BMW Sport

Witam serdecznie, po temacie o e34 Link: viewtopic.php?f=6&t=150483 oraz po przygodzie z X5 e53 link: viewtopic.php?f=6&t=145719 przyszedł czas na ratowanie e36

Dane:
Vehicle information

VIN long WBABF71030EP44948
Type code BF71
Type 323I (EUR)
Dev. series E36 (2)
Line 3
Body type COUPE
Steering LL
Door count 2
Engine M52
Cubical capacity 2.50
Power 125
Transmision HECK
Gearbox MECH
Colour CORDOBAROT METALLIC (286)
Upholstery STOFF KLEE/ANTHRAZIT (D6AT)
Prod. date 1996-05-31

Order options
No. Description
243 AIRBAG FOR FRONT PASSENGER
255 SPORTS LEATHER STEERING WHEEL
320 MODEL DESIGNATION, DELETION
401 SLIDING/VENT ROOF, ELECTRIC
428 WARNING TRIANGLE
473 ARMREST, FRONT
498 HEADRESTS IN REAR, MECHANIC. ADJUSTABLE
510 HEADLIGHT BEAM-THROW CONTR. F LOW BEAM
520 FOGLIGHTS
542 CHECK CONTROL
554 ON-BOARD COMPUTER
668 RADIO BMW REVERSE RDS
801 GERMANY VERSION
806 3RD STOP LIGHT
915 NO OUTER SKIN PROTECTION











































A tak wyglądał jeszcze we wrześniu







Teraz to niestety obraz nędzy i rozpaczy

Nie rozumiem jak w 4 miesiące można doprowadzić auto do takiego stanu

Auto kupiłem w Poznaniu od typa co mało ogarniał temat, brak oleju w aucie, nieuzupełniony płyn w układzie chłodzenia, a mechanik "fachófiec" albo raczej kompletny idiota wlał olej mineralny do silnika.

BMka wygląda raczej słabo ale jeździ przyzwoicie zawieszenie nie stuka, hamulce sprawne, mechanicznie do zrobienia jest (chyba) podpora wału bo od 20kmh do około 80kmh coś się tłucze (takie głuche bum bum bum bum) pod fotelem kierowcy cichnie po przekroczeniu 80km/h, napewno nie opony bo wyważałem przed trasa do Kołobrzegu.

Jedyna korozja na aucie to "korytko" na akumulator jest po prostu zarwane dlatego musiałem podwiesić aku na trytytki żeby mi nie wypadł w trasie

Co do planów:

Na pewno wjedzie duży serwis, już dzisiaj coś zdążyłem kupić w sklepie a resztę zamówiłem w internecie.

To tak na początek:

Płukanka Liqui Moly
Olej 5W40 Liqui Moly LL-04
Filtr oleju + oring
Filtr powietrza
Świece NGK V-line 20
Termostat Wahler temp. otwarcia 92 stopnie + oring
Płyn chłodniczy
Żarówki podświetlenia licznika i nawiewów
Odma
Węże odmy
Korek miski olejowej
15L wody demineralizowanej do płukania układu chłodzenia

Oczywiście zdemontuję pompę wody w celu kontroli wirnika.
Kontrola paska.

Do wymiany i lakierowania:

Pas przedni
Zderzak
Grill
Maska
błotnik lewy
błotnik prawy

Nie mogę się zdecydować czy dać poliftowy czy przedliftowy grill

Niestety prac nie mogę zacząć bo przez skręcony gwint nie wjadę do przygotowanego już garażu,a klucza do regulacji zawieszenia po prostu nie mam i póki go nie zdobędę to nic nie zrobię Jeśli macie jakiś patent na podniesienie gwintu za pomocą innych narzędzi to chętnie użyję.







Mój cel to oryginalny wygląd ze smaczkami typu czarne felgi z Insigni 8.5j na przód i 10j na tył, hydrauliczny ręczny i szpera 25% może skręcana klatka kiedyś tam, wszystkie elementy wnetrza maja byc na miejscu, nie mowy o gołej blasze czy drzwiach bez boczków

Auto ma różne lampy z przodu, od strony kierowcy jest poliftowa z żółtym światłem drogowym i krzyżem i takie mi się podobają wiec będę kombinował drugą na stronę pasażera.

Cały m-pakiet jest oryginalny wszystkie kratki, halogeny i duży wlot powietrza mam zdjęte wiec wszystko jest, tylko trzeba wyczyścić i pomalować

Póki co jednak musze ogarnąć BMke mechanicznie do ideału, nie jest to moje auto do jazdy na codzień wiec nie ma stresu

Jeśli macie jakieś wskazówki to proszę o porady, jest to moja pierwsza e36 i powiem wam że siedząc w niej czuje się jak w myśliwcu, wszystko pod ręką, podoba mi się bardzo.

ktoś się postarał przez te 4 miechy

jednak na pewno sobie z nią poradzisz, sadząc po tym jak odratowałeś rata

ratuj bo nie jest najgorzej, co do gwintu jak nie masz klucza to powiem że bez młota to ch. nie robota

matko boska jak mozna tak zarznac auto w 4 miechy temat z e34 mi sie bardzo podobal, takze juz wiem, ze tu tez bedzie ciekawie powodzenia bo masz co robic !

Gwint to nie problem. Płaski śrubokręt i młotek

Nie jest źle, ogarniesz ją i będzie

Trzeba mieć talent żeby tak zarznąć auto... I jeszcze mineralny w silniku Masakra....

a ja myślałem ze typ co ode mnie kupił E36 to w 4 m-ce ja zajechał, ale ten to już jakiś wybitny artysta

Chyba czekało Cię strasznie wiele pracy :p

Ktoś się nieźle "postarał" w te cztery miesiące Trzymam kciuki za Twoje plany.

4ry miechy wystarczyły by pokazać swoje oblicze,minerał w silniku bez komentarza.Czeka Cie dużo pracy,powodzenia.

Ktoś ma talent w dobijaniu samochodów... Powodzenia w odratowywaniu, będę śledził temat

dawaj nam namiary na gościa, za to co zrobił należy mu sie ostry hejt i lincz. Trzeba miec prawdziwy dar zeby tak zajechać auto.

Co to jest naklejone na zderzaku przednim? kolce na gołębie czy co?

Czekam na zdjęcia z postępu prac!! w internecie nie nie ma nigdzie takiego klucza?

Pasa przedniego szukałbym mimo wszystko w kolorze, pasuje z sedana itp, więc jest szansa trafić w kolorze, tak jak seria nie pomalujesz już, a pod maską (wiem z doświadczenia) to razi jednak. Błotniki z kierunkiem przedlifty koniecznie, przedni grill to samo, bo dopiero od 09.1996r był polift. Dasz przedlift, dasz nerki na czarno i będzie elegancko. Jak jest prosta i prosto jeździ to warto ratować, bo fajny kolorek

trzymam kciuki za postęp pracy......../ale w 4 miechy to się nadaje do gazet/

Mojej byłe S6 w rok zostało ze stanu perfekcyjnego doprowadzone do czegoś takiego. Ten postarał się lepiej dasz rady ją zreanimować.

Szanse raczej słabe, szukałem i jak bordowy to tylko Calypso rot a takiego nie wrzucę przecież, a przedliftowe błotniki były bez kierunku Nowy pas przedni już leci i będzie malowany z cala reszta.



Fajnie ze e34 się podobała, mam nadzieje że uda się uratować tą e36

Dzisiaj zacząłem od rejestracji auta i ubezpieczeniu. Także tablice już są, pełen legal

Jakiś bałwan przybił tablicę gwoździem do M-pakietu, a z tyłu tablica była przylepiona na "sikaflex" silikon do szyb







Spotkała mnie ciekawa sytuacja.

O godzinie 12:00 ściągnąłem tablice z auta i poszedłem przerejestrować auto trwało to około 3 godzin bo jeszcze byłem u ubezpieczyciela na pogadanki, ok.15:40 szykując się przy aucie do zamontowania nowych tablic, podjeżdża Straż Miejska (znajomi) i oświadcza iż na 17:00 jest zamówiona laweta do odholowania Bmki bo jakiś społeczniak zadzwonił ze skargą że stoi porzucone auto bez tablic, kiedy faktycznie auto stało 2 dni ale z Konińskimi tablicami. Jak widać ludziom się nudzi.

Prawilnie założyłem blaszki i zmieniłem "lokal".

Do garażu nie wjadę wiec po zmroku i -10 stopni wziąłem się za podkręcanie gwintu.

Najpierw FAIL, zrobiłem tak i myslalem że to na MAX do góry



Postawiłem auto, a tu jak nisko było tak stoi bez zmian.

Spróbowałem w drugą strone



Szło już ciężej ale dokręciłem prawie na ostatnie zwoje i jest wysoko, na jutro zostawiłem sobie przód.
Więcej zdjęć nie ma bo ciemno, a po drugie wyładował mi się ajfon.

Jutro planuje podnieść przód i wjechać w końcu do ogrzewanego garażu, do wymiany i przeglądu elementy układu chłodzenia

ps. jak patrze po tych 'zębach' na zderzaku to jestem bardziej niż pewien, że moja 3 letnia bratanica ogarnęłaby to lepiej

Kto to wcześniej miał

" te zęby " na zderzaku ... miał ktoś fantazję .

Ciekawa przygoda z odholowaniem W sumie nie ma co się dziwić bo przód wygląda strasznie a dla wielu ludzi E36 to dreso-wóz do dojeżdżenia i złom...

Działaj, działaj i jeszcze raz działaj bo z E34 super Ci wyszło.
Lubie takie tematy, ale tutaj naprawdę ktoś się postarał, klej do szyb i gwoździe

Witam mam mały update i kolejne kwiatki które wyszły

Udało mi się podnieść tył:






Z przodem sobie nie poradziłem wiec podjechałem do znajomego mechanika



Auto wjechało na podnośnik:

Komuś zachciało się większej gleby i ciął sprężyny na aucie, przeciął dwie i przy okazji regulacje do gwintu, no kur...a matoł, nie wiem kto wpada na takie pomysły, przez to muszę kupić nowe-używane amory ze sprężynami na przód, auto było tak nisko ze oponą tarło o podłużnice i co najlepsze o przewód hamulcowy, finalnie nie udało nam się wyżej podkręcić przodu wiec do garażu wjechałem podkładając deski pod tylne koła. Jestem szczęśliwy że BMka już w garażu bo jutro wyjeżdżam na tydzień.







Przetarcia:






Wahacze podobno M-pałer


I wydech


Lecę dalej ogarnąć trochę garaż i może zajmę się chłodzeniem.

Jak ktoś ma jakaś zbędną zawieche na przód to biere!

I w garażu