BMW Sport

no to teraz rozumiem uważam że dobrze zrobiłeś wymieniając te lampy no i że wsadziłeś ramki autko wygląda bardzo świeżo ale ja od siebie zmieniłbym parę rzeczy o których już była mowa:
-grill,
-kierunki,
-gałkę,
no i ewentualnie radyjko kiedyś przy okazji-żeby się fajnie komponowało podświetlenie

Z tego co wiem w e36 były 2 liftingi. Pierwszy w 1995 i drugi pod koniec 1996. Nowa nerka weszła w 09.96.

Co do Twojej 320-stki: kierunki zmień na ori białe, wydech out, gałka out. We wnętrzu ładnie, bardzo dużo zmieniłby czarny sufit.

obecne kierunki

reszta bardzo fajna

Kierunki

Co ludzie w tym widzą, nie wiem.
Osobiście wole ori lampy, po wyczyszczeniu nie wyglądają na brudne.
Te które kupiłeś też są spoko.

a dokładnie to było tak






nowe kierunki i gałka nie ten tego...

Dziękuję za wyjaśnienie tej sytuacji z nerkami. Dużo szukałem dlaczego mam takie a nie inne, no a teraz wszystko jasne. dzieki Nerki będą przy okazji zmiany zderzaka na M zastąpione właściwymi, czyli szerokie. A powiedzcie czy wystarczy same nerki kupić, czy wymienia się je z tym pasem, w którym są zamocowane?
Kierunki będą na 100% inne, tylko na razie miałem trochę innych wydatków. Kierunki planuję wrzucić oryginalne, dymione.
Nowa gałka już od pewnego czasu czeka na założenie, tylko jakoś czasu brak
A taka się nada?

trzeba wraz tym pasem

co do gałki to lepsza, ale lepiej skórzaną...

x2

Bardzo fajne auto, w sumie to właśnie takie seryjne E36 z M52, jak na pierwszych fotkach mi się marzy
Zmień to co koledzy napisali i bedzie super
.
A co liftngu w E36, to właściwie go nigdy konkretnie nie było- był szereg zmian od 93 do 96 roku, dlatego o autach po jesieni 96, mówi się, że są po "pełnym lifcie"

Piękna Przemas ta twoja maszynka , na żywo jest jeszcze ładniejsza. Auto IGŁA !!! aaa gałeczki już nie masz

nieźle będzie jak poprawisz komin i zmienisz kierunki

_____________________________________________

Gruba, czerwona kreska tu kończy się historia 320i. zamykamy pierwszą część zabawy. Pora na coś lepszego w końcu się zdecydowałem na
>>>> SWAP <<<<<
Po dość długich poszukiwaniach, w końcu w moje łapki wpadło praktycznie w idealnym stanie M52b25 (2,5 170km) z 1999 r z przebiegiem, jeśli w to wierzyć nieco ponad 50 tyś mil. Zapewne część z Was powie, że już trzeba było wrzucać 2,8 ale raz, że chciałem zrobić przekładkę w miarę tanio zostawiająć mój dyfer i półosie i wydech, dwa że 2,8 jest ciężej dorwać w dobrej cenie, no i często ciężko trafić na zdrowy silnik. Moim zdaniem 2,5 też już daje radę Silnik kupiłem cały, kompletny z wiązką, kołem dwumasowym, sprzęgłem i całym możliwym osprzętem. Całą przekładkę wykonałem sam w domowym zaciszu, na szczęście bez pomocy mechaników . OK, koniec tego nudzenia. Czas na parę fotek z całej zabawy:

Zaczynam Ostatnie spojrzenie na stare pocziwe 2.0




tutaj już troszkę wybebeszony, wyciągamy kompa:

a tutaj stoi i czeka nowe serduszko











Korzystając z okazji wymieniełem uszczelki pod Vanos i pod pokrywą zaworów

Wymieniłem także separator oleju bo coś takiego w nim zalegało

Następnie przyszedł czas na zdemontowanie pozostałości po 2.0. Usuwam wiązkę (przełożyłem ją później do 2.5), listwe wtryskową i całą resztę...

aż w końcu pozbywam się zbędnego balastu



na sam koniec pobawiłem sie w kluczyku :


Przy okazji SWAPA wymieniełem

Komplet sprzęgła LUK (tarcza, docisk, łożysko)
Łożysko na wałku atakującym skrzyni biegów
Poduszki silnika
Poduszki skrzyni biegów
Łącznik elastyczny wału
Świece zapłonowe
Komplet uszczelek pod pokrywę zaworów
Komplet uszczelek pod Vanos
Regeneracja alternatora
Regeneracja rozrusznika
Komplet uszczelek pod kolektor ssący, przepustnicę, przepustnicę ASC+T, pod kolektor wydechowy
Wymiana oleju w skrzyni biegów
Nowa tzw. gruszka- separator oleju
Nowe sprzęgło wiskozowe BEHR
Wszystkie nowe opaski zaciskowe na przewody
Wymiana płynu od wspomagania
Nowe paski i rolki napinające

Jak do tej pory silniczej sprawuje się świetnie. Pierwsza jazda -- niezapomniane wrażenia. Przypomnę tylko, że zostawiłem sobie krótki dyfer o przełożeniu 3,45 ( a 323 i 328 mają 2,93) kosztem mniejszej prędkości max, ale za to elastyczność tego zestawu i przyspieszenie naprawdę robi wrażenie...
Komentujcie i oceniajcie

Stary, szacuneczek ; ]

dobra robota. jestes mechanikiem z zawodu czy tylko lubisz sobie pogrzebac??

to czekamy na fotorelacje ze SWAP-a

z tego co widze ten swap poszedł ci tak szybko jak zmiana majtek

dzięki za dobre słowa Trochę jednak pracy musiałem poświęcić na przełożenie serducha W sumie z całością uwinąłem się w tydzień, a nie jestem mechanikiem z wykształcenia. Motoryzacja to moja pasja po prostu. Wszystko starałem się robić bardzo powoli i dokładnie. Każdy kabelek, śrubkę itp gdzie była sobie zapisywałem. Grunt to dokładność no i dobre chęci Jak tylko będę miał okazję to wrzucę filmik jak jeździ ten zestaw, ale w sekrecie zdradzę tylko że E36 325 (w dobrym stanie) bez problemów "łykam" do ok 150 km/h. E36 325 zostaje duuuzo w tyle. Szybciej nie mieliśmy okazji pojechać, bo nie było dobrego kawałka drogi Wiem, że później na prędkość to przegram bo mam krótki dyfer, no ale te 200 spokojnie polecieć się i na nim da. Pozatym na mieście dobrze mi się z nim jeździ.