BMW Sport

cześć jestem tu nowy ale mam małe pytanko
mam e36 z 92 roku i problem mianowicie do puki mi autko nie szczeliło na gazie to chodziło gitarka a po strzale dławiło go na gazie i mułowaty się zrobił na benzyniei . Pojechałem do mechanika i ten wymienił mi rozrząd ( niesprawdzając niczego innego ). Mówił że ok wyjeżdżam od niego ja na gaz a jego przydławiło ( czyli jak wjechałem tak wyjechałem od mechanika ) mówie k..wa co jest. Wróciłem spowrotem do mechanika ( gdzie wcześniej zapłaciłem 320 zela _ za teoretyczną naprawe mojego autka ) a on do mnie że przewody trzeba wymienić i z textem że wjeżdżając do niego miałem dobre przewody a wyjeżdżając sie popsuły ( wqurwiłem sie zdeka ). Kupiłem przewody bremi ( zaprowadziłem do innego tym razem elektryka ) wymienił mi dodatkowo kopułke, palec i świece i jaki efekt ?? Efekt jest taki że podobno mam sonde do wymiany i niewiem co o tym myśleć bo tak wkręcać się wkręca na obroty ale nie tak jak powinien tj na benzynie przy ruszaniu dostaje doła i dopiero idzie ale nie tak jak powinien tj bardzo powoli- mułowato się zbiera na gazie i benz. dodam że mam nowy wałek, krzywki, popychacze, pestki, rozrząd, przewody zapłonowe, świece, kopułke, palec i przepływomierz).

Moja prośba dotyczy tego aby mi ktoś wytłumaczył jak bez podpinania do kompa sprawdzić tą sonde oraz przepływomierz ponieważ po strzale niby nic nie uszkodziło się ( wywaliło mi gume ) ale podobno mogło rozwalić coś w przepływomierzu.
Oraz co ewentualnie mogło sie z nim stać ;/

Dodam jeszcze że jutro dostane nowy filtr paliwa oraz że silniczek krokowy mi się czasami zacinał tj głupiał np przy odpaleniu łapał 3 tys obrotów i trzymał je ( nikt niepotrafił mi wytłumaczyć dlaczego tak się działo jedynie to że chyba coś z silniczkiem krokowym ale też mówili czemu schodzi z obrotów ;/ ). Po takich przeżyciach z mechanikami poważnie zastanawiam sie nad opchnięciem juz tej bety bo normalnie cykam się już gdzieś dalej nią jeździć bo niewiadomo jakiego figla mi sprawi.

A dodam jeszcze że przy odpaleniu najpierw chodzi silnik równo puźniej po rozgrzaniu zaczyna go prze 10 sek szarpać i znów równo chodzi

Proszę o pomoc i z góry dzięki

witaj.nie jestem ekspertem ale na twoim miejscu zaczal bym od wymiany mechanikow,bo ci to tylko chca cie naciagnac na koszta.sonde mozna sprawdzic samemu amperomierzem.ale najlepiej zacznij sprawdzanie od wezykow i przewodow (moze ktorys spadl lub pekl przy wystrzale)no i moze tez oberwal przeplywomierz.

moze spadła Ci guma z ruru miedzy przepływomierzem a silnikiem ...

Po pierwsze, sprawdz szczelnosc wszystkich przewodow gumowych.
potem sprawdz co sie stanie kiedy odepniesz przeplywomierz. Pamietaj ze jak podepniesz go spowrotem to trzeba zresetowac kompa

z naciąganiem kosztów to fakt wydałem 1100 zela i tyle z tego dobrego że nieszarpie ale cóż jak kopa niema przewody sprawdzałem nic nie spadło jedynie co mnie martwi to krokowy bo czasami sie chyba zacina bo np dodam gazu na 3000 obrotów to owszem spada ale raz wolno i stanie na 1000 a raz na 800 nawet mniej i jest lipa niewiem już co mam robić jak dalej pójdzie to kurna lepiej mi było cały silnik kupić jeszcze co się zastanawiam to może pompa paliwa ?? niewiem tak mi ten elektryk mówił że może cos pompa też

PS niesprawdzałem nigdy sondy gość powiedział mi że na kąpie sygnalizuje że sonda walnięta ma ktoś linka jak wogóle się sprawdza tą sonde jestem ciemny w te sprawy z góry thx

po odpięciu przepływomierza szarpie go ale nie gaśnie
dodam jeszcze że znów odbija mojej becie bo np wczoraj jeździłem cały dzień około 300 km i niby nic się niedziało ale mułowato chodził ale obroty niskie trzymał natomiast dzisiaj znów to samo obroty skaczą jak same chcą ;/

problem z "dołem" przy ruszaniu na benzynie się rozwiązał ( wymieniłem filtr paliwa ) ale nadal _ niezbyt się zbiera jutro jade podmienić przepływowmierz i będe miał pewność czy to faktycznie przepływomierz czy może sonda jednak ;/