BMW Sport

nie, jest pomalowany proszkowo chyba, ładnie się trzyma, nie ma żadnych wżerów, rys itp, więc odpuszczam w tym sezonie. W przyszłym może na złoto pomaluję

O foty z rozkręcania to za późno bo już po zabiegu. Potrzebny klucz oczkowy 10 i nasadowy, ale nie sześciokątny taki na dwie ręce, żeby szybko szło. Nie powiem, dziś mnie nadgarstki i łokcie trochę bolą ale to nic Rozkręcanie poszło gładko, ale rotory nie chcą się od bębna oddzielić

no i ciekawe jak będzie szła polerka

Niezłe autko,duży plus za pomarańcz,ładnie na glebie stoi,
widac że dbasz o samochodzik,

nooo pięknie sie zapowiada dopiero na tych bbsach będzie o wszystko elegancko wyglądało no ja też myślę że nie ma takiej potrzeby a złote śróbki w moim przekonaniu to wystarczający akcent

Wczoraj przyłapany :p
Moim zdaniem felg nie zmieniaj na bbsy, zostaw tak jak jest !
Ta "płachta" z przodu mi nie leży, zresztą to ona skłoniła mnie to zrobienia tej fotki
Zdjęcie:


Pozdrawiam !

plachta jak najbardziej na plus tylko ze gdzies wyczytalem ze myslisz nad jakas dokladka pod zderzak. sproboj zalozyc cos a nie bedziesz juz moim faworytam co do najfajniejszego autka na forum. powiedz lepiej kiedy bbsy beda zalozone

jak tam idzie ciężki kawałek chleba?

Nie tyle ciężki, co żmudny ale jakbym sie starał to w jedno popołudnie jedna felga by wyszła. Dam kilka fotek, żeby nie było, że nic sie nie dzieje w temacie

na początku nieoceniona pomoc Kaamilalfa w rozdzieleniu rotorów od bębnów



i do dzieła

po Paint Ex'ie wygląda to tak


z łatwością da się ściągnąć klar plastikową szpachelką


i mamy gołe aluminium, które ma fabryczne rowki po tokarce i kilka miejsc, gdzie się utleniło trochę. Tam jest najciężej, bo wżerki mimo, że wyglądają na małe, to jednak poszorować trochę trzeba. Papier 500 jest najgorszy, bo trzeba wszystko nim ładnie wyprowadzić, nie zostawiać na późniejsze drobniejsze papiery bo tego nie zbiorą. Po 500 bęben wygląda tak:


później 800, 1000, 1500, 2000 i po przetarciu szmatką mamy taki efekt:





mam zrobione narazie papierami 2 felgi a dwie czekają na papiery z już sciągniętym klarem. Cięzko u mnie z czasem teraz ale powoli do przodu

no czekam Sylwku, bo od Twoich efektów prac, zależy czy samemu będe się zabierał za swoje ranty

o masz

Jeśli już jesteśmy w Białymstoku to powiem w stylu Konona: ta płachta od tego jest, od tego jest ona, od tego jest

bumier997, Ty tam na stałe, czy tylko przejazdem

Sylwek_ch, Konon rządzi hehe w sprawie pchałty nie mam więcej pytań.
Ja w Białymstoku przejazdem a dokładnie przyjazdem na 1,5 dnia.

Mimo ze na parkingu stały nowe passaty, jakies inne "cuda" to jednak stare dobre e36 z ladną felgą, w ładnym kolorku (zresztą sam kiedyś miałem 318 91rok w takim kolorze) wyróżnia się pozytywnie.
Jak widze prace nad nowymi felgami w toku, powodzenia

pięknie to wygląda

dzięki



ja też, tylko na 2,5 dnia ale cyklicznie mniej więcej co 2 tygodnie...

ale błysk

powodzenia z resztą kół

Jest super ale jakbyś pomalował środki na złoto przy twoim kolorze auta będzie przecudnie

halo-halo jaka sytuacja czyżby marazm

cicho okrutnie czasu nie mam teraz, szkoła daje się we znaki została tylko jedna do spolerowania papierami, no i wszystkie pasta polerską. Ze dwa popoludnia roboty jeszcze... No i śrubki nie wiem gdzie dać do pochromowania/zlocenia, nie wiem jak koszta tego drugiego

ostatnio trochę w komorze silnika posiedzialem, wymienilem uszczelkę pod pokrywą zaworów, wyczyściłem po zimie, spolerowałem napisy na pokrywie i kolektorze dolotowym

więcej grzechów nie pamiętam

no dobra, do poniedziałku sie z tym uporasz

do poniedziałku będę urzędował w Bialymstoku na wykładach i tak przez kolejne 2 weekendy Dobrze, żę mam na czym jeździć. jabym na zimówkach śmigał pewnie bym po nocach szorował te felgi, a tak to mi się nie pali mocno

user BARABUS z beemka klub coś takiego robi... koszt jak sie nie myle 1pln za śrubke


prosze