Witam,
Od jakiegoś czasu, zaobserwowałem, że auto (316i, 98r.) dziwnie się zachowuje kiedy jest zatankowany powyżej ostatniej kreski na wskaźniku paliwa (ostatniej - przed minimum).
Auto strasznie zamula, szarpie przy ruszaniu, przydusza się kiedy się zatrzymam - zdarza się że obroty zafalują. Słychać tez, że głośniej pracuje. Przy włączonej klimie, szybciej jest się przejść piechotą niż jechać
Kiedy poziom paliwa spada w okolice ostatniej kreski na podziałce, auto zdecydowanie lepiej zaczyna pracować. Nie zamula, ładnie wchodzi na obroty. Wykluczam jakość paliwa, bo już tankowałem na różnych stacjach, różne paliwo i nie ma to znaczenia.
Z tego co wiem, bak jest dzielony na sekcje - może tu leży jakiś problem? Ale z drugiej strony, pompa jest jedna i przewody paliwowe chyba też, więc powinno pracować to jednolicie niezależnie od poziomu paliwa.
Dziwna przypadłość!

Może ktoś ma jakiś pomysł, co może być nie tak? Wdzięczny będę za pomoc.
Pozdrawiam.