BMW Sport

Witam,
Mam problem ze swoją 328i benzyna.
Problem polega na tym, że jak hamuję i wrzucam na luz (w momencie wciśnięcia sprzęgła) to obroty spadają do 500, 400. Podobnie przy redukcji biegów....dziś drugi raz zdarzyło mi się, że przy redukcji z 3 na 2 (wciśnięte sprzęgło) na zakręcie autko zgasło. Jak odpaliłem to obroty stały na biegu jałowym między 400-500 i za cholerę nie chciały się unormować. Po zgaszeniu autko i odczekaniu ok. 2 h było normalnie. Ale problem ze spadaniem pozostaje cały czas. Lepiej sprawa wygląda na włączonej klimie, wtedy obroty wydają się być stabilniejsze. Już dość długo borykam się z tym problemem.

Oto lista podzespołów, które zostały zrobione:

- sondy szt. 2
- świece
- silnik krokowy,
- guma od dolotu (pęknięta była),
- alternator,
- akumulator,
- oleje i filtry (3 tys. km temu)
- czyszczenie przepustnicy.

Dodatkowo:
- na kompie brak jakichkolwiek błędów,
- parametry sterownika silnika, czujników, sond wszystko katalogowe.
- sprawdzone wspomaganie,
- sprawdzona odma,
- sprawdzony przepływomierz,
- sprawdzony dolot powietrza.

Cały dzień czytając różnego rodzaju fora natknąłem się na kolejne przyczyny jakie mogą być związane z tą usterką:

- vanos (na regenerację jadę za 2 tygodnie).
- czujnik wałka rozrządu (mimo, że komp nie wywala błędów to może źle działać - nie wiem ile w tym prawdy),
- układ odcinający paliwo przy hamowaniu silnikiem nie dostarcza paliwa przy wysprzęglaniu (nie wiem co to jest),
- cewki zapłonowe (mam pękniętą listwę podszybia i być może woda się tam gdzieś dostaje).
- pompa paliwa i wężyki.

Jak myślicie o tym powyżej ?
Macie może jeszcze jakieś pomysły bo mi już się odechciewa do tego auta wsiadać:(((
Proszę o pomoc.

Przepływomierz sprawdz koniecznie.

Hmmm przepływomierz był sprawdzany...a może być to wina sprzęgła ??

podpinam sie pod temat mam ten sam problem ze swoim samochodem (2.0 benzyna/gaz) przykładowo:
jade 130 i przy gwałtownym hamowaniu na luzie auto gaśnie

Co zrobiłeś z krokowym?

Krokowiec jak nic. Perese36, masz lpg? Miałem kiedyś podobny problem w służbowym Mondeo i okazało się, że to była wina instalacji. Także albo instalacja, albo krokowiec. Sprzęgło nie, bo by się najwyżej ślizgało, ja jak miałem w owym Mondeo wyrąbane sprzęgło, to ślizgało się i w końcu będąc na biegu nie gasł, tylko powoli toczył się do przodu (choćby na automacie). To był znak, że czas zmienić sprzęgło

Krokowy najpierw wyczyszczony....później wymieniony na inny. Ja lpg nie mam.

To mi się skończyły pomysły, czekam na odpowiedź specjalisty, bo sam jestem ciekaw

hmm szczerze mówiąc to instalacja nie była dłuuugo sprawdzana i tak jak mówisz to może to być przyczyna, a pozatym niestety nie mam sekwecji tylko zwykłem lpg odziwo bardzo dobrze sobie radzi a wczoraj przy jeździe w trasie spalanie wyszło mi 8.9l co jak na 2.0 myśle jest bardzo przywoitym wynikiem

Problem zlokalizowany:
Membrana w parowniku

Problem rozwiązany (już dawno ale zapomniałem napisać)....wymieniłem przepływomierz tak jak pisał wcześniej kolega ROBBMW i pomogło:)