BMW Sport

Zastanawiałem się długo. Nawet czarno czarny który mam na aucie mi się podoba, o ile jest dobrze zrobiony bądź patrzy się z daleka Ale chyba kupię nowe znaczki czarno białe. Jaki styl auta by nie był, jak by nie było zrobione to na razie uważam, że znaczek powinien być jeden i ten sam I chociaż będzie czarny bandzior to znaczek pozostanie chyba biało niebieski. Może kiedyś wyrosnę z tego, ale na razie chcę klasyczne biało niebieskie śmigło. Na masce zostanie może stare, ale na klapę muszę kupić bo białe tło jest lekko na białym obdrapane



Ja się domyślam, że korzystanie z nawigacji w takim radiu jest dosyć toporne ale chociaż będzie się wyświetlał ten kompas zamiast błędu Zawsze to o jeden bajer więcej a bajer jak to bajer... Zazwyczaj nieprzydatny



Jak dobrze pójdzie to będziesz miał okazję już w piątek a jak nie to może w sobotę. To chyba ostatnia szansa by zaliczyć weekend autem w tym roku, więc lecę z tematem.



Znaczek akurat sam robiłem. Jak uda się wyjechać w weekend to obcinam bolce mocujące i idzie na taśmę dwustronną a potem wlatuje jakiś ładniejszy, a blacha była specjalnie robiona pod klapę. A raczej na odwrót W tym tkwi szkopuł. USA klapa na małą tablicę. Duża blacha nie wejdzie. A tablica kwadratowa ze starostwa jest dłuższa od tych w oryginalnym rozmiarze USA i musiałaby być zaginana na końcu. Dlatego też jest i będzie taka tablica jak na zdjęciach

No i dziś umocowałem ten próg. Póki co jest ładnie Mam nadzieję, że nie odkształci się nic



Próg założyłem, za to zdjąłem listwy wokół auta No ale wymatowałem dziś wszystkie i ma już je nasz bawarski lakiernik Może na jutro będą gotowe. Oby



Piona

Ciekawie to wszystko zaczyna wyglądac. Z checią tu będe zaglądac
A emblemat jak dla mnie tylko ori

Pomysł z klapa bardzo dobry, nie moge sie doczekać dobrej sesji zdjęciowej po wykonaniu wszystkich prac
Emblemat wg mnie też powinien być ori, natomiast jeżeli miałbym do wyboru pomiędzy tablicą ze starostwa pozaginaną, a hand madem to wziąłbym właśnie tą drugą - dobrze zrobiłeś

Dbałość o szczegóły Jest dobrze

Kolejna noc i znów się pozmieniało trochę na aucie. Dziś zacznę od zmodzonej gałki. Miałem okazję zakupić oryginalną podświetlaną gałkę do E36. Pewnie bym ją wziął gdyby nie to, że się świeciła ale na czerwono. Zdecydowanie bardziej wolę pomarańcz zatem zaczęło się główkowanie. Podjechałem do kumpla, powiedział, że temat do ogarnięcia i że to zrobi. Dziś byłem ją odebrać i wygląda to mniej więcej tak:



To nadal nie bursztyn. Ale na to może coś uda mi się zaradzić. Bardziej martwi mnie to, że wokół M widać obwódkę a trzy paski w ogóle nie prześwitują. Kupiłem emblemat na gałkę z ASO bo wiedziałem, że ten jak zrobię podświetlaną gałkę to będzie wyglądał tak jak właśnie wygląda czyli nieestetycznie bo jest poobdzierany. I teraz nie wiem czy wkładać nowy czy go sprzedać a szukać tego do podświetlanej gałki... Tylko skąd taki emblemat wziąć? Gdyby ktoś wiedział proszę o info bo w ASO chyba możliwy jest zakup z całym zestawem doposażenia zwykłej gałki w podświetlenie a to kosztuje ponad 300 złotych więc... No właśnie

Ogólnie na aucie wygląda to mniej więcej tak:



No i zaraz po tym jak zamontowałem gałkę, zabrałem się za skręcanie lusterek. Żeby je rozczepić do malowania musieliśmy się sporo nasiłować. Na szczęście spinanie lusterka z adapterem jest dużo prostsze



No i na koniec kolejny wydech. Nie wyrobię się do weekendu ze spawaniem końcówek w bastucku a na niego nie wejdzie dyfuzor. Na szczęście Conrad zmieniał u siebie wydech i zrobiliśmy małego interesa. Oto jego, a raczej już mój Supersprint:



Jak zwindowałem na kołki furę, zabrałem się za wykręcanie bastucka. Tak wygląda Bastuck przy Supersprincie. Ta kolubryna w te to tłumik od M3, który miał wlecieć ale jak widać zrobiło się zamieszanie





No i ostatecznie przymierzyłem czy wejdzie dyfuzor. Dyfuzor ciąłem po oryginalnych śladach i jest jeszcze do poprawy ale to też w swoim czasie. W każdym razie dyfuzor siedzi jak powinien. znaczy jeszcze nie jak powinien ale to kwestia skręcenia



Hmmm a jak dźwięk? Do Supersprinta na Conrad'a aucie cały czas czułem jakieś zboczenie i chyba nadal je mam Brzmi to fajnie. Daje delikatny basik, na trasy byłby pewnie idealny, ale że w trasy nie jeżdżę a Bastuck jest jednak bardziej męski to docelowo wleci Bastuck W razie pytań. Wiszące przewody na klapie to te od podświetlenia tablicy związane jakimś przewodem tak by nie wpadły czasem do środka klapy

Piona

no nie powiem projekt w pyte, najbardziej to mi pasuje ta klapa usa

No z tą podswietlana gałka to troche sairowato i tak na odpiernicz bo obdarte napisy
No ale jak wołaja 300 pln-ów za nową to niech juz bedzie ta lub z tym znaczkiem co kupiles w ASO.

Ciekawy jestem jak Ci to wszystko wyjdzie jak poskładasz do kupy

skrobnij reszte z tych pasków "///" od znaczka M ... a sama literka M może być srebrna. Powinno być gitara.
Co do wydechu jak leży poza autem to koncówki wyglądają jak armaty, ale na aucie jest w porządku. Jakie rozmiary 2x76?

Gałeczka fajny modzik, wydech idealnych rozmiarów Tylko lusterka mi nie pasują

kszyhu, w moim bylym supersprincie jest 2x76, tez jak go zakladalem to az sie balem jak lezal na ziemi ale na aucie kezy idealnie

Klimatyczne autko

jest idealnie - dla mnie rewelacja

Dobre mody !!!!!

Osobiście COUPE mi sie nie podobają ale ta mi sie podoba i to bardzo....
Jeszcze w stylu USA germanie cos pięknego i jeszcze sie nie spotkałem Z TYM STYLEM...
Zakładaj OBC full i super będzie podświetlone...
Załóż sobie jeszcze lampkę nad lusterkiem z bmw e38 (inne tez to miały) ma ona te 2 diody do podświetlenia i kolor bursztyna dodatkowe podświetlenie na duży PLUS
Powodzenia w dalszych pracach....

Na odpiernicz bo napisy obdarte? Nazwałbym to raczej zużyciem materiału. Z taka wkładką kupiłem gałkę i chciałem coś wykombinować. Po to właśnie kupiłem wkładkę żeby gałka nabrała estetyki, no ale to zrozumiałe, że nie każdemu musi się to podobać Obecnie mi to nawet nie leży więc będzie jeszcze pewnie coś pomodzone.



No tak myślałem, tylko wtedy za dnia będzie kiczowato wyglądać. Chyba, że skrobnąć jakoś po konturach tak by się świeciły krawędzie. Nie wiem sam. Zobaczymy jeszcze czy cokolwiek z tego będzie.

Dziś rano ku mojemu zdziwieniu zadzwonił kurier. Długo na to czekałem. Paczka miała być w środę a była w czwartek. Pomyślałem, że tyle dobrego, że z rana.



Jeszcze przed pracą poleciałem na garaż montować szyby, listwy i shadowa.





No i się udało. Wszystko poskładane w środku i na zewnątrz poza regulacją uchylania tylnej szyby, ale musiałem lecieć do roboty. Pomyślałem, że to pikuś, więc się nie martwiłem. Od poniedziałku żyłem tym, że pojeżdżę wreszcie oporowo, więc po powrocie z roboty podjechałem po resztę rzeczy.

Odebrałem klapkę wlewu paliwa, i listwę do klapy bagażnika





Oprócz tego wpadły na auto listwy dookoła auta. Zdecydowałem, że chcę gładkie w macie. Wcześniej były chropowate więc chciałem co innego.



Zanim założyłem było ciemno i zimno ale wygląda to jakoś tak:







No i na koniec miałem się zabrać jeszcze za te szybki. Chciałem to ogarnąć bo przegląd się skończył i z rana myślałem by to załatwić. Niestety jedna śrubka do skręcania regulacji z szybą się gdzieś rozpłynęła. Wszystko było na tylnej kanapie i do tej pory każda część tam była. Poza tą dosyć specyficzną niestety śrubą przeszukałem całą furę. Ściągałem kanapę, zaglądałem pod dywan, do bagażnika. w końcu stwierdziłem, że wykręcam fotele. Brat stał obok i jak wyciągałem mówił, żebym zostawił bo zarysuję. Zamiast pomóc wyciągnąć fotel to wykrakał... na budzie przy drzwiach kierowcy jest teraz mała, niemała rysa albo grupa rys.



Na początku puściłem wiązankę słowną, ale no cóż. Uznałem, że nie ma co teraz przeżywać. Pędzelkiem trzeba będzie zaprawić, albo zapałeczką po troszeczku, żeby jakoś lepiej to wyglądało. Całego błotnika nie będę malował. Niestety końcówka dnia nie była udana. Żyłem cały tydzień tym, że wyjadę na weekend a skończyło się tym, że nie mam jak skręcić jednej szyby i dorobiłem się obtarcia. Tyle dobrego, że poczyściłem trochę w środku, fotele trochę przemyłem, a w fotelu pasażera nie chodziła kołyska, więc to poprawiłem i teraz regulacja we wszystkich płaszczyznach działa jak powinna. No i w między czasie wyleciało z foteli 4 Eurocenty, 15 groszy i stara landrynka. Na malowanie nie starczy No a śrubki jak nie było tak dalej nie ma. Jutro podjadę może jak znajdę czas po tą śrubkę. Jak się nie uda no to trudno.

Piona

Ach ci bracia.... znam ten ból Klapa super, front też

Ta klapa bardzo mi się podoba.

A jednak udało się



Miałem w ten weekend mnóstwo pracy. Na szczęście w piątek po południu wysłałem tatę w jedno miejsce i kupił mi cały uchwyt wraz ze śrubką do mocowania szyby. Po pracy parę poprawek i udało się wyjechać przed północą. Jeździłem do trzeciej w nocy strasznie podjarany. Przeglądu co prawda nie mam ale w razie co będę się tłumaczył brakiem dokumentów. Nie mam czasu tego ogarnąć a jeździć się chce Traf chciał, że akurat miałem przy sobie aparat, więc porobiłem parę fotek. Co prawda auto nie skończone, aleeee:














Jak widać na dwóch zdjęciach, brama wjazdowa na parking jest otwarta a na późniejszym zamknięta. Chyba chłopakom z ochrony się nie spodobało, że wpadając na zdjęcia narobiłem trochę hałasu i ich pobudziłem ze snu, dlatego najpierw zamknęli mi bramę (zdążyłem zrobić 3 zdjęcia przy niej z czego dwa rozmazane), a potem kazali wypieprzać, mówili coś o pozwoleniu na fotografowanie i konfiskacie aparatu ale... niech bujają wrotki

Potem zobaczyłem jakieś światła przy straży pożarnej. Chciałem jak na fotografa przystało wykorzystać to ale znów mi się nie udało zrobić czegoś ekstra. Za to wyszło jakbym zenona zamontował



Potem podjechałem na deptak pod Sąd Okręgowy. Porobiłem parę zdjęć. Z czego znów tylko jedno nie rozmazane Na dole deptaka zobaczyłem policję więc musiałem szybko się zawijać bo ani mnie tam być nie powinno ani przeglądu nie było.



Potem podjechałem pod główną aulę politechniki. Oczywiście dojechać trzeba było chodnikiem. Gdy wyszedłem robić zdjęcia akurat policja zajechała. Pewien byłem, że tym razem mi się nie upiecze, ale postali chwilkę, to zacząłem robić zdjęcia. Zobaczyli, że je robię a nie szyby rozwalam to chyba odpuścili bo zimno było i pojechali dalej w swoją drogę. Tu akurat nie będzie żadnego zdjęcia bo wszystkie się rozmazały muszę chyba w statyw zainwestować

No i na koniec zdjęcie, którym się jarałem jak głupi gdy zobaczyłem je na wyświetlaczu aparatu. Standardowo jak wrzuciłem na komputer szału ni ma no ale i tak najgorsze nie jest a za to będzie co wspominać



Piona

ta fota rozwala system aż ją sobie ustawiłem jako tapetę
ale według mnie brakuje żółtych ringów

Co jedno zdjęcie to lepsze, jest piękna