BMW Sport

Czytam ten temat i troche sie zmartwilem:otoz ostatnio wymienialem amorki w BMW 318 ti compact,zakupilem bilsteiny b4.Gdy wyciagnelismy stare amory i z nich sprezyne okazalo sie ze po zalozeniu tejze sprzyny okazalo sie ze jest ona troche za krotka do nowego amora.Mechanik tlumaczyl mi ze moze te stare amory byly juz tak zuzyte ze osiadly.Dodam ze cale auto mam w m-pakiecie i dlatego zastanawiam sie czy nie ma tam czasem sportowego zawiasu,amory zalozylismy bez zadnych problemow jedyne co mnie jeszcze dziwi to to ze auto poszlo bardzo w gore.

Heh... Amortyzator nie osiada! jego długość w pozycji całkowicie rozciągniętej nawet po długim używaniu pozostaje bez zmian z prostej przyczyny - nie ma tam nic, co mogłoby sprawić osiadanie. Zgodzę się, ze zużyty amortyzator może osiadać, ale jeśli chodzi o pozycje neutralna, czyli kiedy jest założony na aucie (sprężyny osiadają bardziej)

Twój mechanik nieźle ściemnił w tym momencie, albo sam nie ma pojęcia...

Jeśli jest tak, jak mówisz to twój nowy amortyzator przyjął pozycje "neutralna" poniżej tej prawidłowej.... Także pracuje w niższym zakresie... jak pisał juz kilkakrotnie stones1 - w takiej sytuacji przy mocnym dobiciu łatwiej jest rozwalić amortyzator.

Kolejny objaw tego, ze amortyzatory są źle dobrane to znaczna różnica wysokości... auto powinno się po wymianie nieco podnieść, ale tylko trochę (do prawidłowej pozycji).

Wiec co to oznacza??ze mam zawieszenie sportowe,dodam ze po wymianie jezdzi sie duzo lepiej nie czuc juz tak dziur a samochod stoi wyzej ale nie jakos kosmicznie wyzej

no dobra, w takim razie komplet amorków o których mówi pamo, łącznie z gumami i odbojnikami to 1100 zł ....... bilsteiny B4 również w komplecie to 750 zł, które nie pasują prawdopodnie, więc różnice dosyć sporę ........ czy znajdzie się coś lepszego w tych pieniądzach, lub niewiele większych (1100 zł)

Po wymianie musi jeździć się lepiej wymiana amortyzatorów poprawia trakcję i ogólne wrażenia bardziej niż się wydaje. Dużo pozytywnych opinii ostatnio słyszałem o Reflexach Monroe, gdzie nawet w Fiacie Sienie pozwoliły one na pokonywanie zakrętów z większymi prędkościami i ogólnie większy komfort.

Wpisz swój VIN na odpowiedniej stronie to będziesz wiedział czy masz sportowe zawieszenie, czy też nie...

ok,okazalo sie ze ma sportowe zaieszenie...a amory zalozylem zwykle,czym grozi jazda na tych amorach i co ewentualnie moge teraz zrobic??

Muszę troszkę odświeżyć temat ponieważ, nie wiem właśnie jak sprawdzić czy mam zawieszenie m technik, tzn. wpisywałem vin już na różnych stronach ale nigdzie nie jest nic napisane o zawieszeniu pomożecie ?

szybszym zuzyciem tych nowych amortyzatorow, a w razie reklamacji pewnie odrzuceniem jej przez producenta.

[ Dodano: 12 Grudzień 2007, 08:35 ]


najlatwiejszym sposobem jest telefon do ASO, powiedz ze chcesz kupic u nich amortyzatory i niech sprawdza po VINie czy masz zawieszenie M czy zwykle.

Kolego przerabiałem to u siebie, tez mam zawieszenie M Sport. Miałem dylemat i nie wiedziałem co kupić. Kupiłem w końcu Bilsteiny B8 Sprint. Sa one do zawieszen obnizonych, nie tak jak Bilsteiny B6 i B4. Wcale też nie są takie twarde jak sie o nich mówi. Wystepuja tez w dwoch odmianach: jedno i dwururuwe. Nie wiem jednak czy interesuje Cie cos takiego, bo 1100 zł sie nie zmiescisz. A tutaj masz sprawdzona tania firme wysylkowa z amorkami Bilstein: www.mts24.com

Do lipek22: Najlatwiej to zdejmij koło i sprawdz oznaczenie na sprężynach. Ewentualnie wrzuc jakas fotke auta bokiem to moze cos wspolnie wymyslimy.

Więc tak, z przodu i z tyłu samochodu odległość od podłogi do listwy progowej bocznej to około 16 cm, kiedy zadzwoniłem do aso i podałem vin skubaniec powiedział mi tylko że amortyzator sportowy i koszt u nich to 700 kilka złotych i dalej nie wiem czy to jest m technik. Ale dla chłopaków z m technikiem jako że troszkę mnie zmartwiła cena amortyzatorów znalazłem importera który sprzedaje je w cenie około 400 złotych za sztukę bodajże sachs i sprzedaje je tylko parami.

a ja mam pytanie:

otóż mam standardowe amortyzatory i zawieszenie (versja normalna).... no i nachodzi mnie go obniżyć ....

i pytanie czy można założyć sprężyny sportowe do standardowych amortyzatorów
spężyny 40/30 ??????

Do -40 ostatecznie można założyć na zwykłe amorki.

... I zużyją Ci sie w zawrotnym tempie i auto Ci bedzie podskakiwać jak piłka kauczukowa

czyli mówicie że nie ma po do tak robić.... dobrze wiedzieć.....

a co myślicie o zawieszeniu kompletnym gwintowanym??? jak sie to sprawuje??
http://www.allegro.pl/item279489468_zaw ... pe_fk.html

Ja tak zrobiłem i wg vinu nie mam M-technikowego zawieszenia, a przy okazji wymiany przekonalem sie ze jednak mam takie zawieszenie (stones1, zreszta pewnie pamietasz ) a wiec na poczatku zamowilem bilsteina b4 czyli zwykly koszt ok 280zl jak przyszedly to przy okazji wyszlo ze mam zawias M-technik sachsa, i musiałem kupic takie amory .i pisalem juz to kilka razy na forum ale porownywalem dwa amory zwykly i M, i sie okazalo ze zwykly ma dlugosc tloka 17.5cm a M ma 10.5cm tak wiec wg mnie duza roznica jak na -20mm obnizenia, no i sprezyna jest progresywna czyli ma kształt beczki wiadomo ze to inna liga niz seria, Monroe robi amory z seri reflex do m technika i maja one 3lata gwarancji ja wybralem Sachs advantage cena...355zl za szt i jestem zadowolony acha po wymianie amorow auto mi sie podnioslo o jakies 10mm
mozesz tylko amory padną duzo szybciej niz powinny. a dlaczego? czytaj wyzej

Do Santino: kurczaki to powiedz mi gdzie można kupić Sachs advantage w takiej cenie jak coś to na pw , aha i co monroe reflex też będą pasowały do zawieszenia m technik ?