BMW Sport

Spróbuj podłączyć jakąś inny, sprawny przepływomierz taki sam jaki ty posiadasz.Pomimo tego, że na kompie nie ma błędów z nim związanych może być walnięty.

kolejny dzien posukiwan i wszystko ok a moze byc tak ze padl / zapchal sie katalizator i przez to brak mocy??

a moze nie pali na wszystkie gary?

były problemy z obrotami ale po przeczyszczeniu krokowca ustaly silnik pracuje cicho i rowno ale moc ma jak 1,6 a nie 2,5 wczoraj szwagier peugeotem 206 kombi 1,4 HDI (75KM) i to bez wiekszych problemow.

przy 6 cylindrowce moze chodzic rowno a pracowac na 5 garnkow...
nie chodzi troche jak traktor? nie smierdzi byna za wydechem?

Kolego proponuje jeszcze sprawdz czujnik położenia przepustnicy.Wyczysc go.On to informuje o otwarciu przepustnicy.U mnie ten kabelek byl zerwany.....Pozdro

PageUp ja to juz sam niewiem ale po wyjeciu swiec wszystkie maja taki kawowy osad a zakladane byly nowe czyli spalanie maja dobre. troche sie wkreca jak traktor ale to tak do 2500 obrotow. Potem jest ok a mocy brak w calym zakresie

maniek6600 sprawdze dzis ten czujnik ale ale watpie ze to cos da juz sie pogodzilem z mysla ze oddaje auto do mechanika i przy okazji pousuwam wszelakie "pocenia" z silnika. Ale mozesz mi mniej wiecej okreslic gdzie on sie znajduje bo niemoge znalesc w sieci za to znalazlem ze ma on 4000 Ohm oporności wiec go poprostu zmierze i bedzie po sprawie



Jeszcze wpadlem na pewnien pomysl. Czy w okolicach paska "klinowego" jest jakis czujnik ktory by mogl ulec uszkodzeniu podczas jego zerwania? Bo kurde od tego momentu niemoge dojsc z autem do ladu. Patrzylem tam od gory i od dolu ale tam nic nie widze a niechce sciagac chlodnicy bo 2 dni przed zerwaniem paska wymienilem plyn chlodniczy.

Dzieki wszystkim za pomoc

Czujnik położenia przepustnicy znajduje sie przy przepustnicy.Stojąc przodem do auta ten czujnik będzie z tyłu przepustnicy.

Jaki pasek masz na myśli?Ten od alternatora?

tak dokladnie ten

Chciałbym odświeżyć temat ponieważ mam podobny problem w moim m50 525 24V.

Mianowicie z rur wydechowych (cały układ fabryczny) wydobywają się kłęby pary (dymu) i do tego o dziwnym zapachu, który trudno mi do czegoś porównać no może jedynie do źle spalonego gazu (zapach znacznie się nasila po przełączeniu na gaz) - dodam że tankuje gaz najczęściej na Shellu,a czasem na Lotosie. Brakuję trochę mocy i falują obroty podczas zluzowania auta np. przed światłami spadają wówczas do ok 500 obr/min pobujają się chwilę i wyrównają.
Płyn chłodniczy nie ubywa i olej też nie. Kopcenie nie zanika po rozgrzaniu się silnika (kopci/dymi nawet po przejechaniu trasy ok 70 km)
Majstry wszyscy są bezradni, albo od razu chcieliby wymieniać uszczelkę pod głowicą (koszt od 800zł do 1100 zł w zależności od części), albo rozkładają ręce.
Komputer (tester) nie wykazuje błędów i dawki paliwa są poprawne (choć podczas mrozów spalił mi 17l/100km ! - tyle że na krótkich miejskich trasach)

Macie może jakiś pomysł ?

Słyszałem z biały dymek z tłumika i falowanie obrotów przy jednoczesnym braku ubytków w oleju i płynie hamulcowym może być spowodowane przez nie drożny system odpowietrzania głowicy więc sprawdż czy ci przypadkiem nie ciągnie lewego powietrza przez odmę albo czy zapchana nie jest.

Witajcie.Mam mały problemik z e46 330 ci coupe mianowicie jak dojezdzam do skrzyzowania i jak wrzuce na luz to obroty spaduja do 500 i pozniej wracają do normy tzn 800 co moze byc przyczyna takich objawów.Prosze o wyrozumiałosc dopiero poznaje ten silnik!!co wypadało by posprawdzac na poczatek,moze jechac na kompa odrazu??