BMW Sport

Udało mi się zakupić nowy gift.
Tylko podłokietnik jest szary, ale najważniejsze, że tunel w kolorze, skórę zawsze można obszyć na nowo. Aby trafić na europejski z białą skórą i szarym tunelem to tak jak trafić 6 w totka.

(trochę kiepska fota, coś tam widać)


W ogóle to jakaś masakra z tymi leniami. Strasznie ciężko kupić w ładnym stanie, w przystępnej cenie.

W sobotę montaż.

Noooo Coś się w końcu dzieje Bajera Gifty są najlepsze Dają radość Bumie i Właścicielowi

Szukałem długo. Radość to będzie jak go zamontuje.
Dopiero w sobotę bo teraz jak wracam z pracy to jest już ciemno.

No właśnie wreszcie coś się dzieje.
Czasu mało. Teraz większość poświęcam na składanie fejsów ADS.

Zgadzam się podłokietniki ciężko dorwać, w jeszcze w dobrym stanie to już wogóle.
Mi się trafił fajny, ale wiem że był jedyny na allegro wtedy.
Jazda zrobi się od razu przyjemniejsza
Fabrycznie do białej skórki był biały podłokietnik ? Myślałem że były szare takie jak wnętrze, białego nie widzialem nigdy.

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=51&fg=35

Według realoem był (Hellgrau).
Może nie biały tylko jasnoszary. Tak w ogóle to moja skóra według vinu jest Hellgrau czyli jasnoszary.

Podłokietnik założony.
Czuje się jakbym jeździł innym autem.




Tak wiem siedzenie kierowcy jest zmęczone.
Po zimie się tym zajmę bo teraz jest za zimno a niestety nie mam garażu.

Mój 12 letni oryginalny akumulator już ledwo zipał. Więc zakupiłem nowy.
Wybór padł na polską produkcję: ZAP 65Ah prąd rozruchu 640A.
Rozrusznik teraz mało nie wyskoczy z pod maski.

Malina

kkkkamil26 zabierz się lepiej za ten fotel kierowcy w pierwszej kolejności bo jest w opłakanym stanie.

Spotkała mnie niemiła przygoda.
Pewien Pan w Audi Q7 się zagapił i nie zdążył wyhamować i uciekając na przeciwny pas zahaczył tylni zderzak mojej bmki.
W sumie dużych strat nie ma. Jest konkretna dziara i z jednej strony zderzak chyba wyskoczył z mocowania lub coś się tam uszkodziło.
W styczniu zderzak idzie do lakiernika. Jak go zdemontuje to się okaże co tam się uszkodziło.

Zdjęcia trochę lipne bo było już ciemno i miałem tylko telefon przy sobie.

drobna sprawa
kase pewnie od Pana dostałeś więc będzie równie dobrze co rzed przerysowaniem.

Dokładnie. Tylko szkoda nerwów.
Zanim wyszedłem z auta to myślałem, że tył jest cały skasowany a tu tylko dziara.

Po Sylwku jadę do lakiernika na wycenę naprawy.

EDIT. Zderzak jest już jak nowy. Nawet nie trzeba było lakierować. Polerka wystarczyła. Jeszcze tylko muszę poprawić mocowanie zderzaka i będzie cacy.

Przyszedł czas na mały serwis.



Borykałem się z problemem szarpania, które było bardziej wyczuwalne na LPG.
Jak tylko auto się zagrzało to do 2 tys obrotów nie było jazdy. Im bardziej wilgotna pogoda była tym mocniej, częściej szarpało autem. Do wymiany w pierwszej kolejności poszły świece oraz fajki.

Po wyjęciu cewki z drugiego cylindra ukazał się taki widok:



Na końcu fajki była czarna, gęsta maź. Dodam, że na 100% nie jest to olej silnikowy.
Od spodu cewki także były niewielkie ilości tego płynu.

Po wykręceniu świecy z 2 cylindra ukazał się widok:



Ewidentnie było przebicie. Iskra pozostawiła czarny, węglowy ślad.

Nurtuje mnie pytanie skąd się wzięła ta maź na świecy i fajce?
Jak myślicie mogło wypłynąć z cewki?
Jako, że miałem pod ręką kilka sprawnych cewek Bremi to dla świętego spokoju zmieniłem tę z cylindra 2.

Po wymianie świec, fajek i jednej cewki auto śmiga teraz idealnie.

Miałem kiedyś wrzucić zdjęcie po zmianie cewek z Bosch na Bremi. Oto one:

Widać że już zmęczona była Ale jest Już Ok więc Malina

Na 99% z uszczelniaczy pokrywy zaworów , olej się z nich sączy do komory gdzie znajduję się świeca , przez kontakt z olejem gumy cewki kruszeją i się rozpadają a co za tym idzie - robią się przebicia Twoje świece i tak są mało ubrudzone , widziałem takie które dosłownie pływały w oleju a gumki cewek po próbie wyjęcia zostawały rozsypane na świecy , ale podsumowując lepiej wymienić uszczelką pod pokrywą zaworów ponieważ w niedługim czasie znowu zrobi ci się to samo co było

Jeszcze nie była taka zła. Wypalona bardzo nie jest, tylko osad na elektrodzie - pewnie od jazdy na LPG.
Najlepsze jest to, że ta świeca ma tylko 15 tys przebiegu.

.

Jestem pewny na 100%, że uszczelka jest ok. Jest tam idealnie sucho, żadnego tłustego śladu przy łączeniu głowicy z pokrywą nie ma. Gdyby leciało z tej uszczelki to by został jakiś ślad a tu nic.
Ale zagadka.

Ciekawie dłubiesz Powodzonka

Podczas przymrozków coś mi ostatnio zaczęło skrzypieć po prawej stronie podczas skręcania kierownicą.
Postawiłem szybko diagnozę, że dźwięk wydobywa się z łożyska w poduszce amortyzatora, dlatego zakupiłem od razu na obie strony:




Tu małe "ściskanko"




Po wymianie cisza i banan na gębie

kkkkamil26, o nie tylko nie fajki Boscha. Miałem Boscha i od razu je wyrzuciłem założyłem bremi.

Panie Marcinie czy mógłbyś rozwinąć swoją myśl na temat fajek Boscha?

Mały update.

W ostatnim czasie przyszedł czas na co roczny serwis:



Ostatnio odwiedziłem Toudiego. Zostały wymienione filtry gazu oraz regulacja gazu.

Jako, że z tyłu miałem już pordzewiałe tarcze oraz z przodu występowało bicie to zakupiłem taki o to zestaw:



Wczoraj zamontowałem i teraz jest bajka.
Bicie ustąpiło. Wczoraj po robocie pojechałem na przejażdżkę, aby zedrzeć farbę z nowych tarcz.
Zrobiłem ze 4 km co chwilę delikatnie hamując z 60 km/h. Teraz już czuję, że lepiej się auto zatrzymuję.
Pewnie jeszcze muszę trochę pojeździć, aby było cacy.

Tak wygląda wszystko po montażu (niestety nie starczyło mi czasu na umycie auta)



A tu dla ciekawskich, tak wyglądały stare tarcze.



A tu szczęki od ręcznego w tylnym prawym kole.
Rozsypały się po zdjęciu tarczy.