobra DaaN nie gadaj tylko kupuj już tego turasa w dieslu;]

DaaN,

Jak coś to dam Ci namiar na gazownika - pasjonata, który robił u mnie.
Moja fruwa miesięcznie 2500 - 3000km i daje radę. LPG to podstawa, tylko żebyś jakiegoś druciaża nie wpuścił pod maskę.

U mnie wygląda to tak:


i jeździ jak wygląda.

lenin66, wielkie dzięki, rozważam każdą opcję

ja bym starał się zostawić jednak tak zacny samochód i już niebawem łatwić żółte blachy...
Ale oczywiście rozumiem Twoją decyzję...
Cholernie mi się podoba to e34

kurde,nie spodziewałem się,ale rozumie decyzje Damiana.
Tylko ja bym z ceny nie urwał.

E34- auto naprawdę świetne, mimo wieku konstrukcji.
Daan, czy nie będzie ci szkoda takiego egzemplarza?? Takiego, jakiego prawdopodobnie nikt na forum nie ma??
Twoje E34 zadziwia mnie odkąd pojawiłem się na tym forum, naprawdę, jest wyjątkowe..
Załóż lpg i jezdzij dalej, zamiast oddawać tak świetny samochód komuś innemu, bo moim zdaniem cena i tak jest zbyt niska, biorac pod uwagę, geniusz tego auta .
I tak jak napisał jeden z forumowiczów nade mną, to bicie serca na widok tych aut nigdy nie minie. Bo chyba każdemu z fanów BMW, serce mocniej bije widząc te auta
Mam nadzieje że wpłynę na zmianie twojej decyzji, i pozdrawiam.

Bardzo schludnie!!.. ja bym się zastanowił

szkoda takiego autka, ale jeśli musisz sprzedać to trudno..

jedynie jest nadzieje, że za tą cenę kupi ją taki sam miłośnik E34 jak Ty..