BMW Sport

BMW E36 1.8 Touring 1996 rok

Jadąc ostatnio w dużym śniegu auto zaczęło bardzo mocno dymić, dym wychodził gdzieś pod przednią szybą, a nawet przez nawiew. Z auta coś wyciekło w sporej ilości, wyglądało to na płyn chłodniczy. Temperatura utrzymywała się na wysokim poziomie, 100-110 stopni. Zaraz po tej sytuacji zgasiłem auto, ostygło i przestało kopcić, dym był koloru białego. Próbowałem dojechać do domu ale po przejechaniu kilometra sytuacja się powtórzyła. Zostawiłem auto by ostygło, wtedy spróbowałem jeszcze raz ale nic się nie zmieniło i nie dałem rady dojechać do domu. Ma ktoś jakieś pomysły co by to mogło być? Bo ja nie mam zielonego pojęcia..

Przez tą całą sytuację wynikł drugi problem, a mianowicie kluczyk został zatrzaśnięty w środku auta. Zapasowego nie mam, stąd moje pytanie. Czy kombinować coś we własnym zakresie typu wkładanie druta, ściąganie szyby itd czy zostawić to dla fachowca? Jest jeszcze druga opcja - wybicie szyby. I kolejne pytanie, która z szyb jest najtańsza i z która jest najmniej problemów przy zakładaniu? Jest to model Touring.

Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi.

Auto na sznurek i do mechanika. Namierz wyciek. Jak coś kopciło to możliwe że pękł kolektor wydechowy ale pewnie płyn lał się na niego i stąd dym (nie spaliny). Co do otwierania awaryjnego to poszukaj stosownych tematów, ale może mechanik coś zaradzi. W innym przypadku poszukaj najpierw nowej szyby a potem zbijaj.

odegnij górą drzwi i wyciągnij drutem kluczyki