BMW Sport

e36 m3 z usa trochę lipa silnik, w sensie nie warto tyle za to płacić

E36 jest już totalne, więc może rozejrzyj się za E46 M3? Byłby to krok naprzód a tak...

A jak już musi być E36 to tutaj fajne M3:

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-m3-bm ... e622542c95

Pomysl z M3 pojawil mi sie w glowie z powodow takich, ze teraz dodatki, ktore chcialbym u siebie miec wiaza sie z kilkunastoma tysiacami wlozonymi w sedana. Podzwonilem, pointeresowalem sie odnosnie sciagniecia puknietego M3 z USA przede wszystkim dla czesci, jednak to wyjdzie w zupelnosci to samo co kupno tych kilku rzeczy w PL. Kwestia tylko upolowania.

Co sie dzieje? Zbieram graty. Wiosna grube zrzucanie wszystkiego z dolu, lapanie sie za glowe i 'kurde no moglem w ta zime odpuscic i juz nie jezdzic' i skladanie na nowych czesciach.

A zeby nudno nie bylo, kilka ujec. Brakuje Vaderow, oj brakuje do kompletnego srodka:





Kolejnym samochodem bedzie E24. Postanowione. Ten rok to rok skonczenia E36 i dorastania do budowy domu.

Aha. Lampy ciagle nie paruja Poki co nowe uszczelki, pfu pfu, zrobily roznice:

Bez sensu płacić tyle za us spec. Dla gratów lepiej sciągnąć pukniętą samemu.

Dokladnie. Niech wyjdzie powiedzmy te 25-30k za pukniete M3. I tak lepsza opcja niz kupno tego samego tutaj, tyle ze wyprostowanego i wywoskowanego do zdjec za 60k.

Ani to ładne ani to ładu i składu. Jeszcze USA z marnym silnikiem.
Przód jest tak niespasowany, jakby był dzwon. Zderzak wisi, maska z pasem to nieporozumienie. Jak mpower to powinien być mpakiet cały a tylni zderzak zwykły. Rzeźba przy tym aucie jakaś była a cena jak za Europę na wypasie.
Damiana sedan to przy niej salonówka.

Dzieki Krzysiek! Milo.

Chcialem dzisiaj zrobic cos z autem, ale ze zima i w ogole, wiec... zrobilem sobie tapete na telefon:

A może jakaś Alpina? Np coś takiego:

@Rost wiesz, ja nie jestem krezusem. Z drugiej storny sadzilem, ze one sa drozsze. Warte zastanowienia, choc szczerze E46 nie podoba mi sie za bardzo. Starsze BMW duzo, duzo wiecej w moim guscie maja duszy.

A tymczasem wpadl nowy fant. Nie to, ze musze patrzec na galke przy zmianie biegow, ale jak OEM+ to OEM+

Damian tutaj masz fajne E24

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-m6-je ... DmqDP.html

Matko z corka, jakie to piekne auto! A z tylnej kanapy to bym chyba nie schodzil. Rost... znecasz sie Ja tu na zwykla zaczynam polowac, a Ty mi tu z taka sztuka. Przeciez to jedno z najladniejszych i najspujniejszych aut- w mojej skromnej opinii.

Mój znajomy kupił fajną 635 wiosną za 35k bezwypadek z Kalifornii, lakier od słońca popękany i elementy wnętrza do odnowy, ale potencjał super i kasa mała więc da się

Ciekawe, czy to ten sam kolega, ktorego obslugiwal moj mechanik podobno zalowal na serwis. Bialystok nieduzy jest.

Tylko Damianie, czy E24 jest dobrym wyborem do codziennej jazdy

Ej, ale ja nie chce E24 na codzien. W zyciu nie kupilbym 30 letniego auta do robienia 15-20k rocznie. No niektorzy maja mnie za debila, ale sa pewne granice E36 mialo byc autem do zabawy, na max pol roku, ale tak mnie zauroczyl prowadzeniem, ze przerodzil sie w pewien rodzaju projekt.

Po prostu konczac E36 i jednak lapiac tego bakcyla chcialbym kolejne starsze auto do zabawy. Do podlubania. Do odnowienia.

Na codzien mam inne auto, ktore tez planuje niedlugo sprzedac i kupic cos wiekszego- z wyzszym przeswitem, coby moc dojezdzac do mniej dostepnych miejsc.

Raczej nieee, on z wawy.

U kogo serwisujesz ? Autotechnika ? Bsb ? U Pawła ?

W kazdym z miejsc, ktore napisales bylem. Uzywalem Panow serwisu. Po piersze- terminy. Po drugie, jednak nikt do E36 nie chce sie przykladac, bo panuje przekonanie, ze to gruz. Ja z kolei nie lubie trytytek pod maska. Nie zaluje tez grosza. A mimo wszystko kilka ostatnio wyciagnalem tych trytytek.

Autotechnika- tutaj slowa zlego powiedziec akurat nie moge. Tylko terminy i fakt 'kolejkowosci'. Czyli 'szybko, sprawnie, bez wniku'

Odnosnie mojego speca. Jesli Ci to cos powie- Toczek. Jesli nie, to jakbym nazwiskiem sypnal, tez by nic nie powiedzialo. Tutaj temat wyglada tak, ze stawiam auto na miesiac, dwa, trzy. I odbieram jakby z fabryki wyjezdzalo. Pedantyczne podejscie jest wedlug mnie w tak starych autach potrzebne.

Znalazłem test dokładnie tej M6:

W pracy mnie wkurzyli, musialem odreagowac. A, ze zima, to nie chce sie w srodku plastikow dotykac. O to wpadlo:



Rozparlem rozpórka. Teraz kombinuje jak estetycznie ogarnac bagaznik. Nie chce ciac fabrycznych dywanow, ktore mam z dosc niespotykanej wersji z klapka.

No i sie udalo bagaznik ogarnac. Wedlug mnie calkiem estetycznie.

Ostatnio oglądałem "Samochód Marzeń" na Tvn Turbo, i było żółte e36 328. Klimek właśnie zakładał do niego rozpórke na przód, bo podobno przy twardym zawieszeniu pękają kielichy, ale nie wiem, czy tyczy się to wersji Coupe, czy każdego nadwozia e36.