BMW Sport

działacie z kobietką prawdzie cuda

Potwierdzam, Jarek z Ania ida jak burza, wczoraj wieczorem kompot byl jeszcze czarny. Spicie czasami czy tylko garaz?

Dawajcie kompotem do Torunia

Aj Jarek psujesz tylko smaka taką jakością zdjęć..










Wyszło ładnie Jareczku, wyprowadziłem jak wyszło słoneczko i nie ma żadnych cieni czy innych udziwnień w słońcu jak i przy półzmroku.

Conrad, Spanie jest dla mięczaków

szczególnie za kierownicą

oj tu coś czuje narodzi się bestia............

Jak zobaczyłem pierwsze zdjęcie to się załamałem ale teraz zaczyna wygląda super
Niezła zabawa musi być razem z dziewczyną działać przy samochodzie, mało chyba jest takich kobiet.
Życzę powodzenia w dalszej pracy i chętnie będę przeglądał temat w oczekiwaniu dalszych fotek.

PS. Jaki masz pistolet do malowania? Oczywiście jeśli można wiedzieć, bardzo ładnie Ci to wychodzi.

Albo grubo albo wcale

malowanie całego auta to nie taki low budget

Widzę, że wkradło się tu małe nieporozumienie. Jedyny pistolet jakim się kiedyś sprawnie posługiwałem to ten na kulki
Auto lakieruje bawarka320i. Ja natomiast (z pomocą Ani gdy ta ma czas) przygotowuję auto i inne elementy pod lakier starając się odciążyć Kamila na tyle na ile się da I tak np. gdy Kamil wczoraj zajął się innym autem, my z Anią przygotowaliśmy wstępnie listwy wokół auta pod podkład


Nie ukrywam, że w wyniku lądowania moim autem w rowie, myślałem nad tym, ale widok tego ile w aucie jeszcze do zrobienia szybko sprowadził mnie na ziemie Kamil_, choćby nie wiem jak bardzo się spiąć to trzy dni na przygotowanie wszystkich elementów, które jeszcze zostały do lakierowania, złożenia tego do kupy, sensownego spasowania oraz wyprania środka to stanowczo za mało

Sylwek_ch, staram się mieścić w budżecie Ani. Debet uzupełniam z własnej kieszeni No, ale nie ma co narzekać, bo z ogryzka powstaje coś ciekawego. Mam nadzieję, że złapiemy jeszcze w tym sezonie trochę słońca białasem

bawarka320i dobrze gada. Wczoraj przyszło słoneczko. Zająłem się składaniem auta, pierwszym myciem i jaram się. Dobrze to wyszło

No, ale że pisząc w temacie lubię robić jakąś foto aktualizację, to już niebawem na auto wleci używany gwincior Tatechnix'a. Nie jest wylany. Zapiekły się nakrętki i polałem WD40, żeby trochę puściło Ania zapowiedziała, że jazda pół metra nad ziemią jest dla emerytów, a ona jest młoda, gniewna i będzie szurać podłużnicami po asfalcie zostawiając za sobą grube ściechy iskier






Świruję. Ania jeździ jak emeryt, więc póki co auto i tak będzie w górze

Piona

Troszkę odświeżę temat. Ostatnio trochę prace zwolniły, ale powoli nabierają znów rozmachu.
W biel do polakierowania została jeszcze maska wraz ze zderzakiem przednim, który tuż przed malowaniem delikatnie pękł. Trzeba było więc, zawieźć go do klejenia.

Zabrałem się ostatnio za montaż gwintu. Śruba w zwrotnicy przy demontażu starego zawiasu się ukręciła. Po godzinie zjarzyłem się dlaczego. Kazałem bratu napierać na lagę, ale nie w tą stronę co trzeba, więc ją jeszcze mocniej dokręcał Trzeba było demontować zwrotnicę.



Próba rozwiercania starej śruby zakończyła się opiłkiem w oku i wizytą na pogotowiu Na szczęście dalej było już z górki. Załatwiłem drugą zwrotnicę i skręciłem przednią prawą stronę do kupy. Gwint wcześniej rozebrałem oraz przeczyściłem, tak żeby nakręteczki kręciły się palcami. Póki co nie powinno być problemu z regulacją.



W międzyczasie z ASO przyjechały nowe fanty. Między innymi nakładki na klamki ze świeżymi uszczelkami:



Trzy newralgiczne dla mnie punkty w E36 to sparciałe uszczelki wokół klamek, niepasujący w ogóle kierunek z linią maski oraz spróchniałe podszybie. Ten model ma każdy z tych punktów do korekty, więc szybko wymieniłem nakładki:



Teraz wygląda o wiele lepiej. Widoczną wyżej uszczelkę szyby też będę wymieniał. Nie wiem czemu ale w compakcie uszczelka szyby nie dolega do lusterka pozostawiając szparę. Chciałem naciągnąć tą wyżej ze zdjęcia przez co strzeliła. Dziś zdobyłem drugi komplet i tam też uszczelki były tak jakby za krótkie. Będę kombinował zrobić z dwóch jedną tak by było cacy

Wspomniałem o newralgicznych punktach... Kolejny element układanki. Kompletne podszybie z krateczką nad wiązką silnika:



Zdjęć podszybia na aucie nie mam, ale jaram się. Stare mocno odpychało swoim wyglądem

Wypadałoby jeszcze pokazać przód ze spasowanymi lampami i kierunkami no ale maski i zderzaka jeszcze nie ma. W każdym razie nosek z lampami i kierunkiem już jest na aucie. Muszę tylko polutować wiązkę do prawej soczewy bo póki co Kompuś jest ślepy na jedno oko

Na auto wleciał także tylny zderzak. Nie mogłem się oprzeć. Kupiłem lampy z białym kierunkiem, bo cóż tu mogłoby wyglądać lepiej? Listewka nad tablicę oraz wydzior dla kontrastu- czarne. Zdjęcie słabe, ale następne będą na pewno o wiele lepsze



Póki co, tyle.
Piona

no no będzie fajne autko

Ania i plemniczek, powodzenia, bo widzę będzie fajnie

Hahahaha lubię to! Powodzenia w dalszych modach

nadal ostro jedziecie powodzonka

nie mogę się doczekać aż kompusio wpanie na spota

Jak się robi do 3 w nocy to nabierają rozmachu

Zapowiada się świetnie

Dobrze idziecie
Jaki koszt podszybia?

Niby tani i do jazdy codziennej a gwint już zamontowany Standard: Miało być tanio i rozsądnie a wyszło jak zawsze

Kibicuje kompaktowi, poza tym białego jeszcze nie widziałem



ja do coupe płaciłem coś koło 145zł na Litwie. W polskim ASO będzie pewnie troszkę drożej.