BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 23:41

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


W dziale proszę umieszczać tematy związane z mechaniką, elektryką i eksploatacją modeli wydanych przed 1990r.

Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji.
Nie umiesz czytać, stosować się do powyższych zasad, nie będziesz mieć tematu!!


Tematy związane z modelami wytworzonymi przed 1990r. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: [E36] czyszczenie silniczka krokowego
PostNapisane: 11 lutego 2011, 01:02 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 42
Posty: 665
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Moje BMW: e36 328
Kod silnika: M52B28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=97228 Aktualne foty str 5.. ;)
Dodam coś od siebie do tematu choć stary jest.. U mnie było podobnie. Miałem z tym sporo zachodu.. :kwasny: Mam silniczek M52B28.
Powymieniałem:
- czujniki położenia wałka (ten krótszy) i NIE POMOGŁO
- czujnik położenia wału (ten dłuższy) i NIE POMOGŁO
- przeczyściłem silniczek krokowy benzynką ekstrakcyjną I TO GO ZABIŁO. Obroty już wcale nie chciały się utrzymać, dlatego NIE POLECAM CZYSZCZENIA KROKOWCA..!!!
- wymieniłem na używkę. Było troszkę lepiej niż ze starym krokowcem ale nadal falowały.
- udałem się do gości którzy od kilku lat siedzą w BMach i byli przekonani że lewe powietrze musi gdzieś zasysać. Ale nie zasysało.. Pod komputerem nic nie wykazało.
- profilaktycznie za ich poradą wymieniłem odmę i przewody od niej bo faktycznie była już wysłużona ale na falujące obroty NIE POMOGŁO
- w końcu po jakimś czasie podjechałem kolejny raz i wtedy wyszło pod kompem że to przepływomierz, pokazywał kosmiczne wartości. Zaryzykowałem i przeczyściłem go benzynką, i niestety dokonał żywota. Trzy próby z kolejnymi przepływkami nie przynosiły poprawy aż w końcu udało się trafić na taką która w miarę nie oszukuje. Kapkę jeszcze potrafi czasem zafalować ale nie gaśnie mi już..:)

Podsumowując U MNIE WINA LEŻAŁA PO STRONIE PRZEPŁYWOMIERZA

_________________
Obrazek

Moja B-U-M-A.: viewtopic.php?f=6&t=97228
Nowe foty str 5..


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] czyszczenie silniczka krokowego
PostNapisane: 19 marca 2012, 18:04 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 1397
Lokalizacja: Olesin/okolice Warszawy
Moje BMW: E46 330CI, F31 320d
Kod silnika: M54B30
Garaż: viewtopic.php?f=6&t=83226
Wczoraj ja się wziąłem za czyszczenie silniczka krokowego w m52.
Na forum ktoś radził po czyszczeniu benzyną i wd40 podłączyć go do wtyczki wkładając szmatki w obydwa otwory i przekręcić kluczyk. Cały syf wtedy wypłynie na szmatki. Tak też zrobiłem.
Po chwili odłączyłem wtyczkę od krokowego(kluczyk wyjęty ze stacyjki) i w tym samym momencie usłyszałem jakiś syk powietrza, przez 2-3 sekundy. Jakby gdzieś jakieś ciśnienie uszło z kolektora. Zastanawiałem się czy może czasem nie odpiął się jakiś wężyk pod kolektorem. Poszukałem, popatrzyłem nic nie zauważyłem, aby się coś odpięło. Złożyłem wszystko do kupy i wszystko jest ok. Silnik pracuje normalnie jak przed czyszczeniem krokowego.

1) Zastanawiam się czym mógł być spowodowany ten dźwięk, syk? Czy to był tylko zbieg okoliczności, że ten syk powietrza był dokładnie w momencie odpięcia wtyczki od krokowego? Czy może to jest normalna reakcja?
Teraz sobie przypomniałem, że kiedyś jak zgasiłem auto i podniosłem machę to też słyszałem przez chwilkę taki syk. Co to może być?
2) Jakby się odpiął jakiś wężyk pod kolektorem to silnik pewnie by zaczął źle pracować, falować?
3) Czy w m52 jest w okolicach krokowego jakiś wężyk który mógłby się odpiąć?

Jakby się mógł ktoś wypowiedzieć na ten temat.

_________________
Obrazek
Zrób to sam: Pokaz diagnostyki INPA, Kodowanie NCS + NCSDummy, Aktualizacja sterownika WINKFP - MS41, MS42, MS43,
E60 E90 - Programowanie nowego czystego kluczyka do auta, E36 E38 E39 E46 - Dorobienie kluczyka "diament"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] czyszczenie silniczka krokowego
PostNapisane: 19 marca 2012, 18:28 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 33
Posty: 513
Lokalizacja: Reda / Trondheim
Moje BMW: M5 e39
Kod silnika: S62B50
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=89&t=129566
kkkkamil26 napisał(a):
Czy w m52 jest w okolicach krokowego jakiś wężyk który mógłby się odpiąć?


tak, sa trzy wezyki od podcisnienia. ale watpie zeby z nich "syczalo" jak ktorys spadl.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] czyszczenie silniczka krokowego
PostNapisane: 19 marca 2012, 18:37 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 1397
Lokalizacja: Olesin/okolice Warszawy
Moje BMW: E46 330CI, F31 320d
Kod silnika: M54B30
Garaż: viewtopic.php?f=6&t=83226
Sidor napisał(a):
kkkkamil26 napisał(a):
Czy w m52 jest w okolicach krokowego jakiś wężyk który mógłby się odpiąć?


tak, sa trzy wezyki od podcisnienia. ale watpie zeby z nich "syczalo" jak ktorys spadl.


A mógłbyś pokazać na realoem które to są?

_________________
Obrazek
Zrób to sam: Pokaz diagnostyki INPA, Kodowanie NCS + NCSDummy, Aktualizacja sterownika WINKFP - MS41, MS42, MS43,
E60 E90 - Programowanie nowego czystego kluczyka do auta, E36 E38 E39 E46 - Dorobienie kluczyka "diament"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] czyszczenie silniczka krokowego
PostNapisane: 14 października 2012, 22:55 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 42
Posty: 665
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Moje BMW: e36 328
Kod silnika: M52B28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=97228 Aktualne foty str 5.. ;)
Mój cytat z innego tematu może się przydać i tutaj. :)

Yaro napisał(a):
Już od jakiegoś czasu zaczęła mnie mocno drażnić tendencja auta do falowania i gaśnięcia. Wcześniej powymieniałem wszystkie czujniki, przepływkę, odmy, krokowca, filtry, świece itp (co tylko było można) a auto nadal falowało i czasem gasło.
Sprawdziłem kompresję i wyszło że na 2cyl mam 8atm a na 3cyl 7atm. Na reszcie miałem ponad 13atm. Wykonałem test szczelności lejąc mixol na cylindry i odpaliłem. Zadymiłem okolicę :P ale zauważyłem że dopóki nie wypalił się mixol silnik pracował równiutko na wolnych obrotach. Podejrzewałem zapchane pierścienie. Nie sądziłem żeby były zapieczone bo nigdy auta nie przegrzałem.

W związku z tym że za 500km i tak musiałbym zmienić olej postanowiłem że wypróbuję patent z naftą.

Lałem naftę na gary przez 4dni po 2 razy dziennie po jakieś 30-40ml. Na początku zauważyłem że nafta ściekała bo zawsze jak wracałem z dolewką widziałem odsłonięty cylinder, ale ost dnia rano zalałem i wieczorem kiedy przyszedłem auto poskręcać okazało się że cylindra nie widać. Okazało się że nafta stoi, nie ściekła. Wyssałem strzykawką z igielitem naftę z cylindrów. Zauważyłem że wyssałem razem z naftą jakąś gęściejszą, bezbarwną maź która była cięższa od nafty i zawsze była na dole strzykawki. Nie posiadała żadnego charakterystycznego zapachu.

W każdym razie poskręcałem auto a nst dnia rano bunka odholowana została na wymianę oleju. Postanowiłem że nie będę odpalał silnika po zalaniu naftą, nawet na chwilę, bo nie potrzebowałem żeby cały silnik się przeczyścił. W sumie wlałem jakieś 800ml nafty technicznej.

Co się okazało, auto zaczęło pracować równo. Nie ma tendencji do falowania ani tym bardziej do gaśnięcia. Już 3 dni jeżdżę i nic złego się nie dzieje. Silnik nawet wizualnie po otwarciu maski, nie trzęsie się tak jak wcześniej. Dla mnie rewelacja. :) :)
Okazuje się że stare sposoby sprawdzają się nie tylko w silnikach starego typu. :chytry:
Za jakiś czas sprawdzę kompresję. Ciekawe co mi wyjdzie.

_________________
Obrazek

Moja B-U-M-A.: viewtopic.php?f=6&t=97228
Nowe foty str 5..


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] czyszczenie silniczka krokowego
PostNapisane: 15 października 2012, 09:03 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 45
Moje BMW: 318IS Coupe
Kod silnika: M44
U mnie też delikatnie falują obroty, byłem na komputerze i wykazało błąd czujnika wałka rozrządu.

Kiedyś miałem podobny problem po wymianie filtra paliwa, ale po jakimś czasie ustało.

_________________
M44 Black IS -->> viewtopic.php?f=6&t=116428

"Ma być ogień...
...na każdym biegu... :)
Bo będziesz jeździł Dieslem"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL