BMW Sport

Pooglądałem na internecie jak wygląda e36 na takiej feldze i powiem szczerze, że jakoś mi się nie widzi. Do e46 jak najbardziej, tutaj to już nie to samo. Plusem Stylingu 32 jest taki, że ma on lekki rant i nie jest tak zupełnie płaski jak Styling 73.
Do momentu zakupu mam jeszcze czas, ostateczna decyzja nie zapadła więc ciągle jest to kwestia otwarta. Być może jeszcze do tego czasu zmieni się moja wizja

Kilka nowych zdjęć, jest to już ostatni update w tym roku. Compact po wymianie płynu do układu wspomagania. Teraz musi dzielnie przetrwać tą naszą "zimę"

Strasznie ciemne Ci te zdjęcia wychodzą Stosujesz może obróbkę na komputerze po zrobieniu zdjęcia? Nocne zdjęcia mają super klimat ale tutaj jakoś wszystko się ze sobą zlewa Ale za to ostrość mega, pewnie lustrzanka w ruchu

Jedyne co robiłem to zabawa kolorami, nic więcej. U mnie wyglądają tak jak tego oczekiwałem, ale wiadomo że nie każdy ma taki sam sprzęt. Wezmę to pod uwagę i następne zdjęcia będą za dnia, pewnie dopiero wiosną

Zapisując zdjęcia na aparacie w formacie RAW możesz się nimi dowolnie bawić i na takim zdjęciu możesz rozjaśnić samochód zostawiając nocny klimat. Ja bym tak zrobił ale nie zmuszam A im więcej zdjęć tym lepiej bo podziwiać taką sztukę to sama przyjemność

Rzecz w tym, że właśnie w takim formacie pierwotnie były
Ogólnie wiem o co Ci chodzi, i kilka takich zdjęć na dysku mam ale jakoś średnio mi się podobały. Te wydawały się w porządku

Rozumiem A możesz mi podesłać RAWa ostatniego zdjęcia? Pobawiłbym się i może coś by wyszło równie ciekawego

PS. To grafitti mega jest

Ciekawe, który to już raz z kolei

Trzeci miesiąc nowego roku, najwyższa pora na update

"Zima" nie była zbyt sroga, a jednak mrozy na początku lutego okazały się zabójcze dla Compiego - pierwszy raz od kiedy go mam, nie byłem w stanie uruchomić samochodu. Oczywiście wszystko poszło o akumulator, dlatego bez zastanowienia wpadł nowy Boscha.



Kolejna rzecz to klamka od strony pasażera...od paru miesięcy działała ona dość podejrzanie(nie wiem jak to opisać, ale miałem zawsze inne odczucie podczas otwierania w porównaniu z tą po stronie kierowcy) no i w końcu nadszedł czas, że zaczęła świrować, a mianowicie



Nie za chętnie wracała na swoje miejsce po otworzeniu drzwi, za każdym razem trzeba było ją ręcznie dopychać. Przeczekałem zimę i wraz z ociepleniem zająłem się tym tematem - zamówiłem nową klamkę pasażera z ASO i korzystając z okazji, zamówiłem jeszcze uszczelki wokół klamek z obu stron. Efekt jest bardzo satysfakcjonujący i warty pieniędzy, takie detale cieszą oko gdy wyglądają tak jak powinny

Przed:





Po:





To by było tyle jak do tej pory. Kolejną zmianą będą na 100% nowe alufelgi, mam już upolowany pewien model i teraz kwestia dorwania tego koła.
Pozdrawiam

Wszystko miałem to samo. Akumulator też mi padł, słychać było tylko klikanie i to tyle. Z klamkami również zdarzały się te same akcje i czasami nie chciały powrócić do pozycji początkowej. Fajna sprawa z tymi ramkami, rzeczywiście poprawiają one efekt:)

Takie zmiany to ja znam hehe

Małe detale pracują na efekt końcowy Skąd ja znam te drobne usterki, siłownik centralnego padł mi pół roku temu ale jeszcze sie nie zabrałem za wymianę

MatiKosa jeden do jednego te same problemy, dobrze że są już za mną

Niestety takie uroki samochodów w tym wieku. Compact w tym roku kończy 18 lat i takie rzeczy jak sparciałe gumowe elementy, wyblakłe plastiki czy jakieś inne drobnostki jak u DaV91 to norma. Dlatego też z czasem będę starał się to wszystko zmieniać na nowe, żeby auto przy pierwszym kontakcie nie odstraszało, bo takie szczegóły czynią samochód dużo lepszym w odbiorze.

Przeglądałem wcześniej na szybko temat, teraz zaś doglądałem każdej strony wyraźnie, muszę przyznać zazdroszczę Ci stanu auta, blacharka jak widać rewelacja:)
Dbaj bo naprawdę tego w takim stanie nie znajdziesz za wiele, planujesz coś większego swap, mpakiet?

Dzięki, w miarę możliwości staram się jak mogę

Co do zmian...szczerze mówiąc jest to temat, który dręczy mnie od długiego czasu. Z jednej strony chętnie wrzuciłbym tutaj jakieś R6 i dołożył M-Pakiet, i cieszył się tym samochodem, bo w tej budzie pewnie wrażenia z jazdy są jeszcze lepsze niż w pozostałych wersjach nadwoziowych. Takie myśli przychodzą mi zwłaszcza po tym jak natknę się na jakieś fajne projekty na odpowiednim poziomie.
Z drugiej jednak strony, gdy gaszę komputer i jadę się przejechać, samochód nawet z takim silnikiem daje mi radość z prowadzenia i strasznie cieszy mnie jego stan oraz zgodność z VINem. Jestem świadomy, że taka wersja w tym wyposażeniu pewnie nigdy nie będzie nic warta, ale jednak po tych dwóch latach mam już sentyment do tego Compacta - bądź co bądź jest to mój pierwszy samochód

Wg mnie fajnie wyszły te nocne i nie są przekombinowane w edycji

To co z nim dalej zrobisz to zależy od Ciebie Może ogólnie i nie ma wartości jak 318ti/323ti dla innych ale najważniejszym jest to, że ma wartość dla Ciebie Ja bym przy nim trwał i będzie dobrze

Ja bym tu nic nie swapował, szkoda kasy to raz a dwa compakt po swapie i tak zawsze będzie tani w późniejszej sprzedaży, jesteś młody lepiej odłożyć kasę i zmienić później auto niż ładować w stare e36, wiem jak to jest przy pierwszej furze kiedyś na 1 auto miałem VW Bora od nowości w rodzinie więc sentyment spory, sporo również włożyłem w nią gotówki co -patrząc z perspektywy czasu było głupotą Poza tym przy takim projekcie, swapie, zawsze coś wyjdzie i zawsze trzeba wydać więcej niż się planowało, nie wiesz kiedy a nagle w auto wpompowałeś kolejne grube tysiące.

Jakby wszystko mierzyć miarą opłacalności to mało co się opłaca, w moim przypadku lepiej było by się przesiąść na autobus niż jeździć autem. Ja bym chyba R6 odpuścił i celował w jakiegoś IS. Nawet w przypadku zakupu jednostki w słabym stanie możesz o wiele taniej ją doprowadzić do ładu jak M52. W dodatku IS będzie lżejszy i mniej wystawać za przednią oś co już fajnie będzie się kłaść w zakrętach Ps znajomi też się dziwą, że ładuje kasę w starego touringa a nawet nie widać jakiś efektów na zewnątrz

Myślę, że każdy z Was ma trochę racji. Jak na razie wszystko będzie w serii i może kiedyś przyjdzie moment kiedy będę w 100% zdecydowany co robić dalej. Nie oznacza to jednak, że nie będę inwestował w ten samochód. To co chcę i co trzeba robić, będzie robione. Za niedługo kolejne apdejty