Witam, wiem, że temat pękniętych gum od przepływomierza itp był poruszany wielokrotnie ale nie znalazłem nic ciekawego co by mogło mnie zainteresować w tek kwestii. Zatem mój problem zaczął się od szarpania przy ruszaniu, początkowo myślałem, że to sprzęgło ale rozwiałem wątpliwości gdy podniosłem maskę. Okazało się że problemem jest guma od przepływki. Po wymianie gumy auto zaczęło normalnie jeździć jakby mu kilka koni mechanicznych przybyło zmieniła się nieco charakterystyka silnika zaczął lepiej ciągnąć dołem itd. ale niestety na krótki okres czasu bo na tydzień. W chwili obecnej samochodem nie szarpie przy ruszaniu ale znowu zrobił się przymulony, trzeba go wyżej kręcić aby zaczął w miarę normalnie jechać. Guma jest cała przepływomierz jest dobry sonda również czujniki położenia wału, wałków rozrządu były wymieniane wcześniej, czujnik położenia przepustnicy też działa prawidłowo. Może ktoś miał jakiś podobny problem i go rozwiązał będę wdzięczny za pomoc:)
Pozdrawiam
|