BMW Sport

To oby tak było już 4ever! Ps RCki 035 to koło dedykowane do e36 z ET na poziomie 35, RCki 090 mają ET20.

To że tarcze ATE to gówno to wiadomo Panie nie od dziś

grabolek363, niestety nie RC 035(różnią się od 090 otworem centrującym, nie wiem, czy czymś jeszcze), a RC 040, których w Polsce jeszcze nie widziałem, a w Niemczech chodzą po 1400-2500 euro
Poza tym 040 mają sporo mniejszy rant, to już nie to. Dla mnie ideałem byłoby 040 z przodu i 090 z tyłu. To by też pokrywało się z moim pomysłem:
Rozważam poszerzenie tylnych błotników, tak, by wyglądały na fabryczne, bo i tak będę tylne błotniki niedługo robił. Stawiam do warsztatu, który zajmuje się klasykami(głównie zza oceanu) i dla nich takie rzeczy to codzienność. Wtedy by i wyglądało, i weszło na sensownym rozmiarze opony, ale jeszcze nie jestem pewien co do tego...
W każdym razie również życzę Ci, by Twoje wozy nie były kapryśne

No być może masz rację, nie siedzę już tak w kołach z e36, to mogę się mylić Co to ten wurth jest ?

To tzw. mastyka, czyli środek służący do łączenia blach. Można po tym oczywiście malować/lakierować. W wyciętym elemencie było widać sporą szparę od strony koła przez którą nabijało piach i wodę, dlatego te mocowanie zgniło. Nie wiem, czy fabrycznie była tam mastyka, ale ja tym klejem to uszczelniłem. Po drugiej stronie taka konserwacja była i tamte mocowanie ma się dobrze.




Wraz z nowym mocowanie przybyło parę gramów(bo stare ważyło może tyle, co pół nowego ), ale przynajmniej na sercu od razu lżej

powiem tak...
za dwa lata bedziesz żałował tego LPG z drugiej strony to tylko E36
aha i co do mocy to -15KM... czucie nie ma nic do rzeczy

ps. ważne, że dbasz i tak trzymaj...

Dobrze że LPG, będziesz mógł się cieszyć jazdą na co dzień a nie tłuc jakimś tico w tyg. a na weekend E36, zresztą, czy ten samochód jest w 100% ori i zgodny z VIN żeby bym egzemplarzem kolekcjonerskim? Czy to po prostu odbudowana E36? No właśnie

ZuchLCT, dokładnie o to chodzi
Nie będę żałował, bo samochód stałby w garażu i tak jak ZuchLCT napisał musiałbym mieć 2 samochód na co dzień.
Jestem 19 letnim studentem, więc i tak dobrze, że mogłem sobie pozwolić na 328i i je utrzymać.
HansiO, w życiu 15km nie straciła i jak to czucie nie ma nic do rzeczy(chyba, że to ironia)?

Najwyższy czas na post dotyczący instalacji LPG:
Instalacją zajął się człowiek z polecenia, zdecydowałem się na komponenty LPG Tech.








Z instalacji jak już wspominałem jestem bardzo zadowolony. Przejechałem od montażu ok. 2000 km.
Do butli wchodzi 46 litrów LPG, nie wystaje ani nie koliduje z czymkolwiek.
Spalanie gazu na mieście przy dynamicznej jeździe to 14.2-14.5l/100km.

W ostatnim czasie przyszła paczka z kosmetykami samochodowymi. Zawitał wosk Fusso, ADBL Vampire Liquid(polecam, bardzo wydajny), odżywki i dressingi do tworzyw sztucznych, środki do czyszczenia alcantary itp. oraz zapach California Scents Coronado Cherry(intensywny, dla mnie trochę za słodki, zbyt cukierkowy zapach, ale mimo to bardzo przyjemny).

Bardzo się cieszę, że mój były samochód trafił na takiego właściciela

Super, że dbasz o ten samochód bo jest tego warty, już bardzo rzadko widzi się zadbane e36.

Mam nadzieję, że jeszcze długo będzie Ci służył.

Pozdrawiam

Mi bardzo podoba się rozmieszczenie instalacji, raj perfekcjonisty można powiedzieć. E36 zachowana w serii, nic tylko jeździć i cieszyć się z jazdy
Spalanie po białym 14 litrów ? Mało, bardzo mało, ale za to dobrze że hamulce wymienione bo co 500 metrów trzeba się zatrzymywać na światłach

Ale moim zdaniem klejenie elementów które dostają po dupie i są ważnym elementem zawieszenia to trochę nie rozsądne jest klejenie

BRAWET, dzięki, staram się
kross21, Niee, nie zrozumiałeś Element został porządnie wymieniony. Przyspawany MIGiem, a co do "klejenia", to tylko szpary zakryłem masą, by piach i inne zanieczyszczenia nie dostały się do środka, bo korozja znów się pojawi Światła jak światła, ale odkąd mam e36, to co miesiąc mam kontrolę trzeźwości i "otworzy pan bagażnik", "co ma pan w plecaku?", "był pan karany?"

Jak dba tak ma - ebzawaryjności

Na benzynie jak jeździłem to chyba nigdy powyżej 13 mi nie przekroczyło Jazda oczywiście była dynamiczna. Po prostu sprawne wszystko

LPS505, Fusso kładłem na nią w Czerwcu poprzedniego roku i przez 6 następnych miesięcy ładnie kropelkował Co do środka do kół to taki sam efekt osiągniesz Tenzi Krwawa felga lub k2 Roton, obie środki po 20zl w galonie

No właśnie to zdjęcie mnie bardzo zmyliło, myślałem że po prostu ten pordzewiały element polepiłeś i zadowolony, przepraszam mój błąd. Jak dobrze ogarnięte i zabezpieczone to już się nie powinno powtórzyć. Fenomenem dla mnie są specjalne wysepki "Tylko wyłącznie dla Policji"
To tak jest że starsze beemki mają "złą" reputacę i zazwyczaj kryminaliści nimi jeżdżą Ja natomiast w jedynce nigdy nie miałem nieprzyjemności (odpukać).
Ja wiem że każdy ma swoje określenie dynamicznej jazdy, więc nie ma co dyskutować , bo mi ropy potrafi do 12 litrów ... Nie obraźcie się ale mam straszliwy hejt, miasto to jedno wielkie skupisko świateł i mułów na drodze.

Tenzi czerwona felga śmierdzi paskudnie, zdechłym jajem

KU84, dobrze wiedzieć Fusso jeszcze nie nakładałem, nie chcę lakiernikowi utrudniać życia.
kross21, gdy jeździłem e39 również nie miałem nieprzyjemności, pomijając jedną sytuację:
Miałem 18 lat, 2 dziewczyny akurat z tyłu siedziały, bo z liceum na przerwie wyjechaliśmy do sklepu. Ok 500m od szkoły przejeżdżałem na zielonym świetle, lewym pasem(szły 2 pasy w każdą stronę), nie goniłem. Z prawej strony(oczywiście droga podporządkowana) na "strzałce" starszy pan wjechał od razu na lewy pas przed moją maskę.

Nie miałem jak uciekać, więc przywaliłem. E39'ce nic poważnego się nie stało: maska, zderzak. Przedni pas, chłodnica, reflektory zostały nietknięte, ale poduszka kierowcy strzeliła. U faceta hak przemieścił się o jakieś 20-30cm, więc nieciekawie
W każdym razie szanowny pan się upierał co do tego, że pędziłem jak wariat, kibice z przystanku również. Przyjechała pani policjant...

Od początku mnie nie dopuszczała do głosu. Na moje szczęście na tej sygnalizacji był sprawny monitoring, który uchwycił całą sytuację.
Po wszystkim policjantka podeszła do mnie i powiedziała: "no niestety, szkoda mi tamtego pana, ale muszę panu przyznać rację".

kross21, co do LPG, to chciałem jeszcze ten reduktor ukryć, ale fachowiec mi to ogradzał ze względu na to, że reduktor poszedłby pod silnik, co byłoby bardzo niepraktyczne.

To zła kobieta była.


Jak u Ciebie w miescie policja dostanie nieoznakowane BMW to może zmienia zdanie co do marki.