BMW Sport

Ehh Piotrek zrób coś z tą maską, moim zdaniem strasznie to wygląda...
Masz chyba naprawdę zadbane wnętrze . Super wygląda telefon- rzadki widok.

Czyścioszek - do takiego E36 aż miło wsiadać.

a w schowku nic nie wozisz tylko instrukcje
a może tylko tak na pokaz

No maska jest źle spasowana, raczej sam już z tym nic nie poradzę, może kiedyś, teraz mam większe wydatki i zmartwienia na głowie- muszę do końca września wreszcie kupić zegary, założyć sekwencje i kupić tłumik końcowy, bo tego zamiennika mam już szczerze dość. A i jeszcze klimatyzacje trzeba zrobić, miałem nieszczelność, kupiłem już rurkę, teraz poskładać wszystko do kupy i jechać do jakiegoś zakładu, oczywiście znając moje szczęście, samo nabicie nie wystarczy..O oddaniu auta do lakiernika w celu naprawy tego zderzaka już nie wspominam. Tak wiec w tej chwili mam małe urwanei głowy i ogólnie wszystko na raz.

Kiedyś zapewne, na razie mam umówionych już piec sesji w moich okolicach, zobaczymy co z tego wypali.

Czasem tam jeszcze wożę portfel Nie lubię trzymać w schowkach itd niepotrzebnych rzeczy, a jak już coś trzeba, to wrzucam to schowka w kole zapasowym.

Dzięki wszystkim za opnie

pięknie

vanish czy jakieś inne cuda ???

Wiaderko-woda-vanish-delikatna szczotka-ręcznik-ładna pogoda-trochę wolnego czasu

sekwencja ? zakładasz Junkersa pod maske ?
wszystko pięknie ślicznie ale dywaniki mi nie pasują P
wole welur
ale tak to pięknieeeeeeeeeeeeeeeeeee

No przy spalaniu 13- 14l w mieście i niezbyt porywających zarobkach, chyba nie ma w tym nic dziwnego.
Zapewne ktoś zaraz napiszę, ze w takim razie, trzeba było kupić 318is, a nie się pchać w 325iA, więc zawczasu odpisuje, że tak właśnie chciałem zrobić, ale ciężko jest kupić E36, takie jakby się chciało a ta się trafiła dosłownie po sąsiedzku, to raz, a dwa, w sumie to co mam, kupiłem już na długie lata, nie planuje sprzedaży, wiec duży silnik jest wskazany.

W tym roku wnętrza nie ruszam, bo chce zrobić cała mechanikę i wszystko z zewnątrz, a na przyszły sezon mam zaplanowana komorę silnika, koła i na końcu to, w czym chce najwięcej zmian wprowadzić, czyli właśnie wnętrze. I wtedy na pewno nie zabraknie welurowych dywaników (plan co do wnętrza jest chyba dość imponujący, zobaczymy co z tego wyjdzie) Też uważam, że gumowe są paskudne, no ale nie wszystko na raz. W tej chwili musi mi wystarczyć to, ze we wnętrzu jest czysto i całkiem przyjemnie, aczkolwiek patrzac na swoje poprzednie auto, jakiejś specjalnej rewolucji jeśli chodzi o czystość wnętrza chyba nie ma:


Dzięki za wszystkie opinie, wszelka krytyka i sugestie mile widziane

W środku czyściutko, kawał auta.

odemnie nie usłyszysz móglbys kupic 1.6 , kupiłeś zadbane 2.5 dbasz o niege i to sie liczy
pali 14 no bo to tak juz jest z 2.0 i 2.5
ja też kupiłem 2.0 "wyboru nie miałem giną juz e34 i e30 powoli taka prawda" 2.5 paliło by podobnie a nie musiałbyś nogi na gazie non stop trzymać
ja osobiście gazu nie założe bo nie przeszkadza mi spalanie na poziomie 9,5-13L .!
a szacunek ze zostawiasz ją na dłuższy czas

Podejście masz takie jak ja
Czysto musi być zawsze, jestem przekonany, że wnętrze jest i będzie tak utrzymywane na co dzień

O welurowych dywanikach wspomniałeś, już nie marudze.

Dla mnie jak zawsze-wzorowe qp ,ład i porządek z kazdej strony ,ładnie,czysto,schludnie,świeżo,zadbanie...itd. pogratulowac

zgadzam się, że vanisz czyni cuda z wnętrzem niestety wiem jak jest trudno utrzymać jasne wnętrze w czystości. Jak dla mnie auto prezentuje się doskonale.

temat gazu to temat rzeka...
ja osobiście nie widzę w tym nic złego. Dużo ludzi jeździ. Taki głupi stereotyp ze jak ktos ma gaz w BMW to wogóle jest jakis gorszy
masz kase to załóż dobrą instalacje
spory wydatek naraz ale za to miesieczne tankowanie bedzie tansze i kwity można przeznaczyć na co inne. tylko wlew gazu niech Ci zrobią tam gdzie korek paliwa bo w zderzaku mało estetycznie to wygląda. ale na pewno sam wiesz

To zamiast ich na koniec zostawic to ja mam byc na końcu?


Jakie koła?

Oj no bo daleko mieszkasz Będzie gaz to pojadę i zrobimy sesje naszych sióstr, obiecuje

Odkręcić-wypiaskować-polakierować-przykręcić-założyć nowe dekielki BMW

No chyba że w okolicy trafią się jakieś ładne motorsporty lub alpiny-ale takie rozważania dopiero na wiosnę

Pięknie utrzymane wnętrze . Bardzo mi się podoba brak miliona niepotrzebnych rzeczy w schowkach .

Pietia we wnętrzu Twojego auta brakuje, jak dla mnie, tylko czarnego sufitu poza kierownica i fotelem masz trzecią niezbędna rzecz - podłokietnik

gumowe dywaniki już bym przeżył zwłaszcza w naszym błotno bagnistym kraju

No właśnie nie cierpię zbędnych rzeczy w aucie, w schowku wożę tylko instrukcje (bo mam tam tłumaczenie komunikatów z OBC, nigdy się nie uczyłem niemieckiego), portfel, a w zimę rękawiczki. Długopis, scyzoryk, szmatkę itp przydatne rzeczy wożę w schowku w kole zapasowym.

Nie lubię, po pół roku przemyśleń są ostateczne plany co do wnętrza, raczej się nie zmienią- tak więc przyszły sezon upłynie głównie pod znakiem modernizacji środka.

Ale od czwartku mnie wzięło na przemyślenia odnośnie felg..Jakoś nie mogę się przekonać do tych co mam Do tej pory, ewentualnie tylko zastanawiałem się nad motorsportami, lub alpinami, a teraz nagle..Mam wielka chęć na BBS-y . Jak będzie możliwość to zamienię się na chwile z kumplem i przymierze, jakby takie się prezentowały na moim aucie.

Ale mam nadzieję, że mi z tymi felgami szybko przejdzie, bo nie lubię chaosu w swoich planach