BMW Sport

11.01.2013
Pechowy dzień 07.01.2013 roku, a nowy rok miał być piękny i niestety coś takiego poniżej mówi, że nie będzie i że trzeba będzie trzymać auto w garażu zamiast wyjazdu na ulicę
7-ego stycznia o godzinie 13 wyjeżdżałem z Mama z salonu Renault Zięba przy ulicy Kościuszki (kiedyś był tam salon BMW), jedziemy w stronę mikołowa drogą ekspresową i dużo wcześniej przed klubem go go nagle jakaś kobieta w srebrnym Toyota Yaris na rejestracjach WW z prawego pasa nagle zjechała na lewy przed moją maskę i ostro hamować i zawracać (na Kościuszki przed klubem GO GO jedynie można skręcić w lewo na Kostuchnę albo do lasu, a zawracać nie można nawet jest znak drogowy zakaz zawracania), a ja miałem 100 lm/h na blacie i na szczęście ABS uratował nam życie (mi i mamie), strąbiłem ją omijałem patrząc lusterko wsteczne, że z dużą prędkością zbliża się Śkoda Fabia sedan Niebieska na SRC więc szybko wbijam jedynkę i ruszam z piskiem opon, żeby nie doszło do kolizji, ale facet w Śkodzie za późno się zorientował i nie wyhamował wjeżdżając w tył mojego auta z prędkością 80 km/h (ja wtedy jak się przyśpieszyłem miałem 40 km/h), a ta kobieta gdzie zawracała popatrzyła sobie i uciekła, niestety nie mogłem jej dogonić, bo Mamę zaczęła boleć głowa, mnie kark i musiałem sprawdzić czy kierowcy i pasażerom Śkody nic się nie stało. Sprawa zgłoszona do ubezpieczalnie odszkodowanie dostałem i prawdopodobnie dnia 14.01.2013 albo 21.01.2013 oddaję auto do lakiernika blacharza gdzie Bawaria z Katowic mimo własnej lakierni oddaje do niego swoje auta. Naprawa będzie mnie kosztował do 2.000.

Teraz zdjęcia i na szczęście, że klapa bagażnika nie naruszona, lekko wgnieciony tylny pas co powoduje wybrzuszenie na prawym tylnym błotniku, wnęka koła zapasowego do prostowania, jest tak zgnieciona, że aż kola zapasowego nie da się wyjąć i obudowy akumulatora, zderzak do wymiany, bo ma urwane mocowanie dyfuzora, belka do wymiany, odboje do wymiany. Dodatkowo dałem zdjęcie lewej lampy widać tam szczeliny miedzy lampą a klapą takie jak na fabrykę przystało do porównania do prawego zdjęcia, na zdjęciach tego bardzo nie widać, ale realnie między prawą lampę a końcem klapy idzie wsadzić cały palec wskazujący, a między lewą lampą i końcem klapy jest w porządku i palec tam nie wchodzi. Zdjęcia zderzaka z boku są zbędne, bo jak wiadomo zderzak został cofnięty to nie zgrywa się z nadkolem.

Tył:



Tył lewy i prawy na samej grze widać szczeliny między klapą a błotnikiem lewe szczeliny ok, prawe do bani:



Wnęka koła zapasowego:




Tył szczeliny między lampą prawą a prawym końcem klapy i między lampą lewą a lewym końcem klapy:



Wybrzuszenie na prawym tylnym błotniku zaraz pod lampą co oznacza, że pas został wgnieciony/cofnięty i nierówne szczeliny:




25.01.2013
Wadliwe czujniki wałka rozrządu i wału korbowego
Auto zaczęło czasem ciężko palić, silnik zaczął kulawo chodzić. Od dnia kupna coś tam w silniku przeskakiwało i nie przeszkadzało mi to, bo pracował idealnie równo, ale objawy z czasem się nasilały, więc szybka diagnoza i mamy dwóch winowajców, szybka wizyta w Inter Cars potem do garażu, a po wymianie o wiele lepiej chodzi, jak nowy i lepiej zbiera się niż w dniu kupna. Czujniki wymieniłem wraz z nowymi oryginalnymi uszczelkami czujnika wałka rozrządu i nastawnika vanosa, nabyłem je w BMW ASO i dałem za nie grosze.

Nowy czujnik wałka rozrządu VDO:



Nowy czujnik położenia wału VDO:



Czujnik wałka rozrządu miał twardą, kruchą izolację i pękniętą żółtą oraz czerwoną, a najgorsza była instalacja czujnika wału, strach myśleć co by było gdyby w trasie odmówiło posłuszeństwa. Tak wyglądała instalacja czujnika położenia wału: