Witam, Pany mam problem na który brak mi pomysłu, nie wiem gdzie kombinować. Od 3 dni bunia ma problem z odpalaniem. Po kilku godzinach postoju, czyli z rana i po pracy wsiadam próbuje odpalić i dupa. Kręci kręci kręci Ale dlawi się strasznie jakby nie było paliwa, które oczywiście jest. Po około 10 minutach zaskoczy odpali, a gdy dodaje gazu auto się dlawi i prawie gaśnie. Po kilku próbach przestanie się dlawic i działa jak gdyby nigdy nic. Dodam że na rozgrzanym silniku ten problem znika. Ktoś się spotkał z podobnym problemem ? Nie wiem od czego zacząć poszukiwania, pomóżcie coś !
|