Jeśli dolałeś płyn zapewne zrobiłeś to na nierozgrzanym silniku a więc nie był otwarty pełny obieg. To normalne że wlejesz płyn i niby jest max a jak przygazujesz to on gdzieś tam do środka sobie wpływa odejmiesz gazu wraca... tak to mniej więcej wygląda.
Tak więc trzeba dolać odpowietrzyć i po tym jak się rozgrzeje czyli puści płyn na chłodnice ... odczekasz troche bo odkrecenie korka grozi poparzeniem

jak sie ostudzi to możesz sprawdzić czy nie ubyło płynu i jeszcze raz go dolać i odpowietrzyć.
Co do problemów z odpaleniem i tego że na obroty nie chce wskoczyć to niesamowicie często w e36 pękała guma od przepływki do kolektora obejrzyj ją dokładnie ale tak naprawdę dokładnie bo czasem bardzo ciężko dostrzec pęknięcie.