BMW Sport

DanyU,auto porozbijane z każdej strony to muszą być nierówności,ale dobrze,że już je wyrównałeś
A gdzie masz swojego pomocnika szwagra?

A tak całkiem serio to dbałość o szczegóły znakomita

Ja też muszę na dniach zobaczyć ten mój filtr,bo coś wczoraj dziwnie szyby parowały przy włączonym nadmuchu,ale to może też była wina dziwnej pogody
A tabliczka na parkingu fajna,już myślałem,że Ty masz taką

cóż.. jest jak jest, ale teraz chociaż to nie razi
szwager ciężko pracował, ja się obijałem na urlopie, więc musiałem sam ogarniać temat

rorafalki, nie jeździ to niech chociaż wygląda jakoś dzięi

wygląda i jeździ
każdy wprawiony kierownik potrafi jechać swoim M43

dobra robota

zaskakująco podobne do siebie te nasze turasy hehe. Miło widzieć sobowtóra. Podziwiam dbałość o detale no i kontrowersyjną dla wielu decyzję ze zmianą wozidełka o klasę wyższego i R6 na e36 R4. Mi dbałość o detale również nie jest obojętna, ale wciąż daleko mi do Twojego podejścia. No ale tak czy siak to działa mobilizująco, więc efekt jest pozytywny. Zainspirowało mnie Twoje obszycie kiery- muszę doprowadzić moje serducho do podobnego stanu . A tak poza tym trzeba w przyszłym tyg zrealizować wspólny projekt

sam miałem taką sytuację, że zrobiłem kilku metrowe PODWÓJNE ślady na asfalcie, a szpery bankowo nie było... ciekawe czemu tak się dzieje czasem... fajna e36

decyzja może i kontrowrsyjna dla niektórych, ale mi się poprostu lepiej jeździ zglebowanym e36 niż pontoniastym e39 touring z nivo, które utrudniało posadzenie tego auta na glebie. E39 jest fajne, wnętrze jest genialne, ale nie na takim setupie, który sprawiał ze jeździło się po zakrętach jak dostawczakiem to jeden z powodów takiego powrotu do e36, a że znowu kupiłem R4, to tylko dlatego że priorytetem był stan auta a nie silnik. Tu mam silnik który znam, dobry wypas i przyjemność z jazdy, czego moje pontoniaste e39 mi nie dawało.
trzeba trzeba
Wojt4S90, no właśnie chyba mam to samo, bo podniosłem tył i zakręciłem koło, drugie kręciło się w przeciwną stronę

Wczoraj miałem okazję prztestować ABS na szczęście skończyło się na strachu, ale było gorąco, gdyby nie ABSu i dużo szczęścia, moje e36 było by historią

Jak masz praktycznie identyczna przyczepnosc na prawym i lewym kole to zostawi dwa slady, jak na jednym kole masz troche syfu czy trawy (ew. snieg, lod, woda) to bedzie sie krecic tylko jedno kolo, to stojace na sliskiej nawierzchni.

U mnie w e36 abs świruje, odpalam - świeci lub nie Ale działa Jaśków nie ma, ale ABS jest

Ponieważ OBC które miałem było od R6, i pokazywało za wysokie spalanie, a udało się znaleźć lepsze,bo od ISa z manetką i wtyczką to oczywiście nad zmianą się nie zastanawiałem.

Manetki


Myślałem że manetka to zbędny gadżet, jednak to fajny bajer

Mała modyfikacja, "nowa manetka" miała inne końcówki (to na dole odcięte), trzeba było przelutować wtyczkę z ori.



Taka rzeźba była do tej pory Ważne że działało



Teraz jest po ludzku



No i wyświetlanie spalanie "normalne". Jeszcze tylko korekta tak żeby pokazywał spalanie LPG i będzie gitara. OBC oczywiście od razu odblokowałem




[/URL]

i super
brakuje fotki całego panelu środkowego wieczorową porą

Zdjęcie ze środka kiedy pokazujesz spalanie - idealny krajobraz wnętrza e36

w sumie były na trzeciej stronie
viewtopic.php?f=6&t=103733&start=40

bartiadams, to prawda, takie wnętrze zawsze mi się marzyło, w e36 wygląda to super a teraz mam to na codzień

sto lat temu
ale widok

ładnie lubie ten widok,obc,klimatronic,ori radio -to jest to

Nie pomyślałeś, żeby łądnie owinąć instalacją np w rurki termokurczliwe bez podgrzewania albo parcianą taśmą, żeby wyglądało jakby nie było nic robione?

mrcin86, oczywiście że pomyślałem, i zrobię to, taśmą parcianą, ale dopiero jak rozbiorę pół deski, żeby wymienić niektóre kable, przełożyć sterownik tempomatu na swoje miejsce, bo po walce z podłączeniem go, został luzem pod kierownicą. jak znajdę czas, to ogarnę to tak żeby było prawie jak ori

No to pozostaje życzyć powodzenia, ja zawsze jak robię jakąś instalację to od razu zabezpieczam i żądnych skrętek i lutowania tylko nowy kabelek na metry, oryginalne konektorki

hehe, nie każdy jest taki fajny jak Ty ja jak dostanę jakieś graty, to montuję bez względu na wszystko, jak działa, to jeżdżę jakiś czas i potem raz jeszcze łączę wszystko ładnie

Mam wrażenie, że jutro moja deska rozdzielcza będzie wyglądała podobnie - dobra robota