BMW Sport

Witam, szukałam już wszędzie niestety odpowiedzi nie znalazłam.

Mam problem z dachem w E36 cabrio. Nie działa ani otwieranie ani zamykanie.
Po przekręceniu kluczyka w stacyjce i próbie otwarcia dachu słychać chrobotanie w silniczkach i zero reakcji. Ten okropny dźwięk ustaje dopiero po wyłączeniu zapłonu. Próbowałam inicjcji dachu lecz nie jest to możliwe....

1. Gdzie znajduje się moduł dachu ?
2. Czy to możliwe że wyrobiły się zębatki w silniczkach ?
3. podobno wlewa się olej gdyż mógł uciec (gdzie? )

Z góry dziękuję za każdą podpowiedź. Sezon w pełni a ja nie mogę nacieszyć się jazdą bez dachu

1. Gdzie znajduje się moduł dachu ?
Modum masz za tylnym lewym boczkiem.

2. Czy to możliwe że wyrobiły się zębatki w silniczkach ?
A jak go otwierasz teraz... imbus i reszta recznie?

3. podobno wlewa się olej gdyż mógł uciec (gdzie? )
"Podobno..." ktos kto Ci to powiedzial sie nie znal w E36 jest mechaniczny dach... hydrauliczne byly dopiero w E46.

1.Możliwe że to wina modułu?
2. Dokładnie tak
3. No ładnie a już bym szukała dziurki do wlewania oleju

Znalazłam też radę żeby punkać w silniczki drewnianą częścią młotka...

a gdzie dokladnie chrobocze?

co sie dzieje jak chcesz zdoric inicjacje dachu?

jak masz otwarty dach... reaguje na cos, otwiera sie klapa? podnosi dach? co kolwiek?

pudo, właśnie próbuje robić inicjacje bo były odpinane silniczki jak i aku.
Nie ma kompletnie żadnej reakcji.
Chroboczą silniczki od otwierania dachu. Trudno mi stwierdzić póki co czy jeden czy dwa. Hałas robią konkretny...
Boję się żeby zębatki się nie wyrobiły dlatego odrazu odłączam zapłon.

a wczesniej wgl dzialaly?

czyli halas dochodzi z tylu auta...

Tak, hałas jest z tyłu.

Łukasz twierdzi że przed GF już słyszał lekkie postukiwanie ale dach działał.
Posypało się na GF. Najpierw przestała działać pokrywa od dachu, później był problem z wpięciem silniczka od otwierania dachu (tak jakby zębatki na siebie dochodziły). Jak już udało się to opanować to próbowałam zrobić inicjacje no i tutaj ZONK.

sprawdzcie silniki, ja bym je wyjal i podpinajac pod aku sprawdzil czy grzechodza tez bez dachu
teoretycznie nic w nich nie powinno grzechotac/chrobotac... wiec moze faktycznie cos sie w nich pokopalo

Dzięki za wskazówkę Dziś sprawdzimy i dam znać