MaTiMa napisał(a):
Nie jest źle. Fotek mało i do tego ciemne.
A może zamiast ją podnosić to zmień trasy przejazdu unikając progów

felgi pasują fajnie

Też o tym myślałem ale miałem problem z wyjazdem z podwórka, trzeba szukać objazdu

. Ale tak na poważnie to wzięło mnie na sprawdzenie ciśnień bo do naciągów ja nie przyzwyczajony i nie widziałem że są ubytki w ciśnieniu. z przodu z lewej 1.8 a z prawej 1.5 a tył 1.7 Dopompowałem przód na 2.0 a tył na 2.2-2.3 i auto już nie łapie podłogą wyjazdu, jeszcze nie wiem jak z krawężnikami ale pewnie też już się uspokoi. Co do zdjęć to na razie brak aparatu ale mam na pocieszenie zdjęcie jednego z wyciągniętych amortyzatorów
