BMW Sport

Witam
Chcialbym sie stac nowym, po raz pierwszy posiadaczem BMW e36. Znalazlem ciekawa oferte BmW e36 2.0i Vanos 150km nie daleko domu [ok. 150km], zadzwonilem, wszystko fajnie ale jest jedno ale.
Gosc mowil: "Wedlug mnie ma za male Jeb**cie jak na ten silnik", niestety nie znam sie na silnikiach ale zapytalem sie o wiecej. Dostalem informacje iz nie jest pewny czy tak ma byc czy nie. Samochodem ciagle jezdzi. Z rozmowy dowiedzialem sie rowniez iz gdy silnik jest zimny, trzeba dluzej krecic zeby silnik odpalil (powiedzial ze to moga byc swiece ale pewny nie jest) oraz czasem przepuszcza rozrusznik, dlatego tez dalej zapytalem sie jak z obrotami. Powiedzial ze na biegu jalowym trzyma 600-700 obrotow. Jako ze szukam pierwszego BMW nie jestem obeznany w tego typu silnikach. Czy moglibyscie napisac mi czy to moze byc cos powaznego czy to raczej wina jakis czujnikow. Wiadomo po takim opisie trudno cos wywnioskowac ale moze ktos mi przyblizyc jakies warianty tego typu zachowania auta?(Jest sens jechac i ogladac?) Z gory dziekuje. - (stan zewnetrzny auta bdb - przebieg ok 300tys km , rok 93)

jak długo on posiada te bmw??
jeśli dłuższy czas bądź pewny że coś kręci i dobrze wie co może być przyczyną
a mydli Ci oczy szarym mydłem że nie wie

Samochod napewno ma kilka miesiecy, bo wlasnie wygrzebalem z poczatku lutego jego ogloszenie

Bierz mechanika albo kogoś z kto ma m50b20 150km jeszcze nie tak daleko. Pokaże te ogłoszenie.

Silverus, weź kompa kogoś ogarniętego,podłącz sprawdź jakie ma blędy sprawdz kompresje najlepiej zlej olej nalej nowego czy nie ma jakiego doktora wlanego,wcześniej płukanka napisz skad jesteś może ktoś z klubu podjedzie z Tobą i zobaczy to cudo

viewtopic.php?f=1&t=87913&p=997610&hilit=e36+problemy+z+zap%C5%82onem#p997610
obczaj sobie ten temat może znajdziesz coś ciekawego

nigdy w zyciu nie dalbym komus wlac plukanki do silnika przed kupnem - olej zmieniac owszem, ale plunaki w zyciu - potem sobie gosciu odpusi temat bo cos innego nie podapsuje i pojedzie zabierajac swoje 4 litery, a ja bede sie martwil czy nie pocieknie nic - tym bardziej ze samochod juz wiekowy - poza tem kto sie bawi w 20 letnim sampochodzie w zmiane oleju przed kupnem, tym bardziej w plukanki ??

Silverus, Skoro nie odpala od pierwszego, tym bardziej benzyniak, i rozrusznik przepuszcza od czasu do czasu, no i ten brak mocy - daruj sobie. Jest naprawde duzo fajnych aut, a w e36 przed 96 rokiem bym sie nie pchal, bo progi, tylne nadkola i wiekszosc podlogi to w wiekoszsci egzemplarzy jeden wielki gnoj.

Dziekuje za odpowiedzi, w takim razie daruje sobie chyba calkiem bmw, bo do 4,5 tys zloty nie znajde nic powyzej 94 roku z gazem. A znajomych mechanikow niestety nie posiadam .

dzisiejsze płukanki są bezpieczne dla uszczelek nie to co dawniej, wiele takich gratów jest zalana doktorami płukanka pokaże co w silniku gra. jak jak bym sprzedawał i ktoś zaproponował płukanke i zminę oleju,to bym był zadowolony nawet jak by nie kupił

Lekka przesada z tą płukanką,dozbieraj trochę kasy i wtedy szukaj jeśli chcesz BMW. Często vanos siada w M50 i jego naprawa nie należy do tanich wiem bo przerabiałem to więc jak będziesz oglądał bawarkę na vanosie to sprawdz czy nie słychać jego

Jasne ze tak, po to jest płukanka żeby płukać silnik, i utrzymywać go w czystości, sam za niedługo zmieniam olej i zamierzam sobie wypłukać porzadnie silnik.

PS. Jeżeli szukasz Beemki w cenie do 4 tys to powodzenia. Szukaj coś w przedziale od 7-10 tys. i przynajmniej od 95r wzwyż z silnikiem M52 a nie starym paliwożernym M50.

Nikomu nie odradzam plukanek, tylko pozniej frustracja i rozczarowanie, ze w 16 letnim samochodzie ktory nigdy wczesniej nie mial takich ostrych substancji myjacych i w dodatku jezdzacy na polsyntetyku od setek km zaczal ciec olej - poza tem - kazde przypocone miejsce po takiej plukance zacznie pocic sie mocniej,

W miare mlodych autach owszem, ale nie w takich co nigdy wczesniej tego nie mialy.

No ale na temat plukanek sa oddzielne tematy.