Witam wszystkich forumowiczów
Przygodę z moim BMW rozpocząłem w lutym 2009 roku.
Już dużo wcześniej był plan zakupu BMW E36 coupe ale niestety brakowało funduszy i wybór padł na Calibre (znienawidzoną przez wielu). Przyznam że to naprawdę fajne autko, przyjemnie się prowadziło i do dzisiaj mi się podoba, ale jak to się mówi stara miłość nie rdzewieje (a miłością do BMW pałam od bardzo dawna) więc postanowiłem sprzedać Cali i zakupić wymarzoną BeeMkę. Szukałem „młodej”, bogato wyposażonej, 6-cio cylindrowej i w dobrym stanie Coupetki. Niestety te, które mi odpowiadały były trochę poza zasięgiem cenowym, a nie miałem czasu aby uzbierać więcej gotówki i wybór padł na e36 328 Touring (była zdecydowanie tańsza a uroku i gracji jej nie brakuje). Na dzień dzisiejszy jestem bardzo zadowolony z zakupu i całkiem możliwe że już nie zmienię marki.
Opis mojej laleczki:
Marka: BMW
Typoszereg: E36
Model: 328i
Rok produkcji: 01.1997
Kolor: Techno Violett
Przebieg: 220000 km i stale rośnie
Silnik: M52B28
Na wyposażeniu mam:
M-Pakiet; M-Technic; elektryczne, pół skórzane, sportowe fotele; dwa jaśki; wszystkie szyby w prądzie; centralny zamek na pilota; domykanie szyb i szyber dachu z kluczyka; Koła na lato 17” na zimę 16”; podłokietnik; spryskiwacze reflektorów; klimatronik dwustrefowy; tempomat; lampy przód DEPO z ringami+Xenon HID; pełny komputer; czujniki parkowania; rozpórka kielichów przód.
Na założenie czekają chromowane klamki wewnętrzne i uchwyt na napoje do schowka.
W planach mam:
zamontowanie (znienawidzonych przez większość) brewek; gwintowane zawieszenie;
kilka gadżetów z wyposażenia wnętrza; jaśki boczne; podgrzewane spryskiwacze szyby przedniej; webasto; skrzynia 6-cio biegowa z M3; hamulce z M3; koła 18”; odświeżyć lakier lub zmienić kolor;
zabawa z obecnym silnikiem lub swap; jakieś lepsze audio ze stacją multimedialną; wydech od e46
M3. Niestety wszystko zależy od funduszy jakie będę mógł przeznaczyć na autko.
Poniżej kilka fotek (sorki za jakość, niestety fotografem nie jestem a i sprzęt szału nie robi):
A to wspomnienie mojej Cali o której pisałem wyżej:
Dziękuję za uwagi, krytykę i komentarze.
Mam nadzieję że niczym nie podpadłem i mnie nie zlinczujecie
Pozdrawiam.
Marek.