BMW Sport

Bardzo ciekawa teoria... Większość aut jeżdżących po Kielcach jest na gładkich slickach

Akurat tutaj nawiązuję do klasy 6, a Ty mówisz pewnie o klasach 1-4. Tam rzeczywiście Hondy czy inne wynalazki jeżdżą na gładkim slicku, bo po prostu jest do niego większa dostępność, a podejrzewam że i ceny też nie są jakieś wygórowane. Poza tym inaczej zachowuje się wyścigowa opona w aucie 4x4, który ma często ponad 400KM, a inaczej w 200-konnym FWD

Tak naprawdę klasy1-5 smigaja na gładkim slicku. 6 rzeczywiście częściej rajdowy.

PS Klasa 5, a więc gdzie jeżdżą bmw ponad 2,000 pojemności wszystkie czołowe lokaty są zajmowane sa przez auta na...gładkim slicku.

Zgadzam się Natomiast to nie oznacza, że na rajdowym byłoby gorzej - ogólnie z wyścigowym ciężko jest trafić, bo mieszanki są dosyć ubogie i trzeba "wbić się" w dobrą temperaturę toru, żeby oponka się nie przegrzała

Skoro wspomnieliśmy o klasie 5, to zauważyłem, że teraz dominuje srebrna E46 M3 z Warszawy. Wie ktoś co tam siedzi?

Sorry za OT

[quote="igor b."
Skoro wspomnieliśmy o klasie 5, to zauważyłem, że teraz dominuje srebrna E46 M3 z Warszawy. Wie ktoś co tam siedzi?

Sorry za OT [/quote]

Moc piekielna

Pro sport. Styku (producent tych opon) mi mówił, że Pro Sporty wystarczają w 90% przypadków, a jednak mają lepszą kierowalność od Tornado.



Ja wiem - genialny kierowca Na Ułężu też to auto robi robotę.

A teraz coś w temacie:

Na początku maja założyłem fotel i pasy dla pasażera/pilota. Szelki takie same, jak u kierowcy (Sandtler - 3" z homo FIA), fotel też taki jak u kierowcy (Bimarco Futura z homo FIA), ale ma niżej przelotki na pasy (fotel kierowcy miał na zamówienie robione te przelotki wyżej).



2-3 maja byłem w Kielcach na Classicauto.

Pocztówka z trasy:



E36 na lawecie, E30 na kołach Ogólnie przez ostatnie półtora tygodnia E30 zrobiła prawie 1500 km - całkiem sporo, jak na auto weekendowe

W sumie chyba wszystko, co mogło się nie udać, to się nie udało Ja w sobotę w dniu ścigania byłem chory, więc ciężko było z moją koncentracją A w dodatku po pierwszym przejeździe E36 się popsuła (problem z wolnymi obrotami, auto nieraz chciało wkręcać się wyżej i gasło, a dzień wcześniej popsuł się rozrusznik, więc odpalać trzeba było na pych). Na szczęście "w zapasie" była E30 którą jechał Ojciec, więc już poza klasyfikacją dokończyłem nią zawody - jechałem na dwa numery razem z Tatą. Na szczęście dzień wcześniej były treningi, więc udało mi się wyjeździć E36 Jak zwykle dała dużo radości. Jedyny sobotni przejazd na czas, który zdążyłem zrobić E36, nie był najlepszy (niestety nie dogrzałem wcześniej opon, a miałem je zbyt twarde i generalnie miał to być pierwszy przejazd na rozpoczęcie dnia i wjeżdżenie, a pierwszy przejazd okazał się jednocześnie ostatnim.. ), ale nie był też najgorszy - 20 czas na 153 auta, 1,5 sekundy za M3 E36 z klatką i kłową skrzynią biegów.

Tutaj filmik z przejazdu:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=e1s1vj59o4k[/youtube]

To samo z wewnątrz (widać, że ledwo startuję, bo na początku trakcja była jak na lodzie).

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=AJoUnstfl0Q[/youtube]



Tutaj z wewnątrz z treningu dzień wcześniej:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=WdunSzVGgEQ[/youtube]

I E30 na odebranych dwa dni wcześniej Ultraleggerach:



Auto spisało się super. Jedyny jego minus to przełożenie, które jednak będę musiał zmienić.. Dyfer 3.15 okazał się zdecydowanie za długi i na odcinku leśnym auto już się ledwo rozpędzało. Zamówiłem też dzisiaj rano stabilizatory H&R - jak wlecą na pokład, to zawieszenie będzie gotowe

Pozdrawiam,
Paweł

EDIT: Może ktoś mi pomóc z wrzuceniem okien z youtube..? Już kiedyś to robiłem i nie wiem, co teraz jest nie tak

[youtube]link do filmu[/youtube]

Widziałem z daleka na torze, bajerancko prezentuje się E36

stary powodzonka w dalszych jazdach może puchar już w kolejnych zawodach będziesz miał............

Dzieje się coś? Wpadł jakiś upgrade do E36?

Coś tam wpadło.. Dawno mnie nie było

Auto teraz wygląda tak:







Wleciała klatka od Schefflera (Poznań), felgi BBS RC 17x8" (7.5 kg sztuka), hamulce od e36 330i z tyłu i z przodu. Auto teraz jeździ bardzo fajnie

Tutaj z maja z Kielc (miałem mały problem z balansem hamulców, miałem wtedy tylko przody od 330i):



A tutaj ostatnio z Jastrzębia:

fajnie jeździ, wgl się nie wychyla

fajne auto kazdy by chcial w garazu takie

Niech łamie kolejne rekordy

jakie plany na ten rok........

Dawno nic nie pisałem... Więc jak już update, to na grubo Auto na tor, więc miało być rozpoznawalnie


















Pozdrawiam,
Paweł

O kurde. Lakier na bogatości
Zdecydowanie auto będzie teraz rozpoznawalne

Baby blue popularny ostatnimi czasy

Jak nie okleisz to spoko, jak wpadnie zaraz srylion nalepek z logami producentów niekoniecznie występującymi w aucie to będzie kibel, jak każdego auto do sportu pozaklejane śmiesznymi nalepkami.

Raczej nie będzie za bardzo oklejona (zobacz, jak wyglądała przed malowaniem - nie było na niej raczej nawalone naklejek )

oj nowy lakier oby w sezonie tylko nie zarysować szkoda pracy włożonej........